"Kiedy zło się do Ciebie uśmiecha, odpowiedz mu tym samym."

Z przykrością stwierdzam, że mimo iż książka jest bardzo dobra, to jednak nie dorównuje poprzedniemu tomowi.

Mara Dyer przebywa w "Horyzontach", gdzie zostaje na niej dokonany szereg eksperymentów. Dziewczyna musi stamtąd uciekać i to jak najszybciej. Na dodatek Noah gdzieś zniknął, a z pomocą przychodzi jej osoba, po której się tego nie spodziewała.

"Mara Dyer. Zemsta"- finałowa część trylogii. Mimo, że poprzednie tomy są dużo lepsze nie mogę powiedzieć, że ten był do kitu. Podobał mi się i to nawet bardzo. Czytało mi się przyjemnie, z niecierpliwością czekałam na rozwiązanie zagadki i byłam ciekawa jak wszystko się skończy.

Bardzo podobała mi się przemiana głównej bohaterki- stała się władcza, konsekwentna w dążeniu do celu i przebiegła. Do tego przestała się nad sobą użalać i biczować, jest gotowa z zimną krwią zabić i nie czuć potem wyrzutów sumienia. Na początku zrobiłam wielkie oczy, bo przecież w poprzednich częściach była to wystraszona dziewczyna, która nie potrafiła użyć swojego daru. Teraz z premedytacją używała swojej mocy.

Znalazłam w tej części kilka minusów. Największym jest to jak bardzo autorka ułatwiła sobie zadanie. Bo o ile w poprzednich częściach wszystko załatwiały pieniądze Noaha- tak tutaj, gdy jego nie było, wszystko załatwiał dar Jamie'go. Dość było to irytujące, ponieważ uważam, że jest to pójście na łatwiznę. Czepię się też zakończenia. Bardzo przewidywalne było to, kto stoi za całą akcją "Horyzontów". A na koniec, mimo, że wiele zostało rozwiązane pojawiły mi się dodatkowe pytania. Na przykład: Skoro Horyzonty były "matką" to gdzie pozostałe "córki"? Co z pozostałymi osobami obdarzonymi mocą, na których pewnie też są przeprowadzane eksperymenty? Co się stało z tym, który stał za tym wszystkim? Nie było o tym słowa.

Mimo, że zakończenie to happy end uważam, że jest dobre. Przez wszystkie trzy tomy działy się rzeczy przerażające, smutne, budzące trwogę, czy żal. Jeżeli zakończenie byłoby tragiczne myślę, że wyszedłby dramat. A tak naszym bohaterom w końcu zdarzyło się coś dobrego. I ja się nie czepiam.

Ogólnie całą trylogię oceniłam dość wysoko i szczerze polecam każdą część, mimo, że niektóre są lepsze, inne gorsze to jednak w każdej książce można znaleźć coś dla siebie :)

"Wierzę, że każdy z nas ma obowiązek zostawić świat lepszym niż ten, który zastał."

"Kiedy zło się do Ciebie uśmiecha, odpowiedz mu tym samym."

Z przykrością stwierdzam, że mimo iż książka jest bardzo dobra, to jednak nie dorównuje poprzedniemu tomowi.

Mara Dyer przebywa w "Horyzontach", gdzie zostaje na niej dokonany szereg eksperymentów. Dziewczyna musi stamtąd uciekać i to jak najszybciej. Na dodatek Noah gdzieś zniknął, a z pomocą przychodzi jej...