Robaczki
- Kategoria:
- komiksy
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Komiksowe
- Data wydania:
- 2015-09-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-29
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690882
Scenarzyści to goście od wymyślenia historii, pisania dialogów, czasem też od tworzenia storyboardu czy choćby rozpisania na plansze i kadry. Myślicie, że ktoś ich kojarzy? Przecież efekt ich pracy – w odróżnieniu od imponującego portfolio rysownika – wygląda jak wyciąg bankowy. Kto przy zdrowych zmysłach zainteresuje się czymś takim? Jaki wydawca? Albo ktokolwiek, decydujący o tym wszystkim? Scenarzysta to końcówka komiksowego łańcucha pokarmowego. Wiecie jaka jest różnica między wydawcą komiksu, rysownikiem, inkerem, liternikiem, tłumaczem, składaczem a scenarzystą?
W „Robaczkach” poznacie odpowiedzi na powyższe pytania. Uchylimy przed wami kulisy komiksowego światka oraz wady i zalety życia z ojcem - komiksiarzem. Jak wygląda życie z twórcą opowieści obrazkowych? Czy warto tworzyć komiksy? Jak można na nich zarobić i czy trzeba umieć rysować, by uprawiać zawód komiksiarza? I co na to wszystko Misiek, syn Autora?
Jeśli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, musicie poznać „Robaczki”.
A czy Miśkowi komiks się podobał? Chłopiec w wywiadzie, udzielonym Kubie Jankowskiemu opowiadał o powstawaniu „Robaczków”:
Misiek: Tak. Na przykład taki, że – o tutaj – było małe kółko, a tu – duże. I podobał mi się odcinek, w którym jechałem samochodzikiem. Komiksy były bardzo śmieszne. Nie podobało mi się, że tatuś musi rysować i rysować, bo zamiast tego mógł się ze mną bawić.
„Robaczki” to jeden z nielicznych polskich komiksów autobiograficznych, skupiony na relacjach ojca z synem. Spora dawka humoru nie przysłania tu dość przykrej refleksji o rzeczywistości.
Dominik Szcześniak – scenarzysta i rysownik, autor scenariuszy m.in. do cyklu Dom Żałoby, albumów „Fotostory”, „Ksionz”, „Nikifor. Krynica oczami Nikifora”. Nakładem Wydawnictwa Komiksowego i Prószyński i S-ka ukazał się „Profesor Andrews”, adaptacja opowiadania Olgi Tokarczuk dokonana przez Dominika.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 29
- 10
- 5
- 5
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mimo wszystko nierówne. Jak bardzo podeszły mi ujmujące strony o relacji ojca z synem, tak już umiarkowanie trafiły do mnie motywy okołokomiksowe. Sceny-pogadanki z facetem w masce Batmana - zdecydowanie najgorsze.
Miło, swoją drogą, zobaczyć Lublin na kartach komiksu.
Mimo wszystko nierówne. Jak bardzo podeszły mi ujmujące strony o relacji ojca z synem, tak już umiarkowanie trafiły do mnie motywy okołokomiksowe. Sceny-pogadanki z facetem w masce Batmana - zdecydowanie najgorsze.
Pokaż mimo toMiło, swoją drogą, zobaczyć Lublin na kartach komiksu.
Robaczki czytałem, kiedy jeszcze ukazywały się pod szyldem "Hej, Misiek" jako komiks internetowy. Przeuroczy to był tytuł, rzecz o relacji ojca z synem. Wydanie albumowe rozbudowane zostało o kolejne rozdziały, które dodały do całości głębszy kontekst - w rezultacie otrzymaliśmy komiks o relacji ojca-KOMIKSIARZA z synem. Autor opowiada tu o tym, jak trudno jest być w dzisiejszych czasach dobrym rodzicem, o tym, jak trudno jest dziś być twórcą komiksów, oraz o tym, jak połączyć obie te role i nie zwariować. Z kart albumu bije mnóstwo rozbrajającego humoru, a same rozważania autora przepełnione są pewnego rodzaju uroczą, idealistyczną naiwnością, co w efekcie - po zakończeniu lektury - pozostawia po sobie jednak jakiś taki gorzkawy posmak. Bo świat jest brutalny, polskie komiksowo też jest brutalne - i choć tłumaczymy naszym dzieciom, by nie deptały robaczków, to sami w każdej chwili możemy zostać zdeptani przez bezwzględny bucior tego okrutnego, szarego świata. I - przynajmniej dla mnie - o tym właśnie był ten komiks.
Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture
Robaczki czytałem, kiedy jeszcze ukazywały się pod szyldem "Hej, Misiek" jako komiks internetowy. Przeuroczy to był tytuł, rzecz o relacji ojca z synem. Wydanie albumowe rozbudowane zostało o kolejne rozdziały, które dodały do całości głębszy kontekst - w rezultacie otrzymaliśmy komiks o relacji ojca-KOMIKSIARZA z synem. Autor opowiada tu o tym, jak trudno jest być w...
więcej Pokaż mimo toJames A. Owen, Joe Shuster, Fred Gallagher – to nazwiska znane wszystkim miłośnikom komiksów. Co trzeba zrobić, żeby zostać tak genialnym twórcą komiksów? Jak wygląda proces przygotowywania komiksu? Czy scenarzyści i rysownicy to naprawdę ludzie z innej planety, czy może są dokładnie tacy sami, jak my, mają takie same problemy? Tak naprawdę, najgorzej w tym całym cyklu pracy ma scenarzysta, którego osoba pozostaje niezauważona, pensja – marna. Na dodatek recenzenci wciąż mają o coś pretensję, maja czelność wyrażać swoje zdanie (bywa, że i negatywne),a co gorsza … czasami robią to zupełnie ignorując lekturę. I jak w takiej atmosferze tworzyć?
Być może odpowiedzi na niektóre z tych pytań znajdziemy w nieszablonowym komiksie „Robaczki” autorstwa Dominika Szcześniaka. Opublikowana nakładem Wydawnictwa Komiksowego pozycja, to niezwykle osobista historia ojca i scenarzysty, którego codzienne życie dalekie jest od ideału, choć tak naprawdę mając taką żonę i wspaniałego syna, zapewne nie zamienił by się na inne. Sięgając po komiks czytelnik dostaje niepowtarzalną szansę wkroczenia w świat historii opowiedzianych obrazem, w proces tworzenia komisu, a także poznania cieni i blasków życia „komiksiarza”. Wyjątkowy, autobiograficzny komiks, porusza te wszystkie tematy, które składają się na codzienność, choć tak naprawdę staja się one tłem dla najważniejszego motywu – relacji ojca z synem.
Misiek to rezolutny chłopczyk w wieku przedszkolnym, który nie raz wpędza rodziców w zakłopotanie, ale jego zachowanie budzi też zdumienie i podziw. Z niezwykłą przenikliwością syn autora dopowiada to, co powinno zostać niedopowiedziane, z pobłażliwością traktuje nieudolne próby ojca zmierzające do odwrócenia uwagi od niecenzuralnych słów płynących z otoczenia czy stosuje makiaweliczny plan służący zamianie ojca na kota (bo przecież uczulony ojciec równie dobrze może przenieść się na balkon). Wszystkie te męsko-męskie, poważne rozmowy budzą uśmiech, skłaniają do refleksji, zaś scena, w której Misiek chce rozbić swoją świnkę, wzrusza oraz sprawia, że czytelnik zaczyna zastanawiać się, czy i jego byłoby stać na taką bezinteresowność i hojność, by oddać swoje oszczędności na rzecz drugiej osoby.
(...) Pełna treść recenzji znajduje się na stronie: http://qulturaslowa.blogspot.com/2015/11/dominik-szczesniak-robaczki.html
James A. Owen, Joe Shuster, Fred Gallagher – to nazwiska znane wszystkim miłośnikom komiksów. Co trzeba zrobić, żeby zostać tak genialnym twórcą komiksów? Jak wygląda proces przygotowywania komiksu? Czy scenarzyści i rysownicy to naprawdę ludzie z innej planety, czy może są dokładnie tacy sami, jak my, mają takie same problemy? Tak naprawdę, najgorzej w tym całym cyklu...
więcej Pokaż mimo toidealnie trafiona treść w moje ojcowsko - synkowe sprawy z naszym Mistrzem z grupy Krasnoludków.
jak czytałem oglądając morda mi sie uśmiechała nie raz nie dwa.
idealnie trafiona treść w moje ojcowsko - synkowe sprawy z naszym Mistrzem z grupy Krasnoludków.
Pokaż mimo tojak czytałem oglądając morda mi sie uśmiechała nie raz nie dwa.
Zabawny, dobrze napisany i narysowany komiks. Mozna poczytac.
Zabawny, dobrze napisany i narysowany komiks. Mozna poczytac.
Pokaż mimo toŚwietne migawki z życia dorosłego mężczyzny - ojca, męża, rysownika. Dobra kreska, kadry i humor - mnie zauroczyło!
Świetne migawki z życia dorosłego mężczyzny - ojca, męża, rysownika. Dobra kreska, kadry i humor - mnie zauroczyło!
Pokaż mimo to