Arena szczurów

Okładka książki Arena szczurów Marek Krajewski
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Arena szczurów
Marek Krajewski Wydawnictwo: Znak Cykl: Edward Popielski (tom 7) Seria: Czarny kryminał kryminał, sensacja, thriller
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Edward Popielski (tom 7)
Seria:
Czarny kryminał
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2015-09-21
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-21
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324038732
Tagi:
literatura polska

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

Lęk pierwotny



1414 108 128

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
1338 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
178
172

Na półkach: , , , ,

Po wojnie Edward Popielski ukrywa się w rządzonym przez Armię Czerwoną i Urząd Bezpieczeństwa Darłowie. Niespodziewanie w mieście pojawia się zwyrodnialec, który gwałci i gryzie kobiety, zarażając je przy tym śmiertelną chorobą. Popielski, chcąc nie chcąc, musi odnaleźć sprawcę tych zbrodni. Nie spodziewa się jednak tego, że budzący grozę morderca jest tylko trybikiem w machinie zła, które przyczaiło się w pozornie spokojnym nadmorskim miasteczku.

„Arena szczurów” to ostatni kryminał autorstwa Marka Krajewskiego, którego głównym bohaterem jest Edward Popielski i zarazem pierwszy, który przeczytałam (czytanie części cykli literackich w odpowiedniej kolejności zawsze sprawiało mi nieopisany trud), przez co nie mam możliwości porównania tej książki z jej poprzedniczkami. Tych, którzy planują pójść moim śladem i zapoznać się najpierw z finałem przygód „Łysego” uprzedzam, że znajomość poprzednich powieści o lwowskim policjancie nie jest konieczna, by móc bez przeszkód czytać o jego ostatnich doświadczeniach, ale przy tym ostrzegam, że zasadnicze wątki poprzednich części tego cyklu, zostały w jego zwieńczeniu skrupulatnie wyjaśnione.

Wbrew pozorom „Arena szczurów” nie jest typowym kryminałem. Zbrodnia kryminalna to drugo-, może nawet trzeciorzędny wątek, który został stworzony po to, by doprowadzić Popielskiego do tytułowej areny szczurów i wyprowadzić kluczowe dla tej powieści zagadnienie: czy można dla ocalenia własnego życia zabić niewinnych ludzi? Z odpowiedzią na to pytanie mierzył się nie tylko główny bohater, ale też, wiele lat po swoim ojcu, jego syn — Wacław Remus. Współczesność, przez którą prowadzi nas Remus jest drugorzędnym planem fabularnym w stosunku do przeszłości, a konkretnie roku 1948. Mimo to zagadka, którą próbuje rozwikłać syn detektywa, jest nie mniej ważna niż to, co dzieje się z Popielskim.

Krajewski zaznaczył, że dołożył wszelkich starań, by wiernie odwzorować powojenną darłowską rzeczywistość. Nietrudno jest dostrzec efekty jego wysiłków, ale nie są one wystarczające. Co prawda w lasach ukrywają się konkretne ugrupowania Żołnierzy Wyklętych, a Popielski spaceruje po rzeczywistych ulicach Darłowa, lecz są to jedynie przejawy poprawności faktograficznej. To za mało, by poczuć atmosferę powojennego nadmorskiego miasta. Kiepsko wypadają próby stylizowania wypowiedzi postaci na język przedwojennych inteligentów lub wręcz przeciwnie — chłopów ledwie oderwanych od pługa, którzy dostali od czerwonoarmistów trochę władzy. Stylizacja powinna być albo dokładna i skończona, albo wcale nie powinno jej być. W „Arenie szczurów” raz jest, a raz jej nie ma: tylko wybrane postacie posługują się jakąkolwiek gwarą lub odmianą języka, która zdradza ich pochodzenie lub stan społeczny, przez co ten zabieg wydaje się zbędny, a już na pewno niedopracowany.

Po lekturze tej książki wnioskuję, że Krajewski lubuje się w soczystych opisach przejawów okrucieństwa. W „Arenie szczurów” jest ich pod dostatkiem, a pewnym momencie jest ich tak dużo, że stają się one groteskowe, a nie przerażające. Pożegnanie Popielskiego przypomina raczej thriller, a nie klasyczny kryminał. Jest to typowy przykład literatury rozrywkowej bez drugiego dna, ale stosunkowo przyjemnej w odbiorze.

Po wojnie Edward Popielski ukrywa się w rządzonym przez Armię Czerwoną i Urząd Bezpieczeństwa Darłowie. Niespodziewanie w mieście pojawia się zwyrodnialec, który gwałci i gryzie kobiety, zarażając je przy tym śmiertelną chorobą. Popielski, chcąc nie chcąc, musi odnaleźć sprawcę tych zbrodni. Nie spodziewa się jednak tego, że budzący grozę morderca jest tylko trybikiem w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 748
  • Chcę przeczytać
    897
  • Posiadam
    440
  • Chcę w prezencie
    60
  • Kryminał
    23
  • Ulubione
    22
  • Kryminały
    17
  • Teraz czytam
    16
  • 2015
    15
  • Marek Krajewski
    13

Cytaty

Więcej
Marek Krajewski Arena szczurów Zobacz więcej
Marek Krajewski Arena szczurów Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także