rozwińzwiń

I jeszcze Paulette

Okładka książki I jeszcze Paulette Barbara Constantine
Okładka książki I jeszcze Paulette
Barbara Constantine Wydawnictwo: Sonia Draga literatura piękna
356 str. 5 godz. 56 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Et puis, Paulette...
Wydawnictwo:
Sonia Draga
Data wydania:
2015-09-30
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-30
Liczba stron:
356
Czas czytania
5 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379993475
Tłumacz:
Bożena Sęk
Tagi:
Bożena Sęk
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
52 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
298
177

Na półkach: , , , ,

„I jeszcze Paulette” jest moim pierwszym spotkaniem z piórem autorki Barbary Constantine. Powieść przypadła mi do gustu, gdyż jest to ciepła i pełna dobra historia. Książka napisana jest prostym i zarazem pełnym humoru językiem, co przyczyniło się do jeszcze większej przyjemności czytania. Autorka dobrze wykreowała bohaterów przypisując im skrajnie różne cechy osobowości, co powoduje niesamowity melanż charakterów na stosunkowo niewielkiej liczbie kart powieści. W mojej ocenie pomysł na fabułę jest nietuzinkowy, rzadko spotykany w literaturze, nie mniej jednak wspaniale skonstruowany. Powieść opowiada niebanalną historię o codziennym życiu, w którym niejednokrotnie gości smutek i które bywa pełne rozmaitych katastrof, nieszczęść oraz nieudanych wyborów. Jednakże pomimo takich życiowych rozmaitości można znaleźć wśród innych, często obcych ludzi zrozumienie, życzliwość i akceptację. Jest to książka, w której czytelnik znajdzie wiele tematów jak troszkę miłości, troszkę młodości, troszkę starości i troszkę trudnych życiowych sytuacji. Wszystko to razem jest świetnie połączone ze sobą i pozwala spojrzeć na życie z innej perspektywy oraz wywołuje refleksję. Moim zdaniem jest to urocza powieść, której zakończenie jest nieprzewidywalne do samego końca i zaskakuje czytelnika. Jak przebiega cała historia oraz kim jest tytułowa Paulette – zainteresowanych odsyłam do kart książki. Zachęcam do przeczytania tej powieści, każdego kto lubi niebanalne i ciekawie opisane historie oraz zaskakujące ich zakończenia. Polecam.

„I jeszcze Paulette” jest moim pierwszym spotkaniem z piórem autorki Barbary Constantine. Powieść przypadła mi do gustu, gdyż jest to ciepła i pełna dobra historia. Książka napisana jest prostym i zarazem pełnym humoru językiem, co przyczyniło się do jeszcze większej przyjemności czytania. Autorka dobrze wykreowała bohaterów przypisując im skrajnie różne cechy osobowości,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
989
232

Na półkach: , ,

Ta książka zwróciła moją uwagę na odwiedzanych przeze mnie aukcjach na rzecz kotów, które należą do moich ulubionych zwierząt, i które jak się okazało w trakcie czytania też w niej się pojawiają. Przemówiła do mnie - utrzymana w mojej ulubionej tonacji kolorystycznej, klimatyczna i nie narzucająca się zbyt nahalnie na zmysł wzroku - okładka. A opinie o niej przeczytane dodatkowo mnie zachęciły do jej posiadania i czytania.

A wszystko zaczęło się od psa, który niespodziewanie przebiegł przed samochodem wracającemu do domu Ferdinandowi. Ferdinand mieszkający w dużym domu na wsi, od kilku lat wdowiec, właśnie został opuszczony przez syna z rodziną i boleśnie przeżywa rozstanie z Julkami, czyli dwoma swymi wnukami. Boi się samotności a tu nagle spotkanie z psem, w którym rozpoznał psa sąsiadki, odmienia całkowicie jego życie i nabiera głębszego sensu. Ferdinand zaczyna zwracać uwagę na innych, na ich potrzeby a jego duży dom zaczyna się zapełniać kolejnymi współlokatorami stanowiącymi barwną mieszaninę tetryków i młodzieży, wśród której jest miejsce również dla dwu kotów, dwu psów i jednego, osobliwego bardzo, osła.

Historia jaką opowiada w swej książce Barbara Constatntine wydaje się być nieprawdopodobna, mało wiarygodna i dla nas prawie utopijna a przecież ogromnie pociągająca i w tym właśnie jest jej urok, i na dodatek wypływa z niej niezwykłe inspiracyjne przesłanie.Wystarczy się otworzyć na innych, przełamać swoje obawy i opory, i staje się możliwą zamiana przygniatającej samotnej egzystencji na życie we wspólnocie, która może dać nie tyko radość i tak niezbędne oparcie, i to zarówno dla starszych jak i dla młodych, lecz również ma swoje niezaprzeczalne korzyści ekonomiczne.

Powieść "I jeszcze Paulette" napisaną prostym językiem bez emocjonalnych fajerwerków, ale za to z dużą dozą humoru i realizmu czytałam z prawdziwą przyjemnością. To było jak powiew czegoś ogromnie pozytywnego. Czy taka utopia jest możliwa w realnym życiu, w którym odnosimy się z wielką nieufnością do innych? Raczej byłabym tu sceptyczna. Ale fajnie jest na kartach książki spotkać bohaterów, którzy zdobywają serce czytelnika.

Ostatnio coraz rzadziej piszę o przeczytanych książkach. Wena mnie nie rozpieszcza. Ale tym razem chętnie się swą opinią dzielę, gdyż warto takie książki polecać, książki, które nie tylko się się fajnie czyta ale, które na dodatek zarażają pozytywnym nastawieniem do innych ludzi.

Ta książka zwróciła moją uwagę na odwiedzanych przeze mnie aukcjach na rzecz kotów, które należą do moich ulubionych zwierząt, i które jak się okazało w trakcie czytania też w niej się pojawiają. Przemówiła do mnie - utrzymana w mojej ulubionej tonacji kolorystycznej, klimatyczna i nie narzucająca się zbyt nahalnie na zmysł wzroku - okładka. A opinie o niej przeczytane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
608
94

Na półkach:

Tak optymistycznej utopii(wg Le Monde,ale zgadzam się w zupełności)pewnie nigdy nie czytałam!Mnie,starszej pani,bardzo dobrze ona zrobiła,ale bohaterami są nie tylko pozytywni tetrycy.Młodzi też są niesamowicie empatyczni,ciekawi i pełni dobroci.Polecam w czasie chandry czy depresyjnych wahań nastroju!

Tak optymistycznej utopii(wg Le Monde,ale zgadzam się w zupełności)pewnie nigdy nie czytałam!Mnie,starszej pani,bardzo dobrze ona zrobiła,ale bohaterami są nie tylko pozytywni tetrycy.Młodzi też są niesamowicie empatyczni,ciekawi i pełni dobroci.Polecam w czasie chandry czy depresyjnych wahań nastroju!

Pokaż mimo to

avatar
909
724

Na półkach:

Po lekturze jej po przedniej książki Mały człowiek Tom, od razu sięgnęłam po kolejną, w myśl zasady, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ta książka trochę przypomniała mi Hotel Marigold, lub książki Fannie Flag, choć to zupełnie inne „rodzaje” pisarstwa, ale jeśli lubicie tamte spodoba wam się i ta.

Ludzka menażeria występująca w tej niewielkiej w sumie powieści zadziwia barwnością i oszałamia mnogością, ale spokojnie nie pogubicie się na pewno.
Constantine genialnie wszystko po raz kolejny czytelnikom „zapodała”. W sposób prosty, ciepły i niezwykle urzekający. Bez dwóch zdań chwytając za serce.
Jest ciepło, cieplutko ale i gorzko-półsłodziutko, a… tytułowa Paulette, no właśnie po raz nieliczny w swoich peregrynacjach książkowych najzwyczajniej w świecie nie zgadłam :-) Wspaniałe uczucie!

Do tego niezwykłe ciepło i prostota w opisie dorosłych i dzieci (list i prośba aby się ktoś przyśnił),zwierząt a nawet przedmiotów czy rzeczy (podobał mi się sposób robienia farb).

Powieść wydana podobnie jak poprzednia w cudnych lnianych okładkach… ach.

Po lekturze jej po przedniej książki Mały człowiek Tom, od razu sięgnęłam po kolejną, w myśl zasady, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Ta książka trochę przypomniała mi Hotel Marigold, lub książki Fannie Flag, choć to zupełnie inne „rodzaje” pisarstwa, ale jeśli lubicie tamte spodoba wam się i ta.

Ludzka menażeria występująca w tej niewielkiej w sumie powieści zadziwia...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1095
23

Na półkach:

Historia tak nieprawdopodobna, że aż irytująca.

Historia tak nieprawdopodobna, że aż irytująca.

Pokaż mimo to

avatar
442
168

Na półkach: ,

Bardzo, bardzo słodka książka. Napisana troszkę z humorem i z powodem do refleksji. Jest tu trochę naiwności, trochę miłości, trochę starości i trochę młodości. Bardzo zachęcam do sięgnięcia. Spokojna i mądra.

Bardzo, bardzo słodka książka. Napisana troszkę z humorem i z powodem do refleksji. Jest tu trochę naiwności, trochę miłości, trochę starości i trochę młodości. Bardzo zachęcam do sięgnięcia. Spokojna i mądra.

Pokaż mimo to

avatar
76
6

Na półkach:

Lubię tą autorkę za to, że nie łapie banalnych historii, ale opowiada "trudne", "życiowe" sprawy w taki sposób, że zmienia postrzeganie czytelnika.

Lubię tą autorkę za to, że nie łapie banalnych historii, ale opowiada "trudne", "życiowe" sprawy w taki sposób, że zmienia postrzeganie czytelnika.

Pokaż mimo to

avatar
353
302

Na półkach:

Takie historie są potrzebne. Tchnące optymizmem mimo tego, że życie jest smutne, trudne i pełne katastrof, nieszczęść i nieudanych wyborów. Pomimo różnic możliwe jest zrozumienie, akceptacja i życzliwość.
Łezka w oku, uśmiech w kącikach ust.

Takie historie są potrzebne. Tchnące optymizmem mimo tego, że życie jest smutne, trudne i pełne katastrof, nieszczęść i nieudanych wyborów. Pomimo różnic możliwe jest zrozumienie, akceptacja i życzliwość.
Łezka w oku, uśmiech w kącikach ust.

Pokaż mimo to

avatar
638
26

Na półkach: ,

Wspaniała, ciepła i pełna dobra książka. Fantastycznie mi się ją czytało.

Wspaniała, ciepła i pełna dobra książka. Fantastycznie mi się ją czytało.

Pokaż mimo to

avatar
743
261

Na półkach:

Ciepła, mądra i bardzo fajnie przetłumaczona, do zjedzenia))

Ciepła, mądra i bardzo fajnie przetłumaczona, do zjedzenia))

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    86
  • Przeczytane
    66
  • Posiadam
    15
  • Ulubione
    5
  • Teraz czytam
    3
  • E-booki
    2
  • Samodzielne
    2
  • Ebook
    2
  • 2015
    2
  • Przeczytane 2023
    1

Cytaty

Więcej
Barbara Constantine I jeszcze Paulette Zobacz więcej
Barbara Constantine I jeszcze Paulette Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także