Lekka i przyjemna powieść przygodowa z Napoleonem Bonaparte w tle. Ciekawy temat, wartka akcja, opanowany i niezawodny Cotton Malone to atuty tej książki.

Lekka i przyjemna powieść przygodowa z Napoleonem Bonaparte w tle. Ciekawy temat, wartka akcja, opanowany i niezawodny Cotton Malone to atuty tej książki.

Kolejna książka tego autora po którą sięgnąłem i kolejne dobre wrażenie oraz interesujące doznania. Kolejne przygody Cottona Malone'a, wartka akcja, fajny pomysł oraz realizacja. Polecam :)

Kolejna książka tego autora po którą sięgnąłem i kolejne dobre wrażenie oraz interesujące doznania. Kolejne przygody Cottona Malone'a, wartka akcja, fajny pomysł oraz realizacja. Polecam :)

Uwielbiam w czasie wakacji buszować w namiotach z tanią książką. Tym razem trafiła mi się książka, która jest częścią serii. Jednak w ogóle mi to nie przeszkadzało, bo napisana jest tak, że spokojnie można ją czytać bez znajomości poprzednich części. Super! Bardzo mi się podobała, dlatego chętnie nadrobię poprzednie przygody Cottona Malone'a :)

Uwielbiam w czasie wakacji buszować w namiotach z tanią książką. Tym razem trafiła mi się książka, która jest częścią serii. Jednak w ogóle mi to nie przeszkadzało, bo napisana jest tak, że spokojnie można ją czytać bez znajomości poprzednich części. Super! Bardzo mi się podobała, dlatego chętnie nadrobię poprzednie przygody Cottona Malone'a :)

Pomysł dość ciekawy, całość napisana dość prostym językiem, rozdziały są krótkie dzięki temu szybko się czyta. Nie wymaga od czytelnika za dużej atencji i fabuła łatwa do śledzenia. Nie jest to kolejna powieść na skalę Kodu Leonarda Da Vinci, i słusznie nawet nie inspiruje. Dobre połączenie faktów, wyobraźni autora i lekkiego pióra. Niestety brak tego czegoś co sprawia, że człowiek z zapartym tchem czeka co przyniesie kolejny rozdział. Literatura bardziej do poczytania w słoneczny dzień na ławce w parku, czekając na transport albo podróżując. Do przeczytania i pozostawienia gdzieś by kolejna osoba mogła ją odnaleźć i rozpocząć swoje własne poszukiwania skarbu Napoleona.

Pomysł dość ciekawy, całość napisana dość prostym językiem, rozdziały są krótkie dzięki temu szybko się czyta. Nie wymaga od czytelnika za dużej atencji i fabuła łatwa do śledzenia. Nie jest to kolejna powieść na skalę Kodu Leonarda Da Vinci, i słusznie nawet nie inspiruje. Dobre połączenie faktów, wyobraźni autora i lekkiego pióra. Niestety brak tego czegoś co sprawia, że...

Czytam dalej przygody Malone'a. Są super :)

Czytam dalej przygody Malone'a. Są super :)

Kolejna porcja historii , sensacji i wyobraźni autora . Do tego napisana w bardzo dobrym stylu . Cotton Malone tym razem na tropie spisku możnych i skarbu Napoleona Bonaparte . Co z tego wyszło ? Dobra powieść i tyle .

Kolejna porcja historii , sensacji i wyobraźni autora . Do tego napisana w bardzo dobrym stylu . Cotton Malone tym razem na tropie spisku możnych i skarbu Napoleona Bonaparte . Co z tego wyszło ? Dobra powieść i tyle .

Napoleon.
Mały Wielki Człowiek.
Kawał historii do opowiedzenia.
Tym razem nieco zawiedziona.
Więcej tu sensacji niż historii.
Ciekawie ukazane kolejne "elyty"
trzymające władze.
Dla samej ciekawości polecam.

https://www.instagram.com/p/CUaWYiKMytG/?utm_source=ig_web_copy_link

Napoleon.
Mały Wielki Człowiek.
Kawał historii do opowiedzenia.
Tym razem nieco zawiedziona.
Więcej tu sensacji niż historii.
Ciekawie ukazane kolejne "elyty"
trzymające władze.
Dla samej ciekawości polecam.

https://www.instagram.com/p/CUaWYiKMytG/?utm_source=ig_web_copy_link

Fajnie się słuchało ale to wszystko już było, no prawie wszystko. Było poszukiwanie skarbów, tajemnicze zaszyfrowane wskazówki, a nawet samolot do którego wsiada się w biegu. Nie było poszukiwania skarbu Napoleona we Francji, raczej mówiło się o Białorusi i jeziorze Semlewskim, o którym tu Autor milczy. Biegamy sobie z głównym bohaterami często niecnej konduity po Paryżu, pływamy po Sekwanie i dowiadujemy kilku ciekawych rzeczy o Napoleonie. Cotton Malone, jak zawsze sympatyczny, reszta ... no.

Fajnie się słuchało ale to wszystko już było, no prawie wszystko. Było poszukiwanie skarbów, tajemnicze zaszyfrowane wskazówki, a nawet samolot do którego wsiada się w biegu. Nie było poszukiwania skarbu Napoleona we Francji, raczej mówiło się o Białorusi i jeziorze Semlewskim, o którym tu Autor milczy. Biegamy sobie z głównym bohaterami często niecnej konduity po Paryżu,...

Jest tajemnica, jest zaginiony skarb, jest spisek czyli wszytsko czego potrzeba fajnej książce przygodowej.

Jest tajemnica, jest zaginiony skarb, jest spisek czyli wszytsko czego potrzeba fajnej książce przygodowej.

Jestem w trakcie przerwy w czytaniu, zbyt dużo jednoczesnych wątków. Jak dla mnie zbyt zagmatwana w czasie i przestrzeni.

Jestem w trakcie przerwy w czytaniu, zbyt dużo jednoczesnych wątków. Jak dla mnie zbyt zagmatwana w czasie i przestrzeni.