Klątwa utopców
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2015-09-23
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-09-23
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310129307
- Tagi:
- literatura polska
Nowa powieść laureatki konkursu literackiego Wydawnictwa "Nasza Księgarnia"!
Dagmara musi zająć się dziadkiem przez kilka dni. Nic prostszego? Nie w tym przypadku! Starszy pan zafunduje jej wakacje w zrujnowanym szpitalu psychiatrycznym na Roztoczu. Ludzie są tu mili i spokojni, szkoda tylko, że akurat ktoś postanowił wymordować pół wioski. No cóż, są miejsca, gdzie nawet najbłahsze urazy starannie się pielęgnuje, by z czasem wyrosły na porządne spory sąsiedzkie, i Utopce to jedno z tych uroczych miejsc. Warto je odwiedzić! Tutaj można się zakochać... na zabój!
Ta książka to ostrzeżenie! Nieodpowiedzialne zachowanie może spowodować katastrofę w ruchu lądowym i kłopoty matrymonialne, nieboszczyk w płynie nie wpływa dobrze na cerę, a konkursy esemesowe mogą być przyczyną śmiertelnego zatrucia…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 394
- 205
- 48
- 11
- 10
- 9
- 9
- 8
- 7
- 7
Opinia
Dagmara, panna lat 27 , prawie narzeczona niejakiego Filipa , któryż to być może w konopiach był poczęty, przez kilka dni musi zając się swoim dziadkiem, ksywa Generał. Dziadek w tajemniczych okolicznościach przyrody też, znika na jakieś zadzidzie na Roztoczu, matka Dagi nagle tchnięta przez potrzebę wyjazdu relaksacyjno- pielęgnującego do Egiptu znika również informując o tym jedynaczkę by phone, koleżanka Kinia przyjeżdża w odwiedziny i chcąc nie chcąc w intrygę zostaje wmieszana, wszyscy krewni i znajomi królika jak magnes ciągną do Dagi jak mucha ( by nie urazić nikogo ) do odchodów a ona sama zamiast rozkoszować się czasem wolnym z przyjaciółką, rusza w drogę skutkującą obrażeniami duszy , ciała a nawet życia. No i to skończyć się dobrze nie może tym bardziej ,że wszyscy w ramach tych nieplanowanych wakacji spotykają się w starym , zrujnowanym zakładzie psychiatrycznym a w okolicy aż huczy o po latach obudzonych utopcach ,którzy mszcząc się za mniej lub bardziej wydumane winy mieszkańców -znowu krążą po okolicy objadając ich członki żywe i martwe..
Cóż to za malownicza wieś! Toż każdy sąsiad o drugim wie wszystko do dziesięciu pokoleń wstecz! I jeśli jeden dziad drugiemu dziadowi był coś winien – to uwierz, przewinienie obrosło w zdrowe odsetki i nigdy przenigdy zapomniane nie zostanie! Wieś ma swoje prawa i swoją hierarchię wartości. A to wszystko okraszone lokalnym kolorytem przesądów , niesamowicie namieszanych wątków ( nad którymi mistrzowsko jednak autorka panuje!) a w tworzeniu postaci chyba pani Banach nie ma sobie równych .
Nie ukrywam , nie była to miłość od pierwszego zdania. Początkowe zawiązanie intrygi wydawało mi się przesadzone , bohaterki Daga i Kinga – już ograne , typowe a i nikczemna mimoza –narzeczony też znany z innych książek. Nie spodziewałam się więc żadnych rewelacji , zaufałam jednak koleżankom ,które mi książkę poleciły.
No i pojawiły się. Dwie moje ukochane bohaterki. Jak terranova po prostu. Kusiakowa i Ziębowa.
Jestem matką przeterminowanych ich zdaniem córek, więc pomysł na znalezienie im męża zapisuję w kajeciku i podkreślam na czerwono. Cóż za mądrość życiowa się wylewa z ich ust! I dotyka każdej dziedziny życia! Od kuchni ( cudowne podejście do wegetarianizmu) po pożycie damsko męskie. Kocham baby miłością bezkrytyczną i słowa krytyki pod ich adresem nie zniosę.
Zdarza się, że czytając zaśmieję się głośno ale przy tej książce bawiłam się DOSKONALE i ryczałam ze śmiechu jak bawół i bóbr na zmianę. Łzy leciały mi na okrągło ( ze śmiechu) a przepona też wreszcie poćwiczyła. Moje córki są wściekłe bo spoleruję cały czas , no qrcze potrzeba podzielenia się fragmentami był silniejsza niż zdrowy rozsądek. I tak przeczytają.
Wielu z Was pomyśli ,że to „babska” książka z cyku „dla gospodyni i miłośniczki telenowel”. Nic bardziej błędnego . Iwona Banach mistrzowsko operuje specyficznym humorem, ciepło wskazuje typowo polskie i zaściankowe podejście do przesądów, zwyczajów, myślenia pełnego uprzedzeń i ograniczeń. Robi to w sposób nie uwłaczający nikomu, z ogromnym wyczuciem i sympatią po prostu.
Zdradzę jeszcze jedno. Chciałam podejrzeć koniec ! Rzadko to robię ale ciekawość mnie zżarła i chciałam wreszcie wiedzieć ,kto jest mordercą. I wielkie rozczarowanie ! Tożsamość zbrodniciela sprytnie bowiem ukryta jest i końcówka niczego mi w zasadzie nie wyjaśniła – grzecznie zdanie po zdaniu musiałam do tego dojść sama. Wielkie więc brawa dla autorki za tak świetne namieszanie intrygi , wątków i postaci nad którymi do samego końca panuje .
Ogłaszam publicznie świadoma swych słów i biorąca pełną odpowiedzialność – NIE MA LEPSZEJ LEKTURY NA LISTOPADOWĄ PLUCHĘ I PIS W TVP!!! Jedyna droga ucieczki.
Umieszczam na półce – pod szczególnym nadzorem pożyczam tylko zaufanym i to z odrazą ! ( czytaj : raczej szukaj w księgarni lub bibliotece bo paluszki poobcinam za zagubienie mojego egzemplarza !)
Dagmara, panna lat 27 , prawie narzeczona niejakiego Filipa , któryż to być może w konopiach był poczęty, przez kilka dni musi zając się swoim dziadkiem, ksywa Generał. Dziadek w tajemniczych okolicznościach przyrody też, znika na jakieś zadzidzie na Roztoczu, matka Dagi nagle tchnięta przez potrzebę wyjazdu relaksacyjno- pielęgnującego do Egiptu znika również informując...
więcej Pokaż mimo to