Przypadkowe spotkanie

Okładka książki Przypadkowe spotkanie Agnieszka Rusin
Okładka książki Przypadkowe spotkanie
Agnieszka Rusin Wydawnictwo: Replika literatura piękna
288 str. 4 godz. 48 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Replika
Data wydania:
2015-11-03
Data 1. wyd. pol.:
2015-11-03
Liczba stron:
288
Czas czytania
4 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
978837674X
Tagi:
literatura polska literatura dla kobiet
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
73 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
361
246

Na półkach: ,

Po tej powieści można wpaść w depresje. Pisarka tak to przedstawiła jakby małżeństwa zawsze kończyły się zdradami a osoby zdradzone z automatu miały prawo zdradzać i były usprawiedliwione a wręcz miały prawo zdradzać. Pierwsza połowa książki nudna. Potem lepiej to pisarka nie potrafiła wykorzystać potencjału tylko spłyciła do podstawowych instynktów. Ty mnie zdradzasz to ja też cię zdradzę nie czekając do rozwodu. Jak dzieci. Szkoda czasu na czytanie tego.

Po tej powieści można wpaść w depresje. Pisarka tak to przedstawiła jakby małżeństwa zawsze kończyły się zdradami a osoby zdradzone z automatu miały prawo zdradzać i były usprawiedliwione a wręcz miały prawo zdradzać. Pierwsza połowa książki nudna. Potem lepiej to pisarka nie potrafiła wykorzystać potencjału tylko spłyciła do podstawowych instynktów. Ty mnie zdradzasz to ja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
618
616

Na półkach:

Kolejna książka pani Rusin nie była zła, czytało się ją dobrze i dość szybko. Fabuła może i jest przewidywalna, ale nie o to tu chodzi. Mówi się, że kobiety mające bogatych mężów/partnerów nie mają zmartwień, problemów, są wiecznie adorowane. Autorka udowodniła, że nie musi tak być. Kalina, główna bohaterka powieści, jest żoną Witolda, szanowanego dyrektorka banku. Mają oni córkę Blankę. Nastolatka wyrosła na dość krnąbrną osobę- ojciec zwyczajowo się nią nie interesuje, bo liczy się dla niego kariera, jednak jest w stanie spełnić niemal każdą zachciankę córki. Dziewczyna sprytnie to wykorzystuje, ale czy to się zmieni? Sami przeczytajcie.
Kalina nie żyje jak bogaczka- jest typową kurą domową. Mało tego, działa na zasadzie: wynieś, przynieś, pozamiataj. Robi wszystko dla swoich bliskich, ale nie jest doceniana chociaż w najmniejszy sposób. Mąż odsuwa się od niej, a wpływ na ich chłodną relację małżeńską ma pewne tragiczne zdarzenie z przeszłości. Kalina była też świetnie zapowiadającą się pianistką, ale porzuciła swe marzenia dla Witolda. Czy Kalina zrozumie, z jakim draniem się związała? Czy w życiu wystarczy jedno spotkanie z obcą osobą, by coś zrozumieć? A co, jeśli nagle osoba bogata traci wszystko przez własną pazerność? Myślę, że czytanie tej książki nie jest straconym czasem, a treść, choć niekiedy banalna, zmusza do refleksji. Przeczytałam, nie żałuję, na pewno zabiorę się za inne teksty pani Rusin.

Kolejna książka pani Rusin nie była zła, czytało się ją dobrze i dość szybko. Fabuła może i jest przewidywalna, ale nie o to tu chodzi. Mówi się, że kobiety mające bogatych mężów/partnerów nie mają zmartwień, problemów, są wiecznie adorowane. Autorka udowodniła, że nie musi tak być. Kalina, główna bohaterka powieści, jest żoną Witolda, szanowanego dyrektorka banku. Mają oni...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1964
1878

Na półkach: , ,

Przyznam, iż początkowo Kalina mnie zirytowała. Dlaczego? Ze względu na postawę cierpiętnicy. Kobiety buntującej się przeciw wykorzystywaniu przez najbliższych, a jednocześnie niepotrafiącej zmienić tego stanu rzeczy. Z czasem, poznając lepiej Kalinę i jej najbliższych, polubiłam ją. „Kibicowałam” jej walce o samą siebie, zmianom, które tak bardzo były potrzebne Kalinie i jej córce. Cieszyłam się, że zaczęły na swej drodze spotykać ludzi, którzy dostrzegali ich przymioty, nie traktowali ich przedmiotowo. Urzekła mnie mądrość dwóch seniorek, widoczna m.in. w następujących wypowiedziach:
„- Muzyka nas uszlachetnia – uczyła babcia. – Sprawia, ze stajemy się wrażliwsi i łagodniejsi, po prostu stajemy się inni, wyjątkowi i zupełnie inaczej postrzegamy świat i ludzi”.
„Cóż, w życiu trzeba umieć rozsądnie wybierać, to niełatwa sztuka, zwłaszcza gdy przez to możemy po drodze zatracić siebie”.
„Przypadkowe spotkanie” nie jest jednak apelem feministycznym, lecz ciepłą opowieścią o potrzebie samostanowienia, budowania relacji opartych na wzajemnym szacunku, uczicwości i zaufaniu.
Nie bez znaczenia dla wysokiej oceny tej powieści są: sposób ukazania relacji matki i córki, ich życia uczuciowego oraz miłość do muzyki (chyba nie tylko Kaliny, ale też Autorki!),rozważne podejście do rozwijania talentów i zainteresowań oraz happy end.

Przyznam, iż początkowo Kalina mnie zirytowała. Dlaczego? Ze względu na postawę cierpiętnicy. Kobiety buntującej się przeciw wykorzystywaniu przez najbliższych, a jednocześnie niepotrafiącej zmienić tego stanu rzeczy. Z czasem, poznając lepiej Kalinę i jej najbliższych, polubiłam ją. „Kibicowałam” jej walce o samą siebie, zmianom, które tak bardzo były potrzebne Kalinie i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4371
4186

Na półkach: , , ,

Bardzo ciepła i ładna książka,przyjemna w odbiorze lektura.
Z przyjemnością przeczytałam.

Bardzo ciepła i ładna książka,przyjemna w odbiorze lektura.
Z przyjemnością przeczytałam.

Pokaż mimo to

avatar
683
375

Na półkach:

Bardzo sympatyczna książka. Czyta się ją jednym tchem. Któż z nas nie ma kłopotów...

Bardzo sympatyczna książka. Czyta się ją jednym tchem. Któż z nas nie ma kłopotów...

Pokaż mimo to

avatar
2591
2271

Na półkach: ,

Życiowa, o samotności wśród najbliższych.
Mąż, córka, teściowa, kochanka...
A między nimi ona, "kura domowa" cały swój czas poświęca innym.
Kiedyś w innym życiu znakomicie zapowiadająca się pianistka...
Czy zawalczy o siebie?

Życiowa, o samotności wśród najbliższych.
Mąż, córka, teściowa, kochanka...
A między nimi ona, "kura domowa" cały swój czas poświęca innym.
Kiedyś w innym życiu znakomicie zapowiadająca się pianistka...
Czy zawalczy o siebie?

Pokaż mimo to

avatar
853
408

Na półkach: ,

Kalina poświęciła swoją dobrze zapowiadającą się karierę muzyczną dla męża i córki. Stała się kurą domową i praktycznie straciła swoich znajomych. Kiedy jednak orientuje się, że mąż ją zdradza i znalazł młodszą kochankę, postanawia zadbać o swoje sprawy. Przypadkowo podczas zakupów w sklepie poznaje tajemniczego mężczyznę, który zabiega o jej względy. Kalina znajduje pracę w szkole muzycznej i dojeżdżając do pracy spotyka się z nowym znajomym. Czy będzie w stanie porzucić stare życie dla nowego mężczyzny?
Książka lekka, łatwa i przyjemna, bardzo dobrze się czytało.

Kalina poświęciła swoją dobrze zapowiadającą się karierę muzyczną dla męża i córki. Stała się kurą domową i praktycznie straciła swoich znajomych. Kiedy jednak orientuje się, że mąż ją zdradza i znalazł młodszą kochankę, postanawia zadbać o swoje sprawy. Przypadkowo podczas zakupów w sklepie poznaje tajemniczego mężczyznę, który zabiega o jej względy. Kalina znajduje pracę...

więcej Pokaż mimo to

avatar
27
22

Na półkach:

Serio?? To dorosła kobieta napisała i dorosłe kobiety to czytały (i tak wysoko oceniły)?? :D Bo ja się czułam, jakbym czytała mój pamiętnik z podstawówki, rozdział pt. "Mój wymarzony chłopak" - ten sam realizm sytuacyjny i przede wszystkim ten sam poziom literacki (może powinnam szukać wydawcy na moje nastoletnie wypociny? :D ):D NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE! Na takiego gniota dawno się nie nadziałam, przykro mi :-o Szybko dałam sobie spokój z brnięciem dalej w tę książkę, ale dam głowę, że i tak jestem ją w stanie opowiedzieć, i to nieco lepszym stylem ;-)

Serio?? To dorosła kobieta napisała i dorosłe kobiety to czytały (i tak wysoko oceniły)?? :D Bo ja się czułam, jakbym czytała mój pamiętnik z podstawówki, rozdział pt. "Mój wymarzony chłopak" - ten sam realizm sytuacyjny i przede wszystkim ten sam poziom literacki (może powinnam szukać wydawcy na moje nastoletnie wypociny? :D ):D NIE, NIE I JESZCZE RAZ NIE! Na takiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
604
524

Na półkach: ,

Fana książka, na lato :)

Fana książka, na lato :)

Pokaż mimo to

avatar
139
46

Na półkach:

Fantastyczne opowiadanie,prawdziwe życie czyta się z zapartym tchem chodź przedywidywalne jest zakończenie i akcja.

Fantastyczne opowiadanie,prawdziwe życie czyta się z zapartym tchem chodź przedywidywalne jest zakończenie i akcja.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    113
  • Przeczytane
    98
  • Posiadam
    17
  • Literatura polska
    3
  • Ulubione
    2
  • 2021
    2
  • 2016
    1
  • Moi mali książęta :)
    1
  • Przeczytane 2016
    1
  • Mama
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przypadkowe spotkanie


Podobne książki

Przeczytaj także