Czytanie tej książki było czystą przyjemnością :) łatwa lekka i taka pozytywna w swoim przekazie :) Prosta dziewczyna z Teksasu będąc małą dziewczyną po zobaczeniu butów w panterkę zapragnęła być modowym guru tylko jak to zrobić mieszkając w malutkim miasteczku pośród niczego ??? trzeba żyć marzeniami i próbować dochodzić do tego nawet jak to doprowadzi do wydostania się ze swojej strefy komfortu i wyjściu na szerokie wody czym w jej wypadku był Nowy York codzienne zmaganie się z przeciwnościami jakie na nią życie zrzucało każdego dnia, obserwowanie tego z naszej perspektywy było bardzo śmieszne i miłe do czytania chociaż jakbym miała się zmagać z tym z czym ona – brak pieniędzy brak perspektyw na szerszy rozmach pewnie bym podkuliła ogon i pognała tym autobusem 36 godzin aby stanąć na progu rodziców i przyznać się do porażki ale nie ona… ona parła do przodu mimo tego co wiało jej w twarz do tego wszystkiego dostała bonus w postaci Juliana i jego nieodpartego uroku jaki on jej serwował każdego dnia , było pewne że w pewnym momencie ulegną sobie i zrobili to chociaż jej opór aby przyznać się do pociągu do niego był spektakularny tyle że nieskuteczny :) i jak w takich książkach bywa wszystko skończyło się happy endem przybył rycerz we lśniącej zbroi i uratował wybrankę tyle że nie z wierzy a od upokorzenia związanego z obrzyganiem go  jakie to romantyczne on ją kocha na pewno kocha jaki facet nie zakochany by to przetrwał do tego pierwsze spotkanie z rodzicami w takich okolicznościach ) mogę powiedzieć że bardzo mi się ta pozycja podobała

Czytanie tej książki było czystą przyjemnością :) łatwa lekka i taka pozytywna w swoim przekazie :) Prosta dziewczyna z Teksasu będąc małą dziewczyną po zobaczeniu butów w panterkę zapragnęła być modowym guru tylko jak to zrobić mieszkając w malutkim miasteczku pośród niczego ??? trzeba żyć marzeniami i próbować dochodzić do tego nawet jak to doprowadzi do wydostania się ze...