Jak dla mnie słabsza niż pierwsza część. Też szybko się czyta, początek jest w porządku, ale odkąd John i Sanah się spotykają książka coś traci. Miałam nadzieję, że dwa śledztwa będą się ze sobą jakoś łączyć, a to były dwa oddzielne śledztwa bez żadnego połączenia. W dodatku zakończenie było takie szybkie i bez polotu. I jeszcze w epilogi cudowna miłość, nikt nie wyciągnął służbowych konsekwencji z samodzielnej akcji.


***
Małżeństwa zabijała kobieta, służąca w wojsku. Mściła się na szczęśliwych zakochanych, bo jej narzeczony odwołał ślub. Wybierała zakochanych, którzy pojawiali się na łamach gazety, bo jej ślub miał być tam opisany. Popełniła samobójstwo w kościele, w którym miał odbyć się ślub.

Ned zabijał Johnów O"Hara w miejscach, z których na mapie miał się utworzyć napis Nora. Nora była molestowana przez ojca jako dziecko i Ned w celach obronnych zabił ojca. Matka wzięła winę na siebie. Ned miał obsesję na punkcie Nory. Chciał się zemścić bo winił Johna za śmierć siostry. Został zabity na cmentarzu obok grobu Nory przez Johna.

Jak dla mnie słabsza niż pierwsza część. Też szybko się czyta, początek jest w porządku, ale odkąd John i Sanah się spotykają książka coś traci. Miałam nadzieję, że dwa śledztwa będą się ze sobą jakoś łączyć, a to były dwa oddzielne śledztwa bez żadnego połączenia. W dodatku zakończenie było takie szybkie i bez polotu. I jeszcze w epilogi cudowna miłość, nikt nie wyciągnął...

Rewelacyjna, świetnie napisana, nie można się oderwać.

Rewelacyjna, świetnie napisana, nie można się oderwać.

Czyta się dobrze, książka wciąga, ale trochę przeszkadzało mi to amerykańskie uwielbienie dla bogaczy oraz fakt, że jeśli pojawiają się kobieta i mężczyzna, to koniecznie muszą zostać parą. Ale polecam.

Czyta się dobrze, książka wciąga, ale trochę przeszkadzało mi to amerykańskie uwielbienie dla bogaczy oraz fakt, że jeśli pojawiają się kobieta i mężczyzna, to koniecznie muszą zostać parą. Ale polecam.

"Drugi miesiąc miodowy" to książka będąca typowym reprezentantem literatury rozrywkowej. Od pierwszych stron znajdziecie tu wartką akcję, mnóstwo zagadek i niebezpieczeństw. Seryjny morderca, która pojawia się jeden za drugim. Nietypowe zabójstwa młodych małżeństw, tajemnicze zabójstwa mężczyzn o tym samym imieniu i nazwisku. Warto przeczytać chociaż nie byłam za bardzo przekonana.

"Drugi miesiąc miodowy" to książka będąca typowym reprezentantem literatury rozrywkowej. Od pierwszych stron znajdziecie tu wartką akcję, mnóstwo zagadek i niebezpieczeństw. Seryjny morderca, która pojawia się jeden za drugim. Nietypowe zabójstwa młodych małżeństw, tajemnicze zabójstwa mężczyzn o tym samym imieniu i nazwisku. Warto przeczytać chociaż nie byłam za bardzo...

Nie można się oderwać - od pierwszej strony wciąga szaleńczo.

Nie można się oderwać - od pierwszej strony wciąga szaleńczo.

4 lata temu przeczytałam pierwszą część, teraz przyszła pora na kolejną. I choć co prawda z 'jedynki' niewiele pamiętam (poza tym, że niesamowicie mnie wciągnęła),to nie przeszkadzało mi to zbytnio w lekturze.
Książkę czyta się niesamowicie szybko. 120 arcykrótkich rozdziałów, szeroka interlinia i te cliffhangery, które zmuszają do przewracania kolejnych stron... Swoją drogą w okolicach setnej autorzy nieźle wywiedli mnie w pole :) Duet Patterson - Roughan to tandem jak najbardziej udany.

Na koniec fragment, który bardzo przypadł mi do gustu i który obrazuje poczucie humoru, z jakiego przejawami spotykamy się w tym thrillerze :)

"Wprowadził mnie do pokoju, który zwał kącikiem do czytania. Ładny mi kącik. Od podłogi do sufitu obstawione regałami pełnymi książek pomieszczenie było zdecydowanie ogromne. Dorzucić trochę kawy, ciastek i wałęsających się hipsterów, a mogłoby uchodzić za księgarnię Barnes & Noble." :D

4 lata temu przeczytałam pierwszą część, teraz przyszła pora na kolejną. I choć co prawda z 'jedynki' niewiele pamiętam (poza tym, że niesamowicie mnie wciągnęła),to nie przeszkadzało mi to zbytnio w lekturze.
Książkę czyta się niesamowicie szybko. 120 arcykrótkich rozdziałów, szeroka interlinia i te cliffhangery, które zmuszają do przewracania kolejnych stron... Swoją...

Moja pierwsza od blisko 3 lat książka Pattersona. Wcześniej czytałem seriami tylko tego autora i poczułem przesycenie. Od tego autora zacząłem czytać kryminały. Jednak ta książka nie przypadła mi do gustu. Czyta się ją szybko, jak wszystkie książki Amerykanina, ale czegoś mi w niej brakowało, co spowodowałoby że się wciągam w akcję. Miałem wrażenie, że historia powinna być opisana w dwóch różnych książkach. Próbowałem szukać związku pomiędzy oboma zabójcami i oprócz połączenia głównych bohaterów nie widzę nic.

Moja pierwsza od blisko 3 lat książka Pattersona. Wcześniej czytałem seriami tylko tego autora i poczułem przesycenie. Od tego autora zacząłem czytać kryminały. Jednak ta książka nie przypadła mi do gustu. Czyta się ją szybko, jak wszystkie książki Amerykanina, ale czegoś mi w niej brakowało, co spowodowałoby że się wciągam w akcję. Miałem wrażenie, że historia powinna być...

"Drugi miesiąc miodowy to lektura po którą warto sięgnąć.


Cytat:

"Czasami jedynym sposobem na osiągnięcie sukcesu jest stawianie na to, co nie rokuje powodzenia." (Strona 216)

"Drugi miesiąc miodowy to lektura po którą warto sięgnąć.


Cytat:

"Czasami jedynym sposobem na osiągnięcie sukcesu jest stawianie na to, co nie rokuje powodzenia." (Strona 216)

Tak jak poprzednia część, tak i ta bardzo mnie wciągnęła. Nareszcie mogę napisać coś miłego na temat nowej książki Pattersona. Szybka akcja, liczne jej zwroty oraz ciekawie wykreowani bohaterowie to główne atuty tego tytułu. Zakończenie też jest niczego sobie. Naprawdę książkę czytało mi się z wielką przyjemnością.

Tak jak poprzednia część, tak i ta bardzo mnie wciągnęła. Nareszcie mogę napisać coś miłego na temat nowej książki Pattersona. Szybka akcja, liczne jej zwroty oraz ciekawie wykreowani bohaterowie to główne atuty tego tytułu. Zakończenie też jest niczego sobie. Naprawdę książkę czytało mi się z wielką przyjemnością.

Wszystkie powieści Jamesa Pattersona utrzymane są w tym samym klimacie i mają identyczny schemat.
Każdą z nich czyta się bardzo szybko i każda z nich zawiera wiele elementów zaskoczenia.
Drugi miesiąc miodowy był kontynuacją pierwszej części i muszę przyznać, że i tym razem byłam pod wrażeniem fabuły. Ciągła akcja, niespodziewane jej zwroty i brak rozwlekłych opisów, które zawsze mnie przytłaczały w powieściach kryminalnych.
Super pozycja :)

Wszystkie powieści Jamesa Pattersona utrzymane są w tym samym klimacie i mają identyczny schemat.
Każdą z nich czyta się bardzo szybko i każda z nich zawiera wiele elementów zaskoczenia.
Drugi miesiąc miodowy był kontynuacją pierwszej części i muszę przyznać, że i tym razem byłam pod wrażeniem fabuły. Ciągła akcja, niespodziewane jej zwroty i brak rozwlekłych opisów, które...