Samochody ciężarowe Ursus 1928 - 1930
- Kategoria:
- motoryzacja
- Wydawnictwo:
- ZP Grupa Sp. z o.o.
- Data wydania:
- 2007-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-01-01
- Liczba stron:
- 55
- Czas czytania
- 55 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788392591610
- Tagi:
- Ursus
Dla większości interesujących się historią polskiego przemysłu, marka „Ursus“ jednoznacznie kojarzy się z wieloma typami produkowanych od roku 1947 ciągników rolniczych i metalurgią. Mało kto jednak pamięta, że tak nazywały się wytwarzane od roku 1928 metodami przemysłowymi pierwsze polskie samochody ciężarowe produkowane na licencji włoskiej firmy SPA.
Przedstawione w książce fakty i zachowane w archiwach ZPC Ursus fotografie są świadectwem wkładu czechowickiej fabryki w proces motoryzacji odradzającego się kraju, genezę samochodów „Ursus“, jak również rozwój ich konstrukcji będący udziałem polskiej kadry technicznej.
Obszerna część opracowania skierowana jest dla pasjonatów techniki samochodowej, którzy znajdą tu liczne opisy, rysunki i schematy często niespotykanych już dziś rozwiązań.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Fatalny bubel. Z plusów można wyliczyć porządną poligrafię i trochę ładnych zdjęć. No, może jeszcze garść detali z przedwojennego prospektu, wliczając w to fascynujący hamulec górski, czyli... ruchomy pręt, wbijający się w ziemię na wysokości tylnego resora. Cała reszta jest nieporozumieniem.
Broszura ma 55 stron. W teorii powinny być one wypełnione informacjami i zdjęciami dotyczącymi ciężarowego Ursusa. W praktyce pierwszych 20 stron to historia fabryki i jej produktów, zupełnie tutaj zbędna. Kolejnych 15-16 stron to przekroje silnika i drobiazgowe wyliczenia mechanizmów, zapożyczone ze wspomnianego prospektu. Pozostałe 20 stron to coś koło tuzina zdjęć ciężarówek (tak gotowych, jak i mających postać podwozia) oraz garść informacji o losach produkcji. Tak skąpa garść, że nie zmieściła się w niej ani pobieżna historia włoskiej firmy SPA, od której kupiliśmy licencję na ciężarówki, ani historia konstrukcji włoskiego oryginału, ani przebieg eksploatacji Ursusów w Polsce międzywojennej, ani ich udział w działaniach wojennych. Nie wiadomo też konkretnie, dlaczego zakłady zbankrutowały, tak jak i nie wiadomo, po co autor zahaczył o samochody pancerne wz. 29, dając nawet dwa ich zdjęcia.
Wisienką na torcie jest zaś niechlujna redakcja - z brakującymi słowami, kulawą gramatyką i interpunkcją, niewłaściwą odmianą słów oraz rozmaitymi literówkami, które chwilami wręcz uniemożliwiają zrozumienie tekstu (np. w pewnym miejscu stoi, iż cysterna mogła przewozić albo 1800 litrów benzyny, albo... 225 litrów oleju silnikowego). Jak do tego dorzucić niedopuszczalne generalizowanie w paru miejscach i zaskakujące jak na tak cienką broszurkę wrażenie lania wody, to otrzymujemy produkt, który nigdy nie powinien ujrzeć światła dziennego.
Fatalny bubel. Z plusów można wyliczyć porządną poligrafię i trochę ładnych zdjęć. No, może jeszcze garść detali z przedwojennego prospektu, wliczając w to fascynujący hamulec górski, czyli... ruchomy pręt, wbijający się w ziemię na wysokości tylnego resora. Cała reszta jest nieporozumieniem.
więcej Pokaż mimo toBroszura ma 55 stron. W teorii powinny być one wypełnione informacjami i...