rozwiń zwiń

Kuracja samobójców

Okładka książki Kuracja samobójców
Suzanne Young Wydawnictwo: Feeria Young Cykl: Program (tom 2) fantasy, science fiction
448 str. 7 godz. 28 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Program (tom 2)
Tytuł oryginału:
The Treatment
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2016-01-13
Data 1. wyd. pol.:
2016-01-01
Liczba stron:
448
Czas czytania
7 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372295217
Tłumacz:
Andrzej Goździkowski
Tagi:
Andrzej Goździkowski literatura amerykańska dystopia epidemia buntownicy
Średnia ocen

                7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
638 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
699
135

Na półkach: , , , ,

„Kuracja samobójców” Suzanne Young, to kontynuacja jednej z najbardziej klimatycznych dystopii, jakie miałam przyjemność czytać. Autorka postanowiła poruszyć kontrowersyjny temat i zrobiła to w magiczny sposób. Wprost nie mogłam się doczekać drugiego tomu, a gdy w końcu do mnie dotarł, od razu zabrałam się za czytanie.

Niestety bardzo często drugie tomy w taki czy inny sposób nas zawodzą. Myślę, że dzieję się tak głównie dlatego, że zachwyceni historią snujemy swoje własne kontynuacje, które najczęściej nie mają nic wspólnego z zamysłem autorki/autora. I pojawia się problem. Mimo wszystko liczyłam, że jeśli nawet coś w fabule „Kuracji samobójców” nie przypadnie mi do gustu, pozostanie jeszcze ten specyficzny nastrój charakteryzujący pierwszy tom, który wszystko wynagrodzi. A jednak i tutaj się pomyliłam, bo klimat drugiego tomu jest zupełnie inny. Co, oczywiście, nie jest bezpodstawne. Emocje bohaterów są tu inne. Znika gdzieś wszechobecny smutek czy dławiące przygnębienie. Czuć w tym tekście nieśmiałą nadzieję na lepsze jutro oraz determinację do działania. I myśląc racjonalnie – tak właśnie powinno być. Co to by była bowiem za seria, gdyby od początku do samego końca wszyscy chodzili przygnębieni, a tematem przewodnim była śmierć?

Tak więc rozumiem założenia autorki, rozumiem, co musiało i co powinno się w tym tomie wydarzyć, jakie przemiany w bohaterach były potrzebne, by popchnąć fabułę dalej. A jednak, zupełnie irracjonalnie, czuję zawód. Czegoś mi tu zabrakło. Czegoś istotnego. Czar tej wyjątkowej historii skrył się gdzieś pomiędzy typowymi rozwiązaniami, w dodatku podpartymi niczym innym, jak niezdecydowaniem czy wręcz chaosem. I chyba to jest dobre słowo na określenie tego, co najbardziej wadziło mi w całej książce. Chaos. Zupełnie jakby autorka nie mogła się zdecydować na jeden pomysł, więc wypróbowywała kilka, żadnemu nie poświęcając odpowiednio dużo uwagi. To jak zlepka delikatnie niepasujących do siebie puzzli. Sami bohaterowie wyszli na tym wszystkim najlepiej, choć nawet ich wspomniany chaos nie ominął.

Na sam koniec pozostaje jeszcze geneza samej plagi. Miałam nadzieję, że w „Kuracji samobójców” w końcu się wyjaśni skąd to wszystko się wzięło i owszem, coś na ten temat jest. Tyle tylko, że z takim wyjaśnieniem można by równie dobrze uznać, że w ogóle go nie było.

Podsumowując; „Kuracja samobójców” nie zachwyciła mnie tak, jakbym tego chciała. Być może pokonały mnie własne, wygórowane oczekiwania, a jednak odnoszę wrażenie, że autorka nieco zgubiła się we własnym pomyśle. Być może nawet straciła nieco tej 'miłości' do swoich bohaterów, jaką autorzy muszą odczuwać, by tworzyć pełnokrwiste postacie i pisać o ich trudnych losach. Tak czy inaczej – wciąż z niecierpliwością czekam na trzeci tom. Mam nadzieję, że wynagrodzi mi lekki zawód jego poprzednikiem.

A Wam mimo wszystko polecam „Plagę samobójców” jak i „Kurację samobójców”. Każdy z nas jest inny, kto wie, może akurat Wy będziecie drugim tomem zachwyceni? Warto to sprawdzić!

----
http://vegaczyta.blogspot.com/2016/01/kuracja-samobojcow-suzanne-young.html

„Kuracja samobójców” Suzanne Young, to kontynuacja jednej z najbardziej klimatycznych dystopii, jakie miałam przyjemność czytać. Autorka postanowiła poruszyć kontrowersyjny temat i zrobiła to w magiczny sposób. Wprost nie mogłam się doczekać drugiego tomu, a gdy w końcu do mnie dotarł, od razu zabrałam się za czytanie.

Niestety bardzo często drugie tomy w taki czy inny...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    871
  • Chcę przeczytać
    867
  • Posiadam
    283
  • Ulubione
    54
  • Teraz czytam
    19
  • Chcę w prezencie
    17
  • 2016
    12
  • 2018
    10
  • 2016
    9
  • Ebook
    7

Cytaty

Więcej
Suzanne Young Kuracja samobójców Zobacz więcej
Suzanne Young Kuracja samobójców Zobacz więcej
Suzanne Young Kuracja samobójców Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także