Przy (dla mnie świetnym) "Zapachu Adama" i "Globali" ta książka Jeana-Christphea Rufina wypada raczej przeciętnie. Bardzo ciekawy temat i tło fabuły, dobry pomysł na akcję, niemniej zabrakło mi w tej książce dopracowania szczegółów, zwłaszcza czasu przejazdów konwoju.
Być może mylę się, ale to już każdy czytelnik powinien ocenić sam.

Przy (dla mnie świetnym) "Zapachu Adama" i "Globali" ta książka Jeana-Christphea Rufina wypada raczej przeciętnie. Bardzo ciekawy temat i tło fabuły, dobry pomysł na akcję, niemniej zabrakło mi w tej książce dopracowania szczegółów, zwłaszcza czasu przejazdów konwoju.
Być może mylę się, ale to już każdy czytelnik powinien ocenić sam.

"Checkpoint" to nie jest książka historyczna. Nie należy szukać w niej faktów o wojnie. Powieść Rufina to fikcja literacka, w której woja na Bałkanach posłużyła jako tło do przedstawienia pewnych zagadnień.

Głównymi bohaterami opowieści są francuscy konwojenci jadący do Bośni z pomocą humanitarną. Autor próbuje pokazać pewne mechanizmy, zasadność i sprzeczności w dostarczaniu pomocy, za pomocą bohaterów stawia pytania, czego tak naprawdę potrzebują ofiary. Czy kartony z ubraniami pomogą przetrwać ludziom dotkniętym wojną? Czy możemy czuć się lepiej, bo "coś" zrobiliśmy? Konwój przez Bośnię jest polem do analizy psychologicznej bohaterów, tego czym się kierują, decydując się na niebezpieczną misję. Nie zawsze są to szlachetne pobudki i chęć pomocy słabszym.

Książka nie jest bez wad, na wiele spraw autor patrzy z pozycji "człowieka z Zachodu", który gdzieś podskórnie ma zakorzeniony pogląd, że on to przedstawiciel cywilizowanego świata, który niesie pomoc. Ale kilka zdań, nawet mimo zgrzytów, może skłonić do refleksji.

"Dranie są produktem wojny, a nie jej przyczyną. Ci, którzy wyzwalają przemoc i prowokują wojny, to przeważnie szanowani ludzie. Szczerzy, wspaniałomyślni, wykształceni. Zresztą dajmy temu spokój. Nie o to teraz chodzi".

"Checkpoint" to nie jest książka historyczna. Nie należy szukać w niej faktów o wojnie. Powieść Rufina to fikcja literacka, w której woja na Bałkanach posłużyła jako tło do przedstawienia pewnych zagadnień.

Głównymi bohaterami opowieści są francuscy konwojenci jadący do Bośni z pomocą humanitarną. Autor próbuje pokazać pewne mechanizmy, zasadność i sprzeczności w...