Proces diabła

Okładka książki Proces diabła
Adrian Bednarek Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Kuba Sobański (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
372 str. 6 godz. 12 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Kuba Sobański (tom 2)
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2015-09-28
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-28
Liczba stron:
372
Czas czytania
6 godz. 12 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377857243
Tagi:
seryjny morderca zabójstwa Kraków
Średnia ocen

                7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
262 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
964
258

Na półkach: ,

Zło polubiło drogie garnitury i znalazło przytulny kącik w prestiżowej kancelarii prawniczej. Zmyło krew z rąk, poprawiło krawat i postanowiło czekać. Ostatnia rzeź uśpiła demony, które skryły się pod skórą. Na jak długo? Broniąc osób równie zepsutych jak ono, Zło znane jako Kuba Sobański zaczyna układać sobie pozornie normalne życie. Bogaty, młody i przystojny, ma świat u swych stóp i bez wysiłku uwodzi najpiękniejsze kobiety. Na dodatek otrzymuje szansę, która może na zawsze odmienić jego karierę. Policja aresztowała podejrzanego o bycie mordercą zwanym Rozpruwaczem, który zabijał i masakrował ciała prostytutek. Mężczyzna uparcie zaprzecza jakoby miał związek z zabójstwami. Czy oskarżony i morderca rzeczywiście są tą samą osobą? Choć dla Kuby Sobańskiego liczy się tylko wygranie sprawy, to jednak pragnienie poznania tożsamości drugiego potwora nie daje mu spokoju. Gdy młody prawnik podejmuje się obrony, Zło znane jako Rzeźnik Niewiniątek zaczyna budzić się do życia. Tylko drapieżnik może odnaleźć drugiego drapieżnika…

W „Procesie diabła” zło i dobro mieszają się w sposób, o jakim nawet nie chcemy myśleć. Podział na biel i czerń? Zapomnijcie. Czyli szarości? Pełna paleta. Zestawienie dwóch potworów, Rzeźnika i Rozpruwacza, prowadzi do powstania kuriozalnych, a nawet chorych sytuacji. Przecież jeden z nich stoi na straży prawa! A przynajmniej powinien. W trakcie lektury zaczynamy się zastanawiać, czy dobre intencje mogą owocować złymi czynami i czy złe pragnienia mogą pociągać za sobą jakiekolwiek dobre postępowanie. Czy zła osoba mogła jeszcze kilka chwil wcześniej być tą dobrą? Jakby nie patrzeć, to „Proces diabła” trochę miesza w głowie. I budzi niepokój, bo zaczynamy zastanawiać się, czy istnieją osoby, które mają nas chronić, a tak naprawdę są złoczyńcami igrającymi z systemem. Choć akcja miejscami nie ma zawrotnego tempa, to gonitwa myśli i tak nie ustaje. Z jednej strony czytelnik próbuje rozwikłać tajemnicę Rozpruwacza, z drugiej stara się wyrobić sobie opinię na temat postępowania Kuby – i jest jeszcze trzecia strona: świadomość, że Rzeźnik Niewiniątek może wcale nie być największym potworem, jakiego nosiły karty tej książki. Co prawda udało mi się rozgryźć główną zagadkę związaną z Rozpruwaczem, ale kilka tajemnic zachowano przede mną aż do samego końca, dlatego daleka jestem od stwierdzenia, że powieść jest przewidywalna. Nie ukrywam, sporo satysfakcji przyniosło mi prowadzenie własnego, czytelniczego śledztwa. Zaangażowałam się w lekturę, której rytm wyznacza toczący się proces. Każda kolejna rozprawa odlicza dni do wyroku, a w międzyczasie siatka intryg zacieśnia się wokół następnego bohatera.

Znany z „Pamiętnika diabła” Kuba Sobański nie stracił nic ze swojej charyzmy i nadal jego najostrzejszym orężem jest inteligencja. Ma w sobie trochę z Patricka Batemana, trochę z Dextera Morgana, dzielnie reprezentując lożę fikcyjnych psychopatów. Do tej pory brak skrupułów mężczyzny działał w oczywisty sposób: widzę – zabijam – nie rozpaczam. Teraz to nie mordowanie wysuwa się na pierwszy plan. Wyrachowanie i brak skrupułów stają się po części podłożem dla spojrzenia na pewien dylemat moralny. W sumie to nawet można to podciągnąć po dylemat wagonika, tyle że w tym przypadku zamienia się on w zabójczy rollercoaster. Nie jest to rzecz jasna opracowanie naukowe, nie mamy też głębokiego wejrzenia w temat, raczej nazwałabym to delikatnymi wpływami – wystarczy na tyle, by dociekliwi mieli od czego zacząć rozmyślać.

„Pamiętnik diabła” graniczył ze slasherem, nie stroniąc od litrów krwi, flaków na wierzchu i opisów wymyślnych tortur. W „Procesie diabła” wszelkie paskudztwa przeniosły się w sferę psychiki. Nacisk położono na obsesje, traumy, mentalne blizny, które pozostają po wyrządzonej krzywdzie. Pierwszoosobowa narracja wciąga czytelnika w sam środek piekła i chyba już nie mógłby być bliżej. Nie zrezygnowano całkowicie z makabry, ale odrobinę wyciszono ją, by stanowiła tło dla kryminalnej intrygi. Kuba wkracza do cudzego koszmaru z własnymi demonami na karku i staje się przewodnikiem w świecie, który jest w stanie zrozumieć tak, jak nikt. Myślę, że zestawienie tych dwóch historii – dwóch metod na zrodzenie potwora, dało ciekawy efekt, bo one wzajemnie podkreślają okrucieństwo i tragedię, która wypaczyła psychikę bohaterów.

„Proces diabła” to mroczny thriller, który splótł historię o seryjnym mordercy z prawniczymi rozgrywkami i wątkiem kryminalnym. Zakończenie intryguje i daje nadzieję na trzeci tom. Czyżby koszmar diabła miał się w końcu ziścić? Może niedługo to ktoś inny będzie rozkoszować się rajem? Chyba, że to tylko sidła zastawione przez autora na czytelników. Na tym etapie tak naprawdę wszystko może się zdarzyć.

Chore umysły spierają się, wkraczają na teren swoich własnych piekieł i zarażają demonami, które wżerają się w psychikę. Ofiary mogą stać się zbrodniarzami, a zbrodniarze na pewno będą szukać ofiar. Epidemia zła i zepsucia rozlewa się na kartach „Procesu diabła”, kreując wciągającą opowieść, w której potwory przestały czyhać w mroku – czasem patrzą na nas z lustra, czasem z ufnością powierzamy im swoje bezpieczeństwo. I chyba to jest najbardziej przerażająca myśl.

Zło polubiło drogie garnitury i znalazło przytulny kącik w prestiżowej kancelarii prawniczej. Zmyło krew z rąk, poprawiło krawat i postanowiło czekać. Ostatnia rzeź uśpiła demony, które skryły się pod skórą. Na jak długo? Broniąc osób równie zepsutych jak ono, Zło znane jako Kuba Sobański zaczyna układać sobie pozornie normalne życie. Bogaty, młody i przystojny, ma świat u...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 922
  • Chcę przeczytać
    925
  • Posiadam
    211
  • 2023
    60
  • 2022
    47
  • Audiobook
    41
  • Ulubione
    39
  • Audiobooki
    24
  • 2018
    19
  • Legimi
    16

Cytaty

Więcej
Adrian Bednarek Proces diabła Zobacz więcej
Adrian Bednarek Proces diabła Zobacz więcej
Adrian Bednarek Proces diabła Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także