rozwińzwiń

Zderzenia zdarzeń

Okładka książki Zderzenia zdarzeń Andrzej Wilczkowski
Okładka książki Zderzenia zdarzeń
Andrzej Wilczkowski Wydawnictwo: Andrzej Wilczkowski pozostałe
275 str. 4 godz. 35 min.
Kategoria:
pozostałe
Wydawnictwo:
Andrzej Wilczkowski
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2014-01-01
Liczba stron:
275
Czas czytania
4 godz. 35 min.
Język:
polski
ISBN:
9788390974880
Tagi:
góry istota człowieczeństwa
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
561
263

Na półkach:

Ta recenzja będzie niejako historyczna. Książka Pana Wilczkowskiego ukazała się nakładem zaledwie tysiąca egzemplarzy i wydaje się, że żaden z jej posiadaczy jak dotąd nie zdecydował się na napisanie recenzji. Jak w ogóle ta pozycja trafiła w moje ręce? Usłyszałam o niej od mojego taty, który w swoim czasie schodził wszystkie góry w Polsce i przeczytał wszystkie książki na temat alpinizmu i himalaizmu, jakie wydano. Czytał już wcześniej inną książkę autora "Miejsce Przy Stole" i był zainteresowany tą, ale żadna księgarnia jej nie miała. Cóż, dla chcącego nic trudnego - dostał ją ode mnie na najbliższe urodziny. Jakieś dwa tygodnie temu pożyczył mi ją uznając, że może mnie zainteresować. Przykrym zbiegiem okoliczności stało się to na kilka dni przed tragedią na Nanga Parbat.

O czym jest ta książka? O zderzeniu zdarzeń, co potwierdza dedykacja na pierwszej stronie. Jest to opowieść o tym, że wszystko się ze sobą łączy, a podstawą takiego poglądu jest fizyka kwantowa. Opowieść o dziwnych ścieżkach, którymi chadzają ludzkie losy i niezwykłych okolicznościach w jakich się czasem spotykają. Czy mnie zainteresowała? Tak. Czy mnie urzekła? Nie do końca.

Muszę zacząć od tego, że na moim liczniku wciąż z przodu widnieje dwójka (choć już niedługo) i nie mogę się równać ani spierać z ponad osiemdziesięcioletnim doświadczeniem życiowym autora. Jednak od zawsze byłam sceptykiem i wyżej ceniłam słowo "wiedzieć" niż "wierzyć". Nauka i wszystko, co sprawdzono doświadczalnie było u mnie na pierwszym miejscu. Nie wierzę w żadne horoskopy, kryształy, seanse spirytystyczne ani okultyzmy. I najbardziej na świecie denerwują mnie ludzie, którzy nie mają pojęcia o czym mówią, ale wymądrzają się na każdy możliwy temat. Dlatego niestety miałam poważny problem z Panem Wilczkowskim, który sam przyznaje, że nie rozumie fizyki kwantowej, ale zaraz w kolejnym zdaniu dorabia do niej nową, nieprawdopodobną teorię i popiera ją seansem spirytystycznym właśnie. Nie, ja tego nie kupuję. Ja również znawcą tematu nie jestem, choć na temat fizyki kwantowej i splątania cząstek w swoim czasie przeczytałam kilkanaście książek, ale po ich lekturze po prostu nie jestem w stanie przyjąć do wiadomości istnienia jasnowidzenia. I to jeszcze tłumaczonego splątaniem kwantowym. Shroedinger się w grobie przewraca.

Niemniej książkę przeczytałam z ogromnym zainteresowaniem. Dlaczego? Dlatego, że postanowiłam oddzielić teorie Pana Wilczkowskiego od drugiego dna, czyli opowieści o życiu. A jest to naprawdę piękna opowieść. Znajdziemy tu wojnę, Titanica, góry, ale przede wszystkim miłość i przyjaźń. Mogę nie przyjmować teorii o rezonansie DNA, ale tak piękną przyjaźń jak pomiędzy autorem a Wandą Rutkiewicz przyjąć muszę. Tak samo jak muszę przyznać, że naprawdę wiele się z tej książki dowiedziałam.

Nie będę tu oceniać warsztatu literackiego autora, bo nie o to tu chodzi. Celem tej książki nie jest wprowadzenie nas w ekstazę pięknymi zdaniami niczym spod pióra Shakespeara, lecz pokazanie nam życia takiego jakim jest, bez zbędnych upiększeń. Napiszę tylko, że Pan Wilczkowski ma rzadki dar pisania w taki sposób, że nawet niezainteresowany tematem czytelnik nie będzie mógł się oderwać od lektury. Za to autora wielce szanuję i mimo wszystko jestem zadowolona, że po tę książkę sięgnęłam. Polecam wszystkim.

Ta recenzja będzie niejako historyczna. Książka Pana Wilczkowskiego ukazała się nakładem zaledwie tysiąca egzemplarzy i wydaje się, że żaden z jej posiadaczy jak dotąd nie zdecydował się na napisanie recenzji. Jak w ogóle ta pozycja trafiła w moje ręce? Usłyszałam o niej od mojego taty, który w swoim czasie schodził wszystkie góry w Polsce i przeczytał wszystkie książki na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
374
152

Na półkach: , ,

Cieszę się - z racji tego kim był autor - że posiadam egzemplarz tej książki.
Nie oceniam, bo sposób pisania oraz poruszone tematy absolutnie do mnie nie przemawiają.

Cieszę się - z racji tego kim był autor - że posiadam egzemplarz tej książki.
Nie oceniam, bo sposób pisania oraz poruszone tematy absolutnie do mnie nie przemawiają.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    5
  • Przeczytane
    2
  • Posiadam
    1
  • Odłożone
    1
  • Nie
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zderzenia zdarzeń


Podobne książki

Przeczytaj także