Niedawno miałam okazję przeczytać pierwszy tom serii "Magisterium" pióra Holly Black i Cassandry Clare – "Próba żelaza". Książka okazała się całkiem przyjemną młodzieżową fantastyką. W lipcu na rynku wydawniczym ukazał się drugi tom przygód Calluma Hunta, zatytułowany "Miedziana rękawica". Z drugimi tomami serii bywa różnie – czasem przewyższają poziomem pierwszą część, czasami zaś okazują się porażką. Jak sprawa wygląda w przypadku "Magisterium"?

Callum po przejściu Próby Żelaza spędza letnie miesiące w swoim domu. Stosunki między nim a jego ojcem wyraźnie się popsuły. Ojciec nie może przeboleć tego, że chłopak wkroczył na drogę magii. Nie pasuje mu także towarzystwo Morda – przygarniętego przez Calla wilka ogarniętego chaosem. Kiedy chłopiec odkrywa, że ojciec zamierza zabić wilka, nie pozostaje mu nic innego, jak ucieczka z domu.
Jedynym miejscem, gdzie Callum czuje się naprawdę dobrze, jest Magisterium. Jednak nawet szkoła magii nie może zapewnić swoim uczniom bezpieczeństwa. Ktoś wykradł Alkahest – potężną broń magiczną, która zdolna jest zgładzić magów. Kiedy na jaw wychodzi fakt, iż ojciec Calla może być w tę sprawę zamieszany, chłopiec postanawia dojść do prawdy i wraz z przyjaciółmi samowolnie opuszcza szkołę.

Drugi tom Magisterium jest, moim zdaniem, zdecydowanie lepszy od tomu pierwszego. O wiele więcej się dzieje. Akcja powieści nie skupia się jedynie na nauce w szkole i nie zamyka się jedynie w jaskiniach pod ziemią. Bohaterowie skoncentrowani są na zadaniu, jakiego się podejmują, są ciągle w ruchu i zdecydowanie dążą do celu. Również tempo akcji jest bardziej dynamicznie, niż to miało miejsce w "Próbie żelaza". O wiele mniej jest takich okresów, kiedy tempo spowalnia i uspokaja się. By zrealizować swoją misję, bohaterowie muszą pokonać niejedną przeszkodę. Efektowne sceny walki, widowiskowe ucieczki, sieć intryg, która oplata Calla i jego przyjaciół – tutaj nie ma miejsca na nudę.

"Miedziana rękawica" nie skupia się jedynie na sprawie skradzionego Alkahestu. Sporo miejsca poświęconego jest bohaterowi, który przeżywa poważne wewnętrzne rozterki. Osamotniony z trudną prawdą o sobie, którą poznał przed ukończeniem Próby żelaza, Callum walczy z myślami, które nie dają mu spokoju. Dokładnie analizuje każde swoje działanie i każdą swoją myśl, zastanawiając się, jakim czyni go to człowiekiem. Żyje w ciągłym strachu przed ujawnieniem przerażającej prawdy i konsekwencjami, jakie mogą go wówczas spotkać.

"Miedziana rękawica" podoba mi się także z jeszcze jednego względu. Autorki stworzyły naprawdę ciekawe postacie, a przyjaźń, jaka między nimi rodzi się i ich spaja, jest naprawdę wyjątkowa. Choć wystawiona na ciężką próbę, nadal pozostaje silna. Powieść pokazuje, jak cennym elementem w życiu jest lojalny przyjaciel, na którego zawsze można liczyć i który nigdy nie zawiedzie.

Podobnie, jak pierwszy tom, również i druga część ma dosyć niespodziewane zakończenie. Może nie jest ono aż tak szokujące, jak w "Próbie żelaza", jednak nadal potrafi ono nieźle zaskoczyć.

"Miedziana rękawica" to bardzo dobra kontynuacja serii fantastycznej dla młodzieży. Jeśli pierwszy tom Wam się podobał, ten również Was nie zawiedzie. Polecam!

Tekst pochodzi z mojego bloga: https://zaczytana-dolina.blogspot.com/2016/07/miedziana-rekawica-clare-black.html

Niedawno miałam okazję przeczytać pierwszy tom serii "Magisterium" pióra Holly Black i Cassandry Clare – "Próba żelaza". Książka okazała się całkiem przyjemną młodzieżową fantastyką. W lipcu na rynku wydawniczym ukazał się drugi tom przygód Calluma Hunta, zatytułowany "Miedziana rękawica". Z drugimi tomami serii bywa różnie – czasem przewyższają poziomem pierwszą część,...