Ojciec i syn t. 1

Okładka książki Ojciec i syn t. 1 Karol Bunsch
Okładka książki Ojciec i syn t. 1
Karol Bunsch Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Powieści Piastowskie (tom 2.1) powieść historyczna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
powieść historyczna
Cykl:
Powieści Piastowskie (tom 2.1)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
1977-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1977-01-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
Tagi:
Bunsch Mieszko Piastowie wiek X
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
29 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
271
188

Na półkach:

Jakże gęsto w tej historii, choć nie ma tu wielkich bitew czy spektakularnych wydarzeń. Mieszko i Bolesław, między nimi władza, temperamenty, pragnienie własnego szczęścia i pomyślności państwa, i przede wszystkim relacja ojca i syna.
Trudny język, zwłaszcza składnia, ale dodaje to klimatu i swego rodzaju dostojeństwa opowiadanej historii.
A tymczasem zbliża się rok tysięczny...

Jakże gęsto w tej historii, choć nie ma tu wielkich bitew czy spektakularnych wydarzeń. Mieszko i Bolesław, między nimi władza, temperamenty, pragnienie własnego szczęścia i pomyślności państwa, i przede wszystkim relacja ojca i syna.
Trudny język, zwłaszcza składnia, ale dodaje to klimatu i swego rodzaju dostojeństwa opowiadanej historii.
A tymczasem zbliża się rok...

więcej Pokaż mimo to

avatar
378
160

Na półkach: ,

Polecam gorąco cały cykl Powieści Piastowskich. Wspaniała lekcja historii.
Czytałam wielokrotnie całą serię i zawsze chętnie wracam.

Polecam gorąco cały cykl Powieści Piastowskich. Wspaniała lekcja historii.
Czytałam wielokrotnie całą serię i zawsze chętnie wracam.

Pokaż mimo to

avatar
266
210

Na półkach: , , ,

Napotkałem świetną okazję zakupienia prawie całego zestawu książek składających się na powieści piastowskie, za dosłownie 1/10 ceny. Mam je wszystkie, oprócz pierwszego tomu Dzikowego skarbu, dlatego swoją przygodę z tymi opowieściami zacząłem od Ojca i syna.
Bunscha chciałem już czytać od jedenastu lat, nie było jednak jakieś okazji by zacząć. Do teraz. Cieszę się, że jednak poczekałem te kilka lat, by dojrzeć do tej lektury. Wcześniej, najprawdopodobniej, zniechęciłbym się do czytania, gdyż styl autora trąci trochę myszką, jeśli chodzi o dzisiejsze przyzwyczajenia. Według mnie, niepotrzebne jest też aż tak wiele opisów przyrody, ale tragedii nie ma, bo autor stara się by były one różne od siebie i napisane w nieco poetycki sposób.
Fabuła toczy się w cieniu historii, cieszą mnie historyczne przypisy w stopkach. Czyta się zaskakująco przyjemnie i nie raz łapałem się nad siedzeniem dłużej wieczorem przy tej książce niż planowałem. Irytują tylko trochę bliźniacy, ale mam nadzieję, że dojrzeją trochę w drugim tomie.
Jaskotela nie da się nie lubić, a sekret Krzesza mnie zaciekawił i chętnie dowiem się jak potoczy się jego historia.

Napotkałem świetną okazję zakupienia prawie całego zestawu książek składających się na powieści piastowskie, za dosłownie 1/10 ceny. Mam je wszystkie, oprócz pierwszego tomu Dzikowego skarbu, dlatego swoją przygodę z tymi opowieściami zacząłem od Ojca i syna.
Bunscha chciałem już czytać od jedenastu lat, nie było jednak jakieś okazji by zacząć. Do teraz. Cieszę się, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1561
913

Na półkach:

Ostatnie, mniej więcej, dwadzieścia lat panowania Mieszka I, czyli o tym jak Mieszko umacniał swą władzę a potem starzał się, a Bolesław dorastał, mężniał i uczył się rozumu. Bunsch rewelacyjnie pisze (mistrzowska archaizacja),rewelacyjnie wplata w fabułę fakty i domysły historyczne. Jego powieści, mimo ponad półwiecza od powstania, nie starzeją się, nie tracą wartości literackiej. Obszerny okres historyczny przedstawiony w powieści powoduje jednak, że autor nie skupia się szczególnie ni na konkretnym wydarzeniu ni na postaci i chwilami mamy wrażenie, że przydałoby się tu więcej tekstu, więcej opowieści, rozbudowania historii danej postaci.
Mamy tu chorobę na którą cierpi wiele powieści historycznych. "Nasi", poza jakimiś tam drobiazgami, są prawi, honorowi i uczciwi oraz walczą w słusznej sprawie, "oni" to zdradzieckie łotry, bez pardonu wykorzystujące okazję i sięgające po nie swoje. Nie jest to jakiś dramat, ale syndrom wyraźnie zauważalny.


Wysłuchałem w doskonałej interpretacji Marcina Popczyńskiego.

8,5/10

Ostatnie, mniej więcej, dwadzieścia lat panowania Mieszka I, czyli o tym jak Mieszko umacniał swą władzę a potem starzał się, a Bolesław dorastał, mężniał i uczył się rozumu. Bunsch rewelacyjnie pisze (mistrzowska archaizacja),rewelacyjnie wplata w fabułę fakty i domysły historyczne. Jego powieści, mimo ponad półwiecza od powstania, nie starzeją się, nie tracą wartości...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
267

Na półkach: , ,

Kontynuacja powieści piastowskich dalej ma swój osobliwy czar, ale jedna kwestia mnie męczy. Rzuciło mi się w oczy się, że postać Bolka została tu wybielona (a nie powinno to raczej być tak widoczne),ale nikt nie może wymagać tu prawdy historycznej skoro to powieść a nie wywód naukowy. Dlatego patrzę na ten mankament z przymrużeniem oka.

PS. Słuchałam audiobooka, także nie "czytałam" tej powieści w dwóch częściach, dlatego też opinia jest skopiowana podwójnie.

Kontynuacja powieści piastowskich dalej ma swój osobliwy czar, ale jedna kwestia mnie męczy. Rzuciło mi się w oczy się, że postać Bolka została tu wybielona (a nie powinno to raczej być tak widoczne),ale nikt nie może wymagać tu prawdy historycznej skoro to powieść a nie wywód naukowy. Dlatego patrzę na ten mankament z przymrużeniem oka.

PS. Słuchałam audiobooka, także...

więcej Pokaż mimo to

avatar
760
334

Na półkach: , ,

Dalsze losy piastowskich książąt pokazane jako starcie porywczej młodości z dojrzałą starością. Tu jak i w Dzikowym skarbie mamy świetne postacie, ale już nie tak wyraziste jak poprzednio, no może poza Mieszkiem. i Zbrozłem. Trochę tu za dużo śmierci ulubionych bohaterów. No i wątek Ody, jest trochę przejaskrawiony. Zdaje sobie sprawę z antypatii dzieci Dobrawki do macochy i jej dzieci, ale w tej kobiecie autor przedstawia całe niemieckie zło, mam wrażenie, że to było pisane pod ówczesne czasy, gdy pamiętano o okupacji niemieckiej. Zbrozło też snuje monologi, żywce wyciągnięte z propagandy PRL, jak wróż przewidując ekspansje zachodniego sąsiada. Jednie Mieszko sensownie przewiduje przyszłość i traktuje Niemców jak doraźny interes każe. Raz jest z nimi, raz przeciwko, a innym razem oczekuje cierpliwie co się stanie i to wydaje mi się bliższe prawdy historycznej. Za to w obu tomach, Dzikowym skarbie i Ojcu I synie jest ciekawie przedstawiony kościół katolicki i to co się z nim dzieje na ziemiach polskich. Sytuacja jakby żywcem wyciągnięta z XXI wieku - tu można powiedzieć, że autor miał wizję, :)

Dalsze losy piastowskich książąt pokazane jako starcie porywczej młodości z dojrzałą starością. Tu jak i w Dzikowym skarbie mamy świetne postacie, ale już nie tak wyraziste jak poprzednio, no może poza Mieszkiem. i Zbrozłem. Trochę tu za dużo śmierci ulubionych bohaterów. No i wątek Ody, jest trochę przejaskrawiony. Zdaje sobie sprawę z antypatii dzieci Dobrawki do macochy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
254
3

Na półkach:

Znakomita!!!!!

Znakomita!!!!!

Pokaż mimo to

avatar
291
36

Na półkach: , ,

Żałuję, iż przeczytałem wcześniej "Rok tysięczny", gdyż zarówno "Dzikowy skarb", jak i "Ojciec i syn" to kawał dobrej bunschowej literatury, a część trzecia smakowałaby mi o niebo lepiej, znając dwie wcześniejsze. "Dzikowy skarb" jest fenomenalny. "Ojciec i syn" prezentuje takoż wysoki poziom, acz czegoś tu zabrakło. Przede wszystkim autor nie wprowadził do tej części przełomowej bitwy, jaką była chociażby dla przygód Dzika bitwa pod Cydzyną. W "Ojcu i synu" Bunsch zmieścił ogrom wydarzeń, skutkiem czego następują one zaraz po sobie w nader szybkim tempie. Oczywiście, czyta się to świetnie, ale czuję w kościach, iż za miesięcy kilka będzie mi ciężko z pamięci wyskrobać jakieś jedno kluczowe zdarzenie, wokół którego mógłbym zbudować wspomnienie tej książki. Mieszko umacnia władzę, potyka się z Połabianami, Niemcami, Czechami. Bolko dorasta, dojrzewa w nim potrzeba władzy i kontynuacji dzieła ojca. Poznajemy żony obydwu Piastów - Odę, Judytę i Emnildę. Wydarzenia koncentrują się wokół postaci takich jak: Krzesz (który obejmuje Grodzisko po Dziku i trapi go wspomnienie poległego, starszego brata Tarły),jego bracia bliźniacy (koszmarnie irytujący),Zbrozło (acz odsunięty już na dalszy plan),Stoigniew (który w sumie tylko krąży od miejsca do miejsca) i Jaskotela (dzielnego, ponętnego, jednego z pierwszych Awdańców). Każda jednak z tych postaci jest jakaś taka... niedokończona, ledwie zaczęta. To był często problem postaci u Buncscha. Albo były one zbyt papierowe, prowadzone jedną drogą (szlachetną lub złowrogą prowadnicą) - tu np Stoigniew, albo przechodziły one przemiany, ale niezbyt umotywowane - tu Jaskotel i jego przemiana z utracjusza do kochającego męża. Pojawia się także pod koniec postać karła, garbusa, towarzysza Judyty. Odpowiednika naszego Stańczyka lub późniejszego, Martinowego Tyriona Lannistera - wyśmiewanego, lecz inteligentnego brzydala. Postać z olbrzymim potencjałem, która ledwie zarysowana, zaraz ginie. I dlaczego? Bo polubił Bolka? Ech szkoda. Są momenty wzruszające. W pierwszych tomach jeszcze Bunsch umie wzruszyć, później gdzieś zatraca tę umiejętność (np sprowadzenie śmierci na swych towarzyszy przez Bolka w trakcie zmagań za Odrą). Są też ciekawe momenty (które z późniejszych dzieł autora nie pamiętam),odbiegania od fabuły poprzez prezentację przyszłych wydarzeń. Bardzo poruszył mnie fragment, dotyczący losów Świętosławy-Storady w Skandynawii. "Harda" Cherezińskiej jest tu fajnym uzupełnieniem. Gwiazdka mniej niźli przy perypetiach Dzika.

Żałuję, iż przeczytałem wcześniej "Rok tysięczny", gdyż zarówno "Dzikowy skarb", jak i "Ojciec i syn" to kawał dobrej bunschowej literatury, a część trzecia smakowałaby mi o niebo lepiej, znając dwie wcześniejsze. "Dzikowy skarb" jest fenomenalny. "Ojciec i syn" prezentuje takoż wysoki poziom, acz czegoś tu zabrakło. Przede wszystkim autor nie wprowadził do tej części...

więcej Pokaż mimo to

avatar
210
51

Na półkach: , ,

Wciągająca historia zmagań Polskiego władcy Mieszka I,który chciał przekazać władzę swoim potomkom pochodzącym z dwóch matek, co sprawiło duże problemy.
Interesująca powieść historyczna, gorąco polecam!

Wciągająca historia zmagań Polskiego władcy Mieszka I,który chciał przekazać władzę swoim potomkom pochodzącym z dwóch matek, co sprawiło duże problemy.
Interesująca powieść historyczna, gorąco polecam!

Pokaż mimo to

avatar
1077
280

Na półkach:

Wyśmienita opowieść napisana archaicznym i pięknym językiem. Lubię długie złożone zdania. W tej powieści język to tylko jeden z wielu atutów, wśród których warto wspomnieć ciekawy splot wątków historycznych z fabularnymi. Myślę, że korpus dyplomatyczny powinien tę książkę potraktować, jako lekturę obowiązkową. Ponadto prześladuje mnie natrętna myśl, czy w podejściu do interesów Polski przez dobrych sąsiadów coś uległo zasadniczej zmianie od czasów piastowskich? Opinię piszę po przeczytaniu obu tomów, uważam, że warto przeczytać "Ojca i syna". Już ostrzę sobie apetyt na kolejne tomy cyklu powieści piastowskich.

Wyśmienita opowieść napisana archaicznym i pięknym językiem. Lubię długie złożone zdania. W tej powieści język to tylko jeden z wielu atutów, wśród których warto wspomnieć ciekawy splot wątków historycznych z fabularnymi. Myślę, że korpus dyplomatyczny powinien tę książkę potraktować, jako lekturę obowiązkową. Ponadto prześladuje mnie natrętna myśl, czy w podejściu do...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    552
  • Chcę przeczytać
    214
  • Posiadam
    116
  • Ulubione
    33
  • Powieść historyczna
    14
  • Historyczne
    10
  • Teraz czytam
    5
  • Średniowiecze
    5
  • 2018
    4
  • Literatura polska
    4

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Ojciec i syn t. 1


Podobne książki

Przeczytaj także