Wyspa
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-08-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-08-11
- Liczba stron:
- 432
- Czas czytania
- 7 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690516
- Tagi:
- literatura polska
Kobiecość, fantazja i bogactwo postaci. Opowieść, która dowodzi, że wyobraźnia Joanny Miszczuk nie zna granic.
Maxime Dupont, francuska ciastkarka, dzięki swoim innym ukrytym talentom, prowadzi podwójne życie. Jej przeszłość naznaczona została cierpieniem: osierocona jako dziecko, ofiara przemocy jako nastolatka, brutalnie pozbawiona ukochanego. Już jako dorosła ujawnia w swej drugiej osobowości wielką siłę drzemiącą w kobiecej duszy. Czy to, kim jesteśmy, implikuje nasza przeszłość czy nasze decyzje?
Maxime w wyniku dramatycznych wydarzeń trafia na tajemnicza wyspę Lumię. Wyspa jest praktycznie odcięta od świata, ukryta tak, że nawet bliska Europa nie ma pojęcia o jej istnieniu. Mieszkańcy Lumii rozwijają cywilizację równoległą do naszej, jednak opartą na zupełnie innych podstawach – zarówno technologicznych, jak i moralnych.
Podobnie jak we wcześniejszych powieściach Miszczuk, w „Wyspie” jest wiele wątków historycznych i – oczywiście – silne kobiety.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Wyspa Lumia
Wyspa Joanny Miszczuk ma pozornie wiele znaczeń. To piękna historia. Mówi nam o nieprzewidywalnym losie, życiu, szczęściu i cierpieniu oraz moralności. Na pierwszy plan wysuwa się jednak ona, kobieta. Kobieta jako postać niezwykła. Krucha i delikatna na zewnątrz, wewnętrznie posiadająca wielką siłę. Taka jest właśnie główna bohaterka powieści. Takie też jesteśmy my kobiety, czasami potulne, czułe i opiekuńcze. W obliczu zbliżającego się zagrożenia wobec siebie i bliskich jesteśmy zdolne poświęcić wiele. Jak wiele jest w stanie znieść kobieta? A Ty czytelniczko, jak wiele jesteś w stanie zrobić dla bliskiej ci osoby?
Autorka w dość oryginalny sposób równolegle, w jednej powieści opowiada dwie pozornie odrębne historie. Przedstawiono tutaj historię życia Maxime Dupont oraz dzieje wyspy Lumii na przestrzeni setek lat. Te dwa opowiadania w ciekawy sposób splatając się ze sobą tworzą ciekawą, fascynującą opowieść.
Maxime Dupont to francuska ciastkarka, która prowadzi beztroskie, spokojne i bogate życie. Małą cukiernię przekształciła w modny paryski lokal. Na swój sukces pracowała latami. W książce poznajemy historię jej życia. Osierocona w dzieciństwie przeszła w swoim życiu prawdziwe piekło. Jako nastolatka stała się ofiarą brutalnej przemocy i cierpienia. Była nękana przez swoje rówieśniczki, niezauważana przez opiekunów i samotna. W dorosłym życiu w okrutny sposób los pozbawił ją ukochanego. Nierozumiana przez świat, całkiem sama, lecz silna wbrew wszystkiemu i wszystkim.
Pewnego dnia Maxime odkrywa w skrytce swojego dawnego domu prawdę o życiu i przeszłości swojego ojca. Prawdę o tym, do czego jest zdolny ojciec pragnący zapewnić szczęśliwą przyszłość dla swojej jedynej, ukochanej córki, a także pieczołowicie ukryte setki tysięcy dolarów. Podejmuje trudną życiową decyzję. Kobieta zaczyna prowadzić podwójne życie, życie, które może zmienić losy świata…
Tytułowa wyspa jest krainą wiecznej dobroci, wolności i szczęścia. Na Lumii nie istnieje zło i cierpienie, a całe społeczeństwo pracuje i żyje dla wspólnego dobra. Społeczeństwo dla dobra wyspy separuje się od świata zewnętrznego. Panuje tutaj bezwzględny szacunek dla każdego istnienia. Lumia jest magiczną zieloną wyspą, która jest niewidoczna dla statków i samolotów z morza, ani z powietrza. Europa od setek lat nie wie o jej istnieniu. Wyspa posiada swój własny czas i kalendarz. Decyzje podejmowane są przez całe społeczeństwo. Słowo pisane nie istnieje, ponieważ wszystko przechowywane jest w ludzkiej pamięci. Wszystko, co jest potrzebne do życia zapewnia im wyspa oraz cudowna, zielona roślina Luminia. Na wyspie panuje wzajemny szacunek i wsparcie. Wyspa chroni i daje szczęście.
Wyspa Lumia przedstawiona jest tutaj jako kraina szczęśliwości. Symbol nieistniejącego świata i moralności. Krzywe lustrzane odbicie, z jednej strony świat przepełniony wolnością i dobrem, z drugiej Europa i świat przepełniony bólem, cierpieniem i strachem pojedynczej jednostki i społeczeństwa.
Zestawienie obrazu Lumii i współczesnego świata zastanawia i zasmuca czytelnika. Jednak powieść daje nadzieję, że zawsze znajdzie się ktoś kto w najtrudniejszej chwili wyciągnie do nas pomocną dłoń. Autorka w swojej książce pyta „A może wszyscy jesteśmy tylko wyspą” ? I być może ma rację, bo wyspa to my i nasze wybory. To my tworzymy nasz świat. I to my decydujemy czy będzie dla nas dobry.
Na okładce książki czytamy, że wyobraźnia Joanny Miszczuk nie zna granic. Faktycznie, bogactwo życiowych wątków i różnorodnych tematów jest tutaj ogromne. Wydawać by się mogło, że w natłoku coraz to większej ilości informacji, połączonych ze sobą historii czytelnik może się zagubić. Raczej nie może, ponieważ ilość dodatkowych faktów tylko bardziej podsyca i rozbudza ciekawość, przez co jeszcze mocniej udaje się wciągnąć czytelnika w akcję. Połączenie elementów powieści przygodowej, historycznej, obyczajowej i sensacyjnej daje ciekawy efekt końcowy. Opowieść o losach małej bezbronnej dziewczynki przeistacza się w mrożącą krew w żyłach książkę o złodziejach, handlarzach bronią, hakerach, tajnych badaniach naukowych, koncernach farmaceutycznych, władzy i wielkich pieniądzach.
Z dużym prawdopodobieństwem „Wyspa” was nie znudzi, a zafascynuje i skłoni do przemyśleń. Być może jest to jedna z lepszych książek ostatnich miesięcy. Polecam wypłynąć na głębokie morze razem z bohaterami, dać się ponieść fantazji i samemu ustalić czym jest tajemnicza Lumia.
Magdalena Wentrys
Oceny
Książka na półkach
- 383
- 268
- 46
- 10
- 7
- 5
- 5
- 4
- 3
- 3
Opinia
"Wyspa" to przez większość książki dwie równoległe opowieści, zupełnie ze sobą nie związane, praktycznie z dwóch różnych światów - i to dosłownie.
Jedna to losy Maxine - współcześnie żyjącej francuskiej ciastkarki (?), która jednak nie do końca jest tym, za kogo się podaje. Nie ma sensu opisywać tu więcej, bo każda informacja byłaby niepotrzebnym spoilerem.
Druga opowieść natomiast to dzieje społeczeństwa zamieszkującego wymyśloną przez autorkę wyspę Lumia. Lud Lumii poznajemy około roku 1500 i później możemy obserwować jego rozwój na przestrzeni wieków. Choć nacodzień ukryci przed światem, członkowie tego ludu odbywają co jakiś czas eksploracyjne podróże do "naszego" świata.
Joanna Miszczuk w naprawdę fascynujący sposób opisała zderzenie obu kultur, obyczajowości i odmiennych spojrzeń na rzeczywistość. Udało jej się "wyjść" poza naszą kulturowo-obyczajową normę związaną z historią i tradycją, i oczami wykreowanej przez siebie społeczności opisać te wszystkie "dziwne" aspekty naszego życia. A w zasadzie nie do końca naszego, ale na pewno też naszych europejskich przodków z XVI czy XVII wieku. Dlaczego kobiety nie są traktowane na równi z mężczyznami? Dlaczego nikt się nie przejmuje dziećmi i nie próbuje diagnozować ich potencjału od najmłodszych lat? Skąd tyle agresji, przemocy i nienawiści? O tak, autorka skupia się na wszelkich negatywach, które społeczności ówczesnej Europy robią zdecydowanie czarny PR ;)
Ukazanie w opozycji utopijnego świata Lumii, gdzie dominują tendencje głęboko humanistyczne, a pieniądz jest niepotrzebny, tylko podkreśla to, jak zepsuty i zły jest nasz świat. Tylko czy rzeczywiście jest aż tak źle? Mam wrażenie, że autorka odrobinę się zagalopowała w aż tak negatywnej diagnozie.
Mimo wszystko jednak, cały wątek związany z Lumią jest naprawdę ciekawy. Mam niestety wrażenie, że nie do końca został wyczerpany jego potencjał. A właściwie - został wyczerpany w małym stopniu. Historia wyspy i zamieszkującego ją ludu podana jest wyrywkowo, zupełnie bez żadnego klucza. Niektóre wątki są rozwinięte, inne zupełnie pominięte. Trudno zrozumieć czym Joanna Miszczuk się kierowała przy ich "selekcji".
Fakt, że w książce współistnieją dwa tak odmienne i odrębne wątki wzbudza dużą ciekawość odnośnie tego, jak się one połączą i co z tego wyniknie. Niestety samo to "połączenie", na które autorka każe nam zresztą czekać zdecydowanie zbyt długo, właściwie mnie rozczarowało.
"Wyspa" mogła być wielowątkową, epicką opowieścią. Miała ogromny potencjał. Został on niestety zmarnowany przez wiele niedopracowanych wątków, uproszczeń i spłyceń. Wydaje się jakby autorka z wieloma rzeczami po prostu poszła na łatwiznę - nie opisywała okoliczności tego, jak do czegoś doszło, stawia często czytelnika przed faktem dokonanym. Jakby nie poświęciła swojej książce zbyt wiele czasu, a jedynie szybko przelała na papier to, co przyszło jej do głowy.
Samo zakończenie też sprawiło mi zawód. Chyba nie wyłapałam ostatecznie "co poeta miał na myśli". Myślę, że pomysł na tę powieść był naprawdę dobry, świeży i mógł być furtką do listy bestsellerów (ale tych "prawdziwych", a nie nadmuchanych sztucznie przez marketing). Niestety jego esencja gdzieś się zagubiła w trakcie przelewania go na papier i nie udało się jej już uratować. Szkoda.
"Wyspa" to przez większość książki dwie równoległe opowieści, zupełnie ze sobą nie związane, praktycznie z dwóch różnych światów - i to dosłownie.
więcej Pokaż mimo toJedna to losy Maxine - współcześnie żyjącej francuskiej ciastkarki (?), która jednak nie do końca jest tym, za kogo się podaje. Nie ma sensu opisywać tu więcej, bo każda informacja byłaby niepotrzebnym spoilerem.
Druga opowieść...