rozwińzwiń

Dzieci Diuny

Okładka książki Dzieci Diuny Frank Herbert
Okładka książki Dzieci Diuny
Frank Herbert Wydawnictwo: Rebis Cykl: Kroniki Diuny (tom 3) fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kroniki Diuny (tom 3)
Tytuł oryginału:
Children of Dune
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2012-07-18
Data 1. wyd. pol.:
2012-07-18
Język:
polski
ISBN:
9788378180746
Tłumacz:
Andrzej Jankowski, Marek Marszał
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Diuna. Książka do kolorowania Frank Herbert, Tomislav Tomić
Ocena 8,3
Diuna. Książka... Frank Herbert, Tomi...
Okładka książki Diuna. Powieść graficzna. Księga 2. MuadDib Raúl Allén, Kevin J. Anderson, Brian Herbert, Frank Herbert, Patricia Martin
Ocena 7,5
Diuna. Powieść... Raúl Allén, Kevin J...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Łowcy Diuny Kevin J. Anderson, Brian Herbert
Ocena 7,0
Łowcy Diuny Kevin J. Anderson, ...
Okładka książki Piknik na skraju drogi i inne utwory Arkadij Strugacki, Borys Strugacki
Ocena 7,5
Piknik na skra... Arkadij Strugacki, ...

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
21
6

Na półkach:

W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.

W porównaniu z poprzednimi częściami, dla mnie było tutaj już za dużo filozofii. Sama historia świetna, ale momentami ciężka do czytania.

Pokaż mimo to

avatar
101
32

Na półkach:

Swietna książka

Swietna książka

Pokaż mimo to

avatar
266
76

Na półkach:

Herbert nieźle odlatuje w końcówce ale to ona właśnie ratuje tą książkę bo pierwsze 3/4 są trudne do przebrnięcia a ciągłe zmiany perspektyw kompletnie nie wprowadzają dynamiki. Uważam też że zmarnowany został pomysł jaki Herbert miał na Alię

Herbert nieźle odlatuje w końcówce ale to ona właśnie ratuje tą książkę bo pierwsze 3/4 są trudne do przebrnięcia a ciągłe zmiany perspektyw kompletnie nie wprowadzają dynamiki. Uważam też że zmarnowany został pomysł jaki Herbert miał na Alię

Pokaż mimo to

avatar
145
35

Na półkach:

Niestety zawiodła. W wielu momentach gubiłam się i na głos w samochodzie mówiłam "Co to za pie*dolenie." Tyle stron, a bardzo niewiele akcji, Leto i Paul cześć w tej części, byli do porzygania nudni. Bardzo szkoda Duncana, bo był chyba jedyną fajną postacią. I o dziwo, bardzo lubiłam Faradna. Herbert powinien skończyć pisać po pierwszej książce.

Niestety zawiodła. W wielu momentach gubiłam się i na głos w samochodzie mówiłam "Co to za pie*dolenie." Tyle stron, a bardzo niewiele akcji, Leto i Paul cześć w tej części, byli do porzygania nudni. Bardzo szkoda Duncana, bo był chyba jedyną fajną postacią. I o dziwo, bardzo lubiłam Faradna. Herbert powinien skończyć pisać po pierwszej książce.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
66
59

Na półkach:

Początek książki może nie wciągnąć czytelnika od razu, brakowało mu początkowej dynamiki. Jednakże, od połowy fabuła zaczyna nabierać sensu i głębi, a sama końcówka świetnie wyjaśnia wszelkie wątki, zapewniając satysfakcjonujące zakończenie.

Początek książki może nie wciągnąć czytelnika od razu, brakowało mu początkowej dynamiki. Jednakże, od połowy fabuła zaczyna nabierać sensu i głębi, a sama końcówka świetnie wyjaśnia wszelkie wątki, zapewniając satysfakcjonujące zakończenie.

Pokaż mimo to

avatar
367
278

Na półkach:

Dzieci Diuny balansują na krawędziach, SF, filozofii, psychologii, teologii. Fabuła książki, jak i innych części Diuna opiera się na dialogach. Może dlatego przypomina może czasem tragedię. Teatr. Nie… Chyba szczery jednak bardziej tragedię grecką niż teatr szekspirowski. Herbert wielkim pisarzem był.

Dzieci Diuny balansują na krawędziach, SF, filozofii, psychologii, teologii. Fabuła książki, jak i innych części Diuna opiera się na dialogach. Może dlatego przypomina może czasem tragedię. Teatr. Nie… Chyba szczery jednak bardziej tragedię grecką niż teatr szekspirowski. Herbert wielkim pisarzem był.

Pokaż mimo to

avatar
72
51

Na półkach:

To akurat ta część od której bardzo ciężko się oderwać! Polecam!!!

To akurat ta część od której bardzo ciężko się oderwać! Polecam!!!

Pokaż mimo to

avatar
19
17

Na półkach: ,

Odjechana kontynuacja sagi o Arrakis czyli Kroniki Diuny. Powieść wnosi nowe, ekscytujące elementy do już bogatego uniwersum. Książka ta jest świadectwem świetnego warsztatu Herberta, który z niezwykłą umiejętnością łączy głębokie przemyślenia filozoficzne z akcją i przygodą. Dzięki czemu książka ma swoją głębię ale czyta się ją dość lekko.
Opowieść głównie skupia się na dzieciach Paula i Chani czyli bliźniętach Leto i Ghanimie. O tym jak rodzeństwo walczy z przeciwnościami losu, sama opowieść jest pełna dramatyzmu i napięcia, a walka o przetrwanie w brutalnym świecie polityki i władzy jest przedstawiona w sposób, który trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Herbert zręcznie bada tematy takie jak władza, tożsamość i przeznaczenie, religia jednocześnie rozwijając swoje wizjonerskie wizje przyszłości. Dużo jest również samej filozofii i problemu jakie może stworzyć ślepe oddanie swoim przekonaniom, które prowadzą do różnego rodzaju problemów z którymi bohaterowie muszą sobie poradzić. Autor tworzy postacie, które są nie tylko przekonujące, ale także inspirują do refleksji nad ludzką naturą. Jego zdolność do tworzenia złożonych, wielowymiarowych postaci, które są zarówno bohaterami, jak i ofiarami swoich czasów, jest naprawdę godna podziwu.
Podsumowując, "Dzieci Diuny" to wyjątkowa powieść, która zasługuje na miano klasyki literatury science fiction. To dzieło, które nie tylko bawi formą i podjechaniem autora 😁 ale także skłania do myślenia. Gorąco polecam 😊

Odjechana kontynuacja sagi o Arrakis czyli Kroniki Diuny. Powieść wnosi nowe, ekscytujące elementy do już bogatego uniwersum. Książka ta jest świadectwem świetnego warsztatu Herberta, który z niezwykłą umiejętnością łączy głębokie przemyślenia filozoficzne z akcją i przygodą. Dzięki czemu książka ma swoją głębię ale czyta się ją dość lekko.
Opowieść głównie skupia się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
419
214

Na półkach: , ,

Ten tom, podobnie jak poprzedni, czytało mi się jakoś wyjątkowo topornie. Tym niemniej pod względem fabularnym był on ciekawszy od "Mesjasza". Zachowania bohaterów, ich reakcje i wypowiedzi, są dla mnie nie do końca jasne, czasami wręcz dziwne, przez co nie mogę do końca odczytać motywacji i dążeń poszczególnych postaci. Rozumiem, że wynika to ze specyfiki planety na jakiej żyją a także ich filozofii i religijności, ale naprawdę trudno się z takimi bohaterami utożsamiać, czy nawet przejąć ich losem i tym co się z nimi dzieje. W tej kwestii przoduje zwłaszcza młody Leto, który podobnie jak ojciec i tak zna już wszystkie możliwe opcje przyszłości. A to co finalnie staje się jego udziałem jakoś wyjątkowo mnie zaskakuje i nie pasuje mi do reszty opowieści. Poza tym mam wrażenie, że 'zanegowana' tu została cała postać Paula z pierwszych dwóch tomów.
Na podziw niezmiennie zasługuje dopracowany i skomplikowany świat stworzony przez autora, zarówno jeśli chodzi o Arrakis, jak i o całe imperium. Trudno mi też (poza pomniejszymi oczywistymi wątkami) przewidywać i domyślać się o czym może być kolejny tom, wobec zakończenia jakie miało miejsce pod koniec tej książki. Podsumowując, na plus jest dla mnie dalsze poznawanie niuansów życia planety, jednak niekoniecznie wciągały mnie dalsze losy rodu Atrydów, może poza Alią.

Ten tom, podobnie jak poprzedni, czytało mi się jakoś wyjątkowo topornie. Tym niemniej pod względem fabularnym był on ciekawszy od "Mesjasza". Zachowania bohaterów, ich reakcje i wypowiedzi, są dla mnie nie do końca jasne, czasami wręcz dziwne, przez co nie mogę do końca odczytać motywacji i dążeń poszczególnych postaci. Rozumiem, że wynika to ze specyfiki planety na jakiej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
148

Na półkach:

"Dzieci Diuny" w teorii są kontynuacją poprzednich dwóch książek z cyklu. W praktyce jednak, publikacja ta zaniedbuje lub przeinacza poprzednie wątki, zastępując je zupełnie dziwnymi pomysłami.

Najpierw trochę pozytywów. Oczywiście świat wykreowany przez Herberta i tym razem okazał się zachwycający. Można tylko podziwiać kunszt i kreatywność pisarza w wymyślaniu kolejnych arystokratycznych rodów oraz ich intryg.

W bardzo ciekawy sposób rozwinął się w tomie 3 wątek przemiany ekologicznej Arrakis. Cały "cykl" powstawania przyprawy, życia czerwi i związanej z tym pustynnosci planety to jedna z kluczowych spraw, z którą muszą zmierzyć się w tej części bohaterzy.

Z wyżej wymienionych powodów, jeśli "Dzieci Diuny" byłyby samodzielną książką - z pewnością moja ocena byłaby znacznie wyższa.
Jednak niestety zwie się "tomem 3", więc przez taki pryzmat należy ją postrzegać. Zacznę od wywiązania się z poprzednich historii - mowa tu oczywiście o Paulu Atrydzie oraz jego siostrze. Tutaj spoiler: Paul pod koniec drugiej części odszedł na pustynię. Wszystko wskazywało na to, że umarł. Byłby to spójny i godny tego bohatera koniec historii. Jednak w trzeciej części Paul musiał się pojawić - na chwilę i dosłownie tylko po to, żeby zostać zabitym. Akurat ten wątek Herbert mógł sobie odpuścić. Najwyraźniej brakowało mu także postaci głównego antagonisty, więc z całkiem miłej persony, a mowa tu o siostrze Paula, stworzył potwora. Jak? Bardzo prostym zabiegiem. Wystarczyło "opętanie".

Szkoda także rozwodzić mi się nad zniszczonym potencjałem nowych bohaterów, czyli dzieci Paula, zwłaszcza księcia Leto. Otóż (znów spoiler) chłopiec w pewnym momencie nakłada na siebie skórę "pływających" czerwi? W ten sposób zamienia się w potwora. Bardzo mądre. Podobnie, jak pomysł na kazirodczy związek siostry i brata. Nie martwcie się. Obędzie się bez dzieci. I to mają być nasi protagoniści? Im mamy kibicować?

Głównym problemem "Dzieci Diuny" jest właśnie zbytnie nagromadzenie anty-bohaterów. Czytelnik nie może się postawić po żadnej stronie, gdyż żadna nie reprezentuje dobrych wartości.

Oczywiście "Dzieci Diuny" to i tak pozycja ponadprzeciętną. Tu po prostu bardzo boli zmarnowany potencjał.

"Dzieci Diuny" w teorii są kontynuacją poprzednich dwóch książek z cyklu. W praktyce jednak, publikacja ta zaniedbuje lub przeinacza poprzednie wątki, zastępując je zupełnie dziwnymi pomysłami.

Najpierw trochę pozytywów. Oczywiście świat wykreowany przez Herberta i tym razem okazał się zachwycający. Można tylko podziwiać kunszt i kreatywność pisarza w wymyślaniu kolejnych...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 675
  • Chcę przeczytać
    2 782
  • Posiadam
    1 876
  • Teraz czytam
    251
  • Ulubione
    244
  • Fantastyka
    158
  • Chcę w prezencie
    71
  • 2022
    66
  • 2021
    54
  • Science Fiction
    53

Cytaty

Więcej
Frank Herbert Dzieci Diuny Zobacz więcej
Frank Herbert Dzieci Diuny Zobacz więcej
Frank Herbert Dzieci Diuny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także