Wstyd

Okładka książki Wstyd
Rachel Van Dyken Wydawnictwo: Feeria Young Cykl: Zatraceni (tom 3) literatura obyczajowa, romans
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Zatraceni (tom 3)
Tytuł oryginału:
Shame
Wydawnictwo:
Feeria Young
Data wydania:
2015-09-10
Data 1. wyd. pol.:
2015-09-10
Data 1. wydania:
2014-10-06
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788372295064
Tłumacz:
Jarosław Irzykowski
Tagi:
Jarosław Irzykowski studentka

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,8 / 10
1320 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1986
991

Na półkach: , , , ,

Nie mogę się pozbierać. Wiem, że to zły sposób na zaczęcie recenzji. Nic nie mogę poradzić jednak na to, że seria Zatraceni to jedna z najlepszych ze wszystkich w moim życiu, jakie przeczytałam. Większość cykli, z jakimi miałam styczność, robiła się coraz gorsza z kolejnym tomem. Tutaj jest całkowicie na odwrót i każda kolejna książka okazywała się być cudowniejsza od poprzedniej. Nie wiem, jak Rachel Van Dyken to robi, jednak Utrata złamała mi serce, Toxic podeptało, a Wstyd pogruchotał je na maleńkie kawałeczki.


Lisa przeżyła w życiu coś, co zdeptałoby pewność siebie i wiarę w ludzi każdego człowieka. Ma jednak siłę co rano zakładać maskę beztroskiej dziewczyny i żyć. Od kiedy sekret Gabe'a wyszedł na jaw i ona nie jest już do końca anonimowa, a jej przeszłość nie jest czymś, co chciałaby pamiętać. Groźby jednak nie pozwalają jej zapomnieć. Niepodpisane listy tylko bardziej pogłębiają kryjący się w niej wstyd i poczucie winy. Przecież to przez nią umarł Taylor. Nowy profesor wcale jej nie pociesza. Czuje się przez niego tłamszona, a nie tego teraz potrzebuje.


Tristan przyjął posadę nauczyciela na uniwersytecie tylko po to, by być bliżej niej. Dziennik, którego autorem jest Taylor B. przyszedł do niego pocztą kilka miesięcy temu i całkiem zmienił jego życie. Teraz musi odkryć całą prawdę, dlatego musi zbliżyć się do Lisy. Nic nie może poradzić na to, że coraz bardziej tego chce. A przecież jest jej nauczycielem...


Na ten tom czekałam z mniejszym zaangażowaniem, niż na Toxic. Lisa nie interesowała mnie zupełnie jako główna bohaterka. Wydawała mi się do cna przewidywalna i nieciekawa. Widocznie udało jej się zamydlić oczy nie tylko ludziom dookoła, ale i mnie.


Sprawy rankiem rzadko wyglądają lepiej, ale przynajmniej ma się więcej energii, by się z nimi mierzyć.


Na początku myślałam, że postać Wesa jest cudowna. Stracił on w moich oczach, gdy lepiej poznałam Gabe'a. W momencie, gdy Lisa otworzyła się przede mną już wiem, że tamtych dwóch przy niej miało lekkie życie. Jej całokształt jest najbardziej dopracowany. Kruchy charakter wręcz rzuca się w oczy przy każdym spotkaniu. We Wstydzie odnalazłam siebie. Calutką. Utożsamienie się z Lisą nic mnie nie kosztowało. Wystarczyło tylko, bym zaczęła czytać. Nie spodziewałam się tego, dlatego poczułam się obnażona. Nie mogłam oderwać się od lektury.


Tristan mnie intrygował od samego początku. Widać, że autorka postanowiła na koniec zaserwować nam coś mocnego, gdyż relacje jego i Lisy całkowicie odbiegają od tych w Utracie czy Toxic. Podobały mi się zmiany w nich zachodzące z biegiem czasu. Nic tu się nie dzieje zbyt szybko. Relacje profesor - uczennica wcale nie są gorszące. Tristan ze swoją manią na punkcie porządku, punktualności i dokładnie opisanych pojemników w lodówce podbił moje serce w momencie, gdy go poznałam lepiej. Dużo bardziej podoba mi się takie podejście - żadna tam miłość od pierwszego wejrzenia. Wolę książkowych bohaterów poznawać stopniowo.


Zabawne, że ktoś może tak namieszać ci w głowie, w sercu i w duszy, że kompletnie zapominasz, w imię czego przystępowałeś do walki.


Fabuła również wkroczyła na całkiem inny poziom niż w pozostałych tomach Zatraconych. Tutaj pojawia się głębszy problem, niż ciężka choroba czy poczucie winy po śmierci kogoś bliskiego. Rachel Van Dyken zmusza nas, byśmy przyjrzeli się dokładnie osobie, której nie jest obca przemoc psychiczna. Osobie, która przez to przeszła. Mamy tutaj też portret psychologiczny człowieka, który ową przemocą się bawił, planował ją. Dokładnie widzimy, jak wygląda ktoś po takich przeżyciach, jak czuje się każdego dnia wstając z łóżka, jak nie może patrzeć na siebie w lustrze. Autorka zwraca nam na to uwagę i ostrzega, byśmy nie byli obojętni i podatni na takie traktowanie, gdyż to zostaje na całe życie uszczerbkiem na samopoczuciu.


Dzięki fragmentom z dziennika Taylera poznajemy szczegóły tego, jak traktował on Lisę i jak ona łatwo się mu poddawała. Wstyd po tym, co robiła, na jego żądanie był z nią bardzo długo. Trudno było mi zrozumieć ich relacje, gdyż nie potrafię sobie wyobrazić siebie w takiej sytuacji. Wiem jednak, co doprowadziło Lisę do takiej paranoi i uważam, że ktoś powinien to wcześniej zauważyć i jej pomóc. Gabe, gdzie byłeś, gdy cię potrzebowała?


Wszystko co dobre... kiedyś się kończy, prawda?


Styl autorki jest doskonały. Nie rozwodzi się niepotrzebnie nad szczegółami. Krótko opisuje otoczenie, przy czym od razu je widać w wyobraźni, więc jest to coś niesamowitego. Skupia się ona na ważnych kwestiach i pisze tak, że nie sposób się oderwać. Jest jedną z moich ulubionych autorek. Tworzy coś cudownego i tak mocno poruszającego, że łzy cisną się do oczu. Miałam ochotę płakać, kiedy skończyłam czytać i dotarło do mnie, że więcej już nie spotkam się z Gabem, Wesem, Lisą i Tristanem. To koniec.


Epilog nie jest napisany z punktu widzenia żadnego z głównych bohaterów. Ponownie pojawia się tutaj punkt widzenia doskonałego, inteligentnego Wesa. Jest on takim ciepłym promykiem, który kojarzy się ideałem. Dużo oddałabym za takiego przyjaciela, który rzuci wszystko, by pomóc. Rachel Van Dyken udało się stworzyć mnóstwo postaci, za którymi będę tęsknić niesamowicie mocno. Zaprzyjaźniłam się z nimi, związałam. Historia Lisy dotknęła czułego miejsca w moim sercu. Czasami czuję się tak samo zagubiona jak ona. Wiem jednak, że muszę z tym walczyć i być dzielna tak samo, jak ona, Wes i Gabe.


Teraz to wy macie żyć, śmiać się i kochać.

Nie mogę się pozbierać. Wiem, że to zły sposób na zaczęcie recenzji. Nic nie mogę poradzić jednak na to, że seria Zatraceni to jedna z najlepszych ze wszystkich w moim życiu, jakie przeczytałam. Większość cykli, z jakimi miałam styczność, robiła się coraz gorsza z kolejnym tomem. Tutaj jest całkowicie na odwrót i każda kolejna książka okazywała się być cudowniejsza od...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    1 870
  • Chcę przeczytać
    1 082
  • Posiadam
    263
  • Ulubione
    149
  • Teraz czytam
    30
  • E-book
    27
  • 2015
    23
  • New Adult
    21
  • Chcę w prezencie
    20
  • 2015
    17

Cytaty

Więcej
Rachel Van Dyken Wstyd Zobacz więcej
Rachel Van Dyken Wstyd Zobacz więcej
Rachel Van Dyken Wstyd Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także