rozwiń zwiń

Tatuaż z tryzubem

Okładka książki Tatuaż z tryzubem Ziemowit Szczerek
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Okładka książki Tatuaż z tryzubem
Ziemowit Szczerek
7,3 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2015
Wydawnictwo: Czarne Seria: Sulina literatura piękna
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Sulina
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2015-11-18
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-18
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380491779
Tagi:
literatura polska Ukraina reportaż
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Co ty wiesz o Ukrainie?



1897 360 182

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
800 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
307
180

Na półkach:

Tekst pochodzi z marudaczyta.blogspot.com
===========================================

Ziemowit Szczerek znów zabiera nas do Mordoru. Znów przemierza Ukrainę wzdłuż i wszerz. Znów, to co widzi, przefiltrowuje przez swoje Ja. I znów robi to świetnie. Jest tu spokojniej niż W przyjdzie Mordor i nas zje, ale wydaje mi się, że treściwiej. Tatuaż z tryzubem jest świetny. I na tym w zasadzie mogłabym już zakończyć.

Jestem w stanie sobie wyobrazić, że ktoś nie lubi Szczerka. Za jego specyficzny styl, w którym nie stroni od dosadnego języka, ironii, słowotoku. Jestem w stanie zrozumieć, że kogoś może męczyć jego narracja, jego nietypowe postrzeganie rzeczywistości. Nawet jestem w stanie zrozumieć, że jego historie mogą drażnić i irytować. Bo mogą. Jednak to wszystko, co wymieniłam wyżej, to jest właśnie to, co ja w Szczerku lubię.

Czytanie Tatuażu z tryzubem jest trochę jak przygoda i fascynująca podróż w towarzystwie niebanalnego towarzysza. Nie wiesz, gdzie zawiedzie Cię kolejny rozdział, nie wiesz, co Cię w nim spotka i nie wiesz, jakie będą tego konsekwencje. Lwów, Kijów, Donbas, Odessa i te mniej oczywiste kierunki jak Truskawiec, czy maleńka Turka tuż przy polskiej granicy – w te i nie tylko te miejsca zabierze nas autor.

Tatuaż z tryzubem to podróż po dzisiejszej Ukrainie i nie po tej, którą widujemy w telewizyjnych relacjach. Choć Majdan, Donbas też się tu pojawiają, nie są głównym tematem. Jak pisze sam autor – zabiera nas w podróż przez tworzące się państwo, państwo nieidealne, postapokaliptyczne, pełne sprzeczności. Państwo, które przed sobą ma długą drogę. Szczerek na swój sposób próbuje nam wytłumaczyć Ukrainę, pomaga zrozumieć, dlaczego choć jesteśmy tak bliskimi sąsiadami, dzieli nas epoka.

Ukraina oczami Szczerka wciąga, fascynuje, bawi i jednocześnie przeraża. To opowieść o państwie, które pogubiło drogę, któremu wciąż wiatr w oczy, któremu tak bardzo nie idzie, choć przecież tak bardzo chce zmian. To opowieść o kraju podzielonym – geograficznie i mentalnie – na zachód i wschód, o kraju, w którym jeden jego koniec nie rozumie drugiego. O kraju, w którym teoretycznie jest cudownie i wszyscy mają się świetnie, a który w rzeczywistości sypie się, rozpada i wszystko działa w nim na pół gwizdka.

Szczerek nie upiększa i nie idealizuje. Wręcz przeciwnie - wali całą prawdę prosto między oczy i nie ubiera jej w piękne słowa. O Ukrainie pisze szczerze i bezkompromisowo. Często bardzo dosadnie. Jest świetnym obserwatorem i potrafi odpowiednie dać rzeczy słowo. Rozdział o przejściu granicznym w Medyce to świetny przykład jego możliwości. Zresztą cała książka jest taka - ironiczna, miejscami zabawna, a w gruncie rzeczy bardzo gorzka.

Tatuaż z tryzubem jest mniej pokręcony niż Przyjdzie Mordor i nas zje, mniej efekciarski, mniej przegięty i mniej w nim jazdy po bandzie. Jednak trudno jednoznacznie stwierdzić, czy to wciąż reportaż, czy coś na pograniczu reportażu i odautorskiej fantazji. Czytając Szczerka trzeba liczyć się z tym, że w jego tekstach prawda przeplata się z wyobrażeniem i pewne rzeczy trzeba sobie przefiltrować.

Jakby jednak nie patrzył - świetna książka.

Tekst pochodzi z marudaczyta.blogspot.com
===========================================

Ziemowit Szczerek znów zabiera nas do Mordoru. Znów przemierza Ukrainę wzdłuż i wszerz. Znów, to co widzi, przefiltrowuje przez swoje Ja. I znów robi to świetnie. Jest tu spokojniej niż W przyjdzie Mordor i nas zje, ale wydaje mi się, że treściwiej. Tatuaż z tryzubem jest świetny. I na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    989
  • Chcę przeczytać
    983
  • Posiadam
    247
  • Reportaż
    32
  • Teraz czytam
    29
  • 2022
    27
  • Ulubione
    23
  • Chcę w prezencie
    22
  • Ukraina
    19
  • Literatura faktu
    15

Cytaty

Więcej
Ziemowit Szczerek Tatuaż z tryzubem Zobacz więcej
Ziemowit Szczerek Tatuaż z tryzubem Zobacz więcej
Ziemowit Szczerek Tatuaż z tryzubem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także