Thorgal - Kriss de Valnor: Wyspa zaginionych dzieci
- Kategoria:
- komiksy
- Cykl:
- Thorgal: Kriss de Valnor (tom 6)
- Seria:
- Thorgal
- Tytuł oryginału:
- Les mondes de Thorgal - Kriss de Valnor: L'Île des enfants perdus
- Wydawnictwo:
- Egmont Polska
- Data wydania:
- 2015-11-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-11-18
- Liczba stron:
- 56
- Czas czytania
- 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328110991
- Tłumacz:
- Wojciech Birek
Szósta część umieszczonej w świecie Thorgala serii poświęconej losom pięknej Kriss de Valnor. Po krwawej bitwie w dolinie rzeki Raheborg znika królowa Północy Kriss. Szukają jej zarówno ludzie jej męża Jolana, jak i wrogowie. Cesarz Magnus wysyła wiele statków wypełnionych żołnierzami, aby odnalazły władczynię, gdyż spodziewa się, że mając ją w swoich rękach, łatwiej zawładnie krainami wikingów. Tymczasem czarnowłosa wojowniczka zostaje znaleziona przez pewnego wioskowego uzdrowiciela, a potem wraz z nim i jego uczennicą musi uciekać na morze przed siepaczami Magnusa. I tak cała trójka trafia na tajemnicze Jezioromorze, na które nikt nie ośmiela się zapuszczać w obawie przed potworami... Jak przekona się Kriss, prawda o tym miejscu jest nieco inna, ale nie mniej zaskakująca i straszna. Królowa na długo zapamięta nauki, które wyniesie z przygód przeżytych na wyspie zaginionych dzieci... Od tego tomu seria Thorhal Kriss de Valnor jest tworzona przez nowych autorów: francuskiego scenarzystę Xaviera Dorisona (współautora słynnego cyklu z gatunku historycznej fantasy Trzeci Testament) oraz rosyjskiego grafika Romana Surżenkę, który rysuje także dwie inne serie z tego samego uniwersum Thorgal Młodzieńcze lata i Thorgal Louve.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 214
- 66
- 41
- 40
- 12
- 7
- 5
- 4
- 4
- 4
Opinia
Nigdy nie byłem komiksiarzem. Co prawda za młodu pochłaniałem „Kajka i Kokosza” i „Tytusa…”, ale na tym właściwie skończył się mój kontakt z komiksami. Nigdy nie stałem się miłośnikiem historii o superbohaterach, ani żadnej innej popularnej serii. Kultura komiksu zwyczajnie do mnie nie przemawia i kojarzy mi się głównie z pryszczatymi małolatami lub „grającymi w grę” nerdami. Pewnie trochę przesadzam, ale tak już mam.
Od każdej reguły powinien jednak istnieć jakiś wyjątek. Zawsze wydawało mi się, że mógłby nim być „Thorgal”. W młodości jakoś nie załapałem się na tę serię, ale przeczucie podpowiadało mi, że historia o wychowanym wśród wikingów wojowniku jednak mnie wciągnie. Bo bogowie, bo magia, bo potwory, miecze, topory, czarodziejki, księżniczki, magowie…
Gdy więc okazało się, że jeden z kolegów z pracy (zapalony komiksiarz) zgromadził całość sagi wraz z seriami pobocznymi i na dodatek nie ma nic przeciwko ich pożyczeniu, postanowiłem skorzystać z okazji i nadrobić zaległości z młodości. Tak to, będąc w wieku chrystusowym, po raz pierwszy w życiu sięgnąłem po „Thorgala”. Wnioski? Po przeczytaniu wszystkich (póki co) części serii stwierdzam, że:
1. Jestem za stary na komiksy
2. Tragedii nie ma
3. Historie i sposób ich opowiadania są bardzo nierówne. Przez lata nad „Thorgalem” pracowało już kilku scenarzystów, a efekt jest taki, że niektóre części sagi rzeczywiście potrafią wciągnąć, podczas gdy inne ewidentnie nudzą.
4. Wszechobecna ostatnio mania rozciągania każdej historii w nieskończoność (seriale, trzy części „Hobbita”, „Gwiezdne Wojny”) negatywnie odbiła się także na „Thorgalu”. Obawiam się, że jego saga nie skończy się nigdy i jej dalsze, produkowane na siłę, części będą coraz bardziej wydumane i nużące. W związku z tym raczej nie będę czytał kolejnych tomów.
5. No chyba, że jednak będę.
6. Patrz pkt. 1
Dziękuję za uwagę
Nigdy nie byłem komiksiarzem. Co prawda za młodu pochłaniałem „Kajka i Kokosza” i „Tytusa…”, ale na tym właściwie skończył się mój kontakt z komiksami. Nigdy nie stałem się miłośnikiem historii o superbohaterach, ani żadnej innej popularnej serii. Kultura komiksu zwyczajnie do mnie nie przemawia i kojarzy mi się głównie z pryszczatymi małolatami lub „grającymi w grę”...
więcej Pokaż mimo to