rozwiń zwiń

Masa o bossach polskiej mafii

Okładka książki Masa o bossach polskiej mafii
Artur GórskiJarosław Sokołowski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka reportaż
256 str. 4 godz. 16 min.
Kategoria:
reportaż
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2015-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-03
Liczba stron:
256
Czas czytania
4 godz. 16 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380691667
Tagi:
polska mafia historia

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,9 / 10
1129 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
815
666

Na półkach: , , ,

"Masa o bossach, czyli największych kozakach mafii"

Miałem w tym roku okazję zapoznać się z głośną książką Złe psy reżysera słynnego serialowego i kinowego Pitbulla. Patryk Vega wydał książkę w formie wywiadu przeprowadzonego z wieloma funkcjonariuszami policji, między innymi ze słynnym Sławomirem Opalą, który popełnił samobójstwo. Artur Górski zdecydował się na podobny krok, ale z wykorzystaniem przeciwnego obozu, bo wywiad przeprowadził nie z przedstawicielami prawa, a z przestępcami, w tym głównie z Jarosławem "Masą" Sokołowskim - najważniejszym świadkiem koronnym w historii polskiej policji. To nie pierwsza książka o słynnym członku mafii pruszkowskiej, który rozmawia z Górskim. Wcześniej pojawiły się już trzy traktujące o porachunkach, pieniądzach i kobietach polskiej mafii. Najnowsza opowiada o bossach.

Lata 80. to PRL-owska szara rzeczywistość, która mocno ograniczała możliwości każdego polaka we wszystkich dziedzinach życia. Tylko niewielu mogło sobie pozwolić na życie na poziomie wyższym od tego u przeciętnego Kowalskiego. Znaczna część z tych niewielu zdecydowała się na sięgnięcie po środki niezgodne z prawem, które wyniosły ich wysoko ponad przeciętność. W tych właśnie czasach 80. i 90. rozwinęło się znacznie środowisko mafijne. Najgłośniej było o mafiach pruszkowskiej i wołomińskiej, które działały nie tylko na terenie Polski, ale także Niemiec, USA czy Rosji. Pełno było pomniejszych podzielonych grup mafijnych, które rozmieszczone były głównie po całej Polsce, żeby poszerzać wpływy. Każdej takiej grupie musiała przewodzić postać nadrzędna. Postać, która miała wszystko kontrolować, realizować cele, zlecać zadana, czyli ogólnie sprawować władzę. Postacią taką był boss.

Bossami były osoby spędzające mnóstwo czasu na siłowni lub sztukach walki. Siła była obowiązkowa. Siła musiała być widoczna od razu, na pierwszy rzut oka. Bossem nie mógł zostać cherlak, bo pobić mógłby go każdy i wtedy przestałby być szanowany. Dlatego w filmach często przerysowywane są sylwetki takich postaci, bo przedstawiają ich siłę, która ukazywała się w liczbie członków i użyciu broni. Boss musiał budzić szacunek samym swoich wyglądem. A jeśli to było za mało to swoją siłą. I od tego się zaczynało. Najpierw był sam, więc trzeba było zlać kilka osób, uczestniczyć w drobnych przestępstwach i sukcesywnie budować wizerunek twardziela, z którym trzeba się liczyć, i który przyciąga do siebie innych. Obowiązkowo taki człowiek musiał mieć na swoim koncie odsiadkę. Ten kto nie odsiedział swojego w więzieniu nie mógł być odpowiednio szanowany. Podstawą rządów bossów była zatem bezwzględność, użycie siły i brak poszanowania jakichkolwiek zasad, co często wynikało z natychmiastowej reakcji na zaistniałą sytuację.

Książka ta (i poprzednie z Masą, o których wspomniałem wcześniej) powstała dlatego, że historie, które zostały opowiedziane przez Masę uznane byłyby w filmie jako zbyt niewiarygodne. Opowiada o tych, którzy stali na samym szczycie przestępczości w jej najgorętszym szczytowym momencie i na samym początku jej powstawania. Przeczytamy zatem o Pershingu, który był bossem z przypadku, bo tak naprawdę był bardziej hazardzistą niż napakowanym osiłkiem, o Fanchinim, który swoje rządy sprawował głównie w Stanach, o bezwzględnym Rympałku, którego siła była tak wielka, że bali się go również inni bossowie, o Barabaszu, Parasolu i Dzikusie, którzy oficjalnie uznawani byli za bossów, chociaż bardziej zasługiwali na status elitarnych recydywistów. Jest też wzmianka o mafiosach rosyjskich i litewskich. Nie będę jednak wymieniał wszystkich tych postaci, bo jest ich zbyt wielu. Znaczna liczba, przede wszystkim mafiosów pruszkowskich i wołomińskich, przedstawiona została przez Masę w kilku zdaniach na końcu książki w dodatku "Galeria kryminalistów wg Masy".

Ze strony autora, Artura Górskiego, praca nad książka była dosyć ruchoma, bo musiał poruszać się w różne miejsca z przemieszczającym się ciągle świadkiem koronnym, więc spędzali w samochodzie mnóstwo czasu. Pracę zatem wykonał niemałą, a Jarosław Sokołowski bez ogródek opowiadał mu o bossach i sobie samym, jak szastał pieniędzmi, otaczał się luksusem i wszystkie jego polecenia i zachcianki były spełniane, co przyciągało do niego mnóstwo osób, w tym polityków.

"Masa o bossach polskiej mafii" to książka całkiem niezła, ale moim zdaniem słabsza od tej od Vegi. Nie wiem jak wypadają poprzednie pozycje z serii "Masa o ...", ale mam wrażenie, że większość o mafii już została powiedziana i niepotrzebnie się to rozciąga wydając kolejne książki o stosunkowo niewielkiej liczbie stron. Nie mogę powiedzieć, że czas nad lekturą uważam za stracony, bo kilku rzeczy nie wiedziałem, a czytało mi się dobrze i bardzo szybko. Chętnie też sięgnę po pozostałe książki Górskiego, jeśli będą w moim zasięgu. Jednakże uważam, że zdecydowanie lepszym rozwiązaniem byłoby wydać jedną grubszą książkę wyczerpującą temat, zamiast wydawać ją partiami, bo zmniejsza się przez to liczba czytelników.

Książkę otrzymałem od wydawnictwa Prószyński i S-ka i był to pierwszy e-book, jaki przeczytałem używając niedawno zakupionego przeze mnie Kindle 7. Dziękuję bardzo wydawcy za zaufanie i udostępnienie mi tej książki w formie egzemplarza recenzenckiego. :)

Recenzja pochodzi z bloga: http://swiat-bibliofila.blogspot.com/2015/12/masa-o-bossach-polskiej-mafii-jarosaw.html

"Masa o bossach, czyli największych kozakach mafii"

Miałem w tym roku okazję zapoznać się z głośną książką Złe psy reżysera słynnego serialowego i kinowego Pitbulla. Patryk Vega wydał książkę w formie wywiadu przeprowadzonego z wieloma funkcjonariuszami policji, między innymi ze słynnym Sławomirem Opalą, który popełnił samobójstwo. Artur Górski zdecydował się na podobny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 597
  • Chcę przeczytać
    546
  • Posiadam
    377
  • Chcę w prezencie
    36
  • Teraz czytam
    20
  • 2018
    11
  • Literatura faktu
    10
  • 2019
    9
  • 2021
    6
  • Ebook
    6

Cytaty

Więcej
Artur Górski Masa o bossach polskiej mafii Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także