Prince of Thorns
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Rozbite Imperium (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Prince of Thorns
- Wydawnictwo:
- Voyager
- Data wydania:
- 2011-08-02
- Data 1. wydania:
- 2011-08-02
- Liczba stron:
- 384
- Czas czytania
- 6 godz. 24 min.
- Język:
- angielski
Before the thorns taught me their sharp lessons and bled weakness from me I had but one brother, and I loved him well. But those days are gone and what is left of them lies in my mother's tomb. Now I have many brothers, quick with knife and sword, and as evil as you please. We ride this broken empire and loot its corpse. They say these are violent times, the end of days when the dead roam and monsters haunt the night. All that's true enough, but there's something worse out there, in the dark. Much worse.
From being a privileged royal child, raised by a loving mother, Jorg Ancrath has become the Prince of Thorns, a charming, immoral boy leading a grim band of outlaws in a series of raids and atrocities. The world is in chaos: violence is rife, nightmares everywhere. Jorg has the ability to master the living and the dead, but there is still one thing that puts a chill in him. Returning to his father's castle Jorg must confront horrors from his childhood and carve himself a future with all hands turned against him.
Mark Lawrence's debut novel tells a tale of blood and treachery, magic and brotherhood and paints a compelling and brutal, and sometimes beautiful, picture of an exceptional boy on his journey toward manhood and the throne
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 1 356
- 1 221
- 344
- 48
- 45
- 44
- 25
- 13
- 11
- 11
Opinia
Tak czytam sobie recenzję wokoło i zastanawiam się, czy może mam w rękach inną książkę niż pozostali? Ale potem przypominam sobie, że czytanie po angielsku w Polsce niekoniecznie jest praktyką powszechną i być może w tym właśnie szkopuł - bo większości tego, co zarzuca się "Prince of Thorns" jakoś się podczas lektury nie doszukałam.
Mark Lawrence dostarcza czytelnikowi dokładnie to, co obiecał na tylnej okładce. Mamy więc naszego Księcia Cierni, antypatyczny jak by nie był. Oto dość klasyczna powieść fantasy, tyle że pisana oczami tradycyjnego villaina - prawdę mówiąc, nie wiem skąd pomysł, że nie jest to oryginalny koncept. Ktoś pisze że już to widział, już to czytał. Gdzie? Jakiś tytuł? Bo najbliżej co ja pamiętam podobnego to wątek Sasuke z "Naruto", ale jedno dzieło oklepanego wątku nie czyni. Pewnie, że jest sporo opowieści, gdzie protagonista poszukuje zemsty, tyle że na ogół robi się z niego anty-bohatera, a czasem wręcz bohatera, poszukującego sprawiedliwości w bezlitosnym świecie... Tu nie. Nie ma wymówek, nie ma tłumaczenia, jest bohater, którego działania być może da się zrozumieć, ale nie wybaczyć czy zaakceptować.
Świat przedstawiony początkowo wygląda dość oklepanie, jednak w trakcie fabuły pojawia się parę ciekawych motywów. Najwyraźniej nie znajdujemy się w alternatywnej średniowiecznej Europie z magią dla dodatku, tylko jeśli już to w Europie dalekiej przyszłości, którą jakiś kataklizm cofnął w rozwoju do czasów średniowiecza. Czy duża to różnica? Cóż. W fabule odegrała pewną rolę, a być może w przyszłości będzie tego więcej, nie wiem. Mam nadzieję.
Jeżeli chodzi o słabe strony - przede wszystkim początek. Pierwsze kilka rozdziałów było męczarnią i gdybym tę książkę pożyczyła zamiast zakupić, zapewne już wtedy bym ją odłożyła. Brakowało kontekstu, Jorg odpychał jako pierwszoosobowy narrator, wydarzenia zdawały się nie mieć konkretnego celu. Sytuacja poprawia się znacznie po dwóch czy trzech flashbackach, czyli gdzieś w około 1/3 - od tego momentu czyta się gładko, Jorga idzie zrozumieć, a fabuła nareszcie nabiera kształtów. Ten kiepski start kosztuje "Prince of Thorns" gwiazdkę mniej ode mnie - a więc, ostateczny werdykt, 6/10
Fakt, intryg politycznych tu za wiele nie ma, choć jest nieco gierek psychologicznych na mniejszą skalę. Trochę magii. Przekleństwa i gore - co ciekawe, przy tej lekturze szczególnie mnie nie raziły. Parę ciekawych postaci, parę sympatycznych, parę wyraźnie odłożonych "na przyszłość". Którą to przyszłość zresztą z pewnością sprawdzę.
Lektura nie wybitna, ale wciąż godna uwagi.
Tak czytam sobie recenzję wokoło i zastanawiam się, czy może mam w rękach inną książkę niż pozostali? Ale potem przypominam sobie, że czytanie po angielsku w Polsce niekoniecznie jest praktyką powszechną i być może w tym właśnie szkopuł - bo większości tego, co zarzuca się "Prince of Thorns" jakoś się podczas lektury nie doszukałam.
więcej Pokaż mimo toMark Lawrence dostarcza czytelnikowi...