Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów

Okładka książki Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów Jerzy Kukuczka
Okładka książki Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów
Jerzy Kukuczka Wydawnictwo: Wydawnictwo AT London biografia, autobiografia, pamiętnik
286 str. 4 godz. 46 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Wydawnictwo AT London
Data wydania:
1995-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1995-01-01
Liczba stron:
286
Czas czytania
4 godz. 46 min.
Język:
polski
ISBN:
1899397094
Średnia ocen

7,8 7,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
88 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
40
40

Na półkach:

Historia wielkiego człowieka, który zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników świata, stając się drugą osobą, która tego dokonała.
Czytając tę autobiografię odnosiłam wrażenie, jakby pan Jerzy opowiadał nam tę przygodę siedząc wspólnie w namiocie po zdobyciu kolejnego szczytu. Znajdziemy tu wiele refleksji autora, który w obliczu tak wysokich gór mierzył się z wieloma problemami - zarówno natury fizycznej, jak i psychicznej. Ciężko bowiem być obojętnym na śmierć swojego przyjaciela, jednocześnie wiedząc, że na tej wysokości niewiele można zdziałać.

Książka przedstawia zarówno te lepsze, jak i gorsze strony wspinaczki wysokogórskiej. Skłania do rozmyślań nad ulotnością ludzkiego życia, przedstawiając równocześnie bezgraniczną miłość człowieka do gór.

Pozycja godna polecenia dla każdego, kto choć w małym stopniu jest zafascynowany potęgą górskiego krajobrazu.

Historia wielkiego człowieka, który zdobył wszystkie 14 ośmiotysięczników świata, stając się drugą osobą, która tego dokonała.
Czytając tę autobiografię odnosiłam wrażenie, jakby pan Jerzy opowiadał nam tę przygodę siedząc wspólnie w namiocie po zdobyciu kolejnego szczytu. Znajdziemy tu wiele refleksji autora, który w obliczu tak wysokich gór mierzył się z wieloma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
258
23

Na półkach: , ,

Jedna z pierwszych książek polskiego himalaisty. Pasjonująca walka o przetrwanie w wysokogórskich warunkach. Jednoczesna walka z konkurentem o pierszeństwo zdobycia 14 ośmiotysięczników, kiedy samo zebranie pieniędzy na wyprawę w trudnych polskich realiach spowalniało zdobywanie gór przez Kukuczkę. Książka o wielkiej determinacji, pasji i biedronce na szczycie :)

Jedna z pierwszych książek polskiego himalaisty. Pasjonująca walka o przetrwanie w wysokogórskich warunkach. Jednoczesna walka z konkurentem o pierszeństwo zdobycia 14 ośmiotysięczników, kiedy samo zebranie pieniędzy na wyprawę w trudnych polskich realiach spowalniało zdobywanie gór przez Kukuczkę. Książka o wielkiej determinacji, pasji i biedronce na szczycie :)

Pokaż mimo to

avatar
494
492

Na półkach:

Po poprzedniej lekturze książki "Kukuczka - opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście" (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3726629/kukuczka-opowiesc-o-najslynniejszym-polskim-himalaiscie),lektura "Mojego pionowego świata" była swoistym powtórzeniem informacji, które już poznałem. Są tu więc historie "rozwodu" z Wojtkiem Kurtyką, motyw czeskiej "pasowej kontroli" na Dhaulagiri, nielegalnego Broad Peaku, słów Hajzera o tym jak giną jego wszyscy partnerzy, o tym jak "wziął sobie babę (Wandę) i ją ma", itd.

Jednak te informacje podane są tu w zupełnie inny sposób, z pierwszej perspektywy, z emocjami towarzyszącymi kolejnym wyzwaniom. Przykładowo Kukuczka opisuje swoje ropiejące nogi w drodze na Dhaulagiri, wysiłek jaki włożył w podskok radości na Nanga Parbat (miał z tą górą porachunki),liczenie kroków w podejściach, żeby nie zemdleć, drwiny z alpejskich przewodników, którzy chcą dodać sobie "K2" do baneru reklamowego, rozpacz wobec postawy Herrligkoffera, który pozwalał się oszukiwać tragarzom zupełnie nie jak Polak, porównania, np. grani na Szisza Pngmie (w opinii Kukuczki niezbyt trudnej) do Orlej Perci (zapewne w jego opinii--niezbyt trudnej ;) ),wspinaczki na Dhaulagiri do wspinaczki tatrzańskiej w skali II-III, miejscami IV (w Tatrach mamy nawet drogi wspinaczkowe stopnia VII!) itd. Garść ciekawych cytatów załączam obok w zakładce z cytatami.

Brakuje tu natomiast warstwy poświęconej rodzinie Kukuczki, co mogę jednak zrozumieć, gdyż wielu sławnych ludzi stara się do pewnego stopnia utrzymywać życie rodzinne tylko dla siebie.

Po poprzedniej lekturze książki "Kukuczka - opowieść o najsłynniejszym polskim himalaiście" (http://lubimyczytac.pl/ksiazka/3726629/kukuczka-opowiesc-o-najslynniejszym-polskim-himalaiscie),lektura "Mojego pionowego świata" była swoistym powtórzeniem informacji, które już poznałem. Są tu więc historie "rozwodu" z Wojtkiem Kurtyką, motyw czeskiej "pasowej kontroli" na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2170
174

Na półkach: , , ,

Przewaga autobiografii nad biografią jest taka, że poza opisem faktów (choćby nie wiem jak smakowicie podanych) mamy dostęp do przemyśleń i odczuć naszego bohatera.
Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. W porównaniu do "Kukuczki" Kortka i Pietraszewskiego mniej tam barwnych zdjęć a i styl jest znacznie prostszy, ale zdecydowanie więcej autentyczności.
Kukuczka - wybitny polski alpinista, postać wielka i tragiczna za razem. W 1987 zdobywa Sziszapangmę, swój ostatni ośmiotysięcznik. Dwa lata później nie żyje - ginie na południowej ścianie Lhotse, która w pewnym sensie była zmorą jego życia.
Barwny opis zdobywania 14 ośmiotysięczników. Z kart książki przebija pasja i determinacja w drodze do spełniania swoich marzeń. Za wszelką cenę...

Przewaga autobiografii nad biografią jest taka, że poza opisem faktów (choćby nie wiem jak smakowicie podanych) mamy dostęp do przemyśleń i odczuć naszego bohatera.
Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. W porównaniu do "Kukuczki" Kortka i Pietraszewskiego mniej tam barwnych zdjęć a i styl jest znacznie prostszy, ale zdecydowanie więcej autentyczności.
Kukuczka - wybitny...

więcej Pokaż mimo to

avatar
561
148

Na półkach: ,

Zupełnie inaczej czyta się taką relację "z pierwszej ręki", do tego tak zwyczajnie, ludzko napisaną. Bez kalkulacji, czasem wręcz prześnie. Ale to duży plus.

Zupełnie inaczej czyta się taką relację "z pierwszej ręki", do tego tak zwyczajnie, ludzko napisaną. Bez kalkulacji, czasem wręcz prześnie. Ale to duży plus.

Pokaż mimo to

avatar
457
177

Na półkach: , , , ,

Pionowy świat wciąga, zarówno tych, którzy się z nim mierzą, jak i tych, którzy przemierzają go z Jerzym Kukuczką oraz towarzystwie innych znakomitych himalaistów. Zdobywanie korony Himalajów to niewyobrażalny wysiłek – fizyczny, psychiczny, organizacyjny. To ciągła walka z przeciwnościami, walka ze słabościami, bólem, zmęczeniem, porażką, konieczność zmierzenia się ze śmiercią kolegów, koleżanek, przyjaciół. Człowiek na szczycie jest tak wykończony, że nawet nie potrafi się tym cieszyć, myśli tylko o tym żeby jak najszybciej zejść do obozu, ale „szczęście jest w dążeniu, a nie w spełnieniu.”

Kukuczce niestety, nie udało mu się wygrać wyścigu z Reinholdem Messnerem o zdobycie korony Himalajów, ale zapisał się w historii jako drugi jej zdobywca. Jednak trudno się porównywać z kimś kto ma zupełnie inne możliwości. W Polsce w czasach Kukuczki (wspinał się w latach 1979-1989) był problem ze sprzętem, sponsorami, finansowaniem wypraw, które kosztowały niemało. Jeśli by jednak mierzyć sukces stylem zdobywania „korony” uważam, że zwyciężył Kukuczka, bo zdobył swoją czternastkę w krótszym czasie - 10 lat, a Messner w 15 lat, poza tym większość szczytów zdobywał nowymi drogami lub w sezonie zimowym, natomiast Messner większość drogami klasycznymi i w sezonie letnim. Trudo coś takiego ze sobą porównać, to jest zupełnie inna skala trudności. Po zdobyciu przez Kukuczkę „korony” Messner pogratulował mu słowami „Nie jesteś drugi, jesteś wielki.”

Książka świetnie oddaje emocjonalną kolejkę górską towarzyszącą wyprawom. Pomimo tych trudności coś ciągle każe wracać i mierzyć się z pionowym światem. Jak powiedział Kukuczka przed swoją ostatnią, niestety tragiczną dla niego wyprawą: „A dlaczego kończyć, skoro tak dobrze idzie?”

Pionowy świat wciąga, zarówno tych, którzy się z nim mierzą, jak i tych, którzy przemierzają go z Jerzym Kukuczką oraz towarzystwie innych znakomitych himalaistów. Zdobywanie korony Himalajów to niewyobrażalny wysiłek – fizyczny, psychiczny, organizacyjny. To ciągła walka z przeciwnościami, walka ze słabościami, bólem, zmęczeniem, porażką, konieczność zmierzenia się ze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    121
  • Chcę przeczytać
    64
  • Posiadam
    20
  • Teraz czytam
    3
  • Ulubione
    3
  • Góry
    3
  • Ebook
    1
  • Przeczytane w 2017
    1
  • 2017
    1
  • E-book niekomerc. PDF, rtf, doc. txt
    1

Cytaty

Więcej
Jerzy Kukuczka Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów Zobacz więcej
Jerzy Kukuczka Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów Zobacz więcej
Jerzy Kukuczka Mój pionowy świat czyli 14 x 8000 metrów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także