"Czasem trzeba zrobić krok do tyłu i pozwolić, by mądrość wzięła górę nad biurokracją" (715)
Świetne zwieńczenie trylogii. Ta część jest nierozerwalnie związana z częścią drugą.Całość trzyma w napięciu, trudno się od niej oderwać.
W tym tomie każda część poprzedzona jest wzmianką o roli kobiet w historii wojennej, począwszy od starożytności.
"Niemal żadna wojna nie rozegrała się bez udziału kobiet" (str 8)
Kobiece wojowniczki od dzieciństwa szkolone były w sztuce wojennej.
Lisbeth ofiara wielu aktów przemocy dokonywanych w świetle prawa, ofiara medialnej nagonki, genialna hakerka , której nie sposób nie polubić, mimo jej zachowań jest taką wojowniczką. Początkowo osamotniona w walce o swoje prawa i godność, z biegiem czasu wspierana przez coraz większy krąg przyjaciół,znajomych i elitarny oddział hakerów, którzy jednoczą siły by jej pomóc. Jednakże o jej dalszej przyszłości musi zadecydować sama i podjąć walkę nie zawsze czystymi
i uczciwymi metodami. Jej jedynym pragnieniem jest zemsta na oprawcach.
Korupcja na najwyższych szczeblach szerzy się dalej. Utajniane są ważne dokumenty celem ochrony podejrzanych. Przenikamy do tajnych struktur służb specjalnych, powołanych do ochrony agentów ubiegających się o azyl w Szwecji i poznajemy ich działalność, w której dla zabezpieczenia własnych interesów nie cofną się przed niczym.
"Dezinformacja jest podstawą wszelkiej działalności szpiegowskiej" (str 204).
Zacieranie śladów, prokurowanie fałszywych dokumentów, dowodów i ekspertyz, manipulowanie wymiarem sprawiedliwości, pozbywanie się niewygodnych osób, sprzeniewierzanie się przysiędze lekarskiej.
Przestępcza działalność służb specjalnych powoli zaczyna wychodzić na jaw dzięki działaniom połączonych sił przyjaciół bohaterki.

"Czasem trzeba zrobić krok do tyłu i pozwolić, by mądrość wzięła górę nad biurokracją" (715)
Świetne zwieńczenie trylogii. Ta część jest nierozerwalnie związana z częścią drugą.Całość trzyma w napięciu, trudno się od niej oderwać.
W tym tomie każda część poprzedzona jest wzmianką o roli kobiet w historii wojennej, począwszy od starożytności.
"Niemal żadna wojna nie...