Z dala od zgiełku
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Far from the Madding Crowd
- Wydawnictwo:
- Nasza Księgarnia
- Data wydania:
- 2015-07-15
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-15
- Liczba stron:
- 480
- Czas czytania
- 8 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788310129598
- Tłumacz:
- Róża Czekańska-Heymanowa
- Tagi:
- Róża Czekańska-Heymanowa
Znana brytyjska powieść o sile miłości i namiętności, na której podstawie powstał wzruszający film z Carey Mulligan i Tomem Sturridge’em.
Prowincja dziewiętnastowiecznej Anglii. Betsaba Everdene dziedziczy po wuju farmę. Postanawia sama zająć się gospodarstwem, nie czekając na księcia z bajki. Jej uroda oraz niezależność działają jednak na mężczyzn jak magnes. O względy dziewczyny zabiega trzech dżentelmenów, każdy o silnej osobowości. Jest wśród nich Gabriel Oak – poczciwy farmer, właściciel ziemski William Boldwood oraz Franciszek Troy – sierżant królewskich dragonów, kobieciarz i hulaka.
Nieoczywiste wybory, sercowe rozterki oraz pomyłki losu – życie niesie wiele niespodzianek, ale Betsaba zrobi wszystko, żeby się odnaleźć w świecie rządzonym przez mężczyzn.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kiedy jedno spada w dół, drugie ciągnie je ku górze...*
Najnowsza adaptacja filmowa „Z dala od zgiełku”, jednej z najbardziej znanych powieści Thomasa Hardy'ego, staje się dla czytelnika doskonałą okazją, żeby zapoznać się z tą klasyczną już pozycją literatury angielskiej. Ten brytyjski pisarz i (w późniejszej twórczości) poeta, autor „Tess d'Urberville”, po raz kolejny przedstawia w swojej książce życie wiejskiej społeczności w XIX wieku, które tylko pozornie ma niewiele wspólnego z funkcjonowaniem poszczególnych jednostek w wielkim mieście.
Główna bohaterką „Z dala od zgiełku” jest Betsaba Everdene, piękna i niezwykle ambitna dziewczyna, która po śmierci wuja postanawia sama zarządzać odziedziczonym gospodarstwem. Samodzielność i zaradność nowej zarządczyni wzbudza duże zainteresowanie wśród pracowników i miejscowej społeczności, natomiast uroda młodej kobiety oraz jej osobowość intrygują mężczyzn, wśród których wyraźnie wyodrębniają się trzej najważniejsi adoratorzy Betsaby. Pierwszym z nich jest Gabriel Oak, poczciwy i pracowity farmer, zakochany w pannie Everdene od pierwszego wejrzenia, drugi to William Boldwood, zamożny, zamknięty w sobie i tajemniczy właściciel innego miejscowego gospodarstwa, a trzecim mężczyzną starającym się o względy głównej bohaterki staje się Frank Troy, beztroski żołnierz i kobieciarz. Mimo wcześniejszych zapewnień Betsaby, że w ogóle nie myśli o wyjściu za mąż, to każda z tych trzech postaci będzie miała ogromny wpływ na dalsze losy dziewczyny i wielokrotnie zmieni jej dotychczasowy punkt widzenia. Niektóre z tych zdarzeń zakończą się zaskakującym finałem...
„Z dala od zgiełku”, wbrew pozorom, nie jest wyłącznie powieścią o miłości i ludzkich namiętnościach. Thomas Hardy stworzył opowieść pozbawioną banalnych rozwiązań fabularnych, ale każda decyzja jednej osoby ma duże znaczenie w późniejszej akcji i poczynaniach reszty bohaterów. Przede wszystkim, co jest warte podkreślenia, brak w tej książce narracji moralizatorskiej, charakterystycznej dla innych XIX-wiecznych pozycji o podobnej tematyce. W mojej osobistej ocenie to ogromny atut tej powieści, ponieważ to właśnie odbiorca sam oceni, czy np. Betsaba zrobiła dobrze czy też nie, i nie musi czytać długich wywodów narratora nad słusznością (bądź też jej braku) w postępowaniu danej postaci. Sami bohaterowie, nie tylko ci pierwszoplanowi, ale też epizodyczni (stali bywalcy karczmy), są dobrze skonstruowani: żaden z nich nie wzbudza jednoznacznych uczuć, nawet w przypadku tych, którzy mieli być tymi „złymi” (jak Frank Troy) lub „dobrymi” (Gabriel Oak). W tym przypadku Thomas Hardy pozytywnie mnie zaskoczył, ponieważ w „Tess d'Urberville” czytelnik miał do czynienia z krystalicznie dobrą lub zepsutą do szpiku kości postacią, przez co w prosty sposób można było przewidzieć dalszy ciąg losów tytułowej bohaterki. Wspominając o najważniejszej postaci w powieści, to panna Everdene, bardzo różni się od bezradnej i dobrej Tess: aktywna, bezpośrednia, impulsywna i (niekiedy) bezmyślna, ale przez całą akcję „Z dala od zgiełku” czytelnik dostrzega w niej zmiany w zachowaniu oraz podejściu do ludzi. Opoką dla kobiety jest Gabriel Oak, zawsze gotowy do wyciągnięcia pomocnej dłoni do ukochanej. Najwięcej wątpliwości można mieć co do działań Williama Boldwooda – wystarczy dowiedzieć się, w jaki sposób zakochał się w Betsabie, aby zacząć tak odbierać tego bohatera.
Thomasa Hardy'ego uważa się za przedstawiciela naturalizmu w literaturze. Doskonale widać to w opisach wsi, w której dzieje się akcja „Z dala od zgiełku”, gospodarstwa Betsaby, prac przy owcach (niesamowity rozdział na temat strzyżenia owiec), rozmów w miejscowej karczmie czy nawet przedstawieniu danej postaci. Tutaj czytelnik dostrzeże zalążki tego, co w późniejszej twórczości literackiej zaprezentuje autor, czyli tworzenie poezji.
„Z dala od zgiełku” jest bardzo dobra powieścią, która aż prosi się o ekranizację filmową. Liczba wątków, nagłe zwroty akcji, różne oblicza miłości i interesujący bohaterowie to tylko część powodów, dla których warto przeczytać tę książkę. Ona sama, przez swoją nieschematyczność i niejednoznacznych bohaterów, tylko zachęca miłośników klasyki literatury, jak również kinomanów, do jej lektury.
Anna Wolak
Oceny
Książka na półkach
- 2 502
- 1 099
- 274
- 59
- 40
- 37
- 36
- 32
- 22
- 19
Opinia
To jedna z tych książek, które od dawna były na mojej liście "nie wiem kiedy, ale kiedyś przeczytam". Pewnie nadal by tam tkwiła, gdyby nie najnowsza ekranizacja tejże powieści. Filmu co prawda jeszcze nie widziałam, ale już sam trailer i wszelkie materiały promocyjne zdołały mnie tak zauroczyć, że w końcu pomyślałam - nie ma na co czekać, trzeba biec do księgarni i zabrać się za czytanie pierwowzoru! Jak postanowiłam, tak zrobiłam i znów mogłam "przenieść się" do jednego z moich ulubionych miejsc, czyli XIX-wiecznej angielskiej prowincji.
Pierwszą książkową postacią, jaką Hardy daje nam poznać, jest Gabriel Oak - człowiek prosty i uczciwy. Dzięki temu, że nigdy nie bał się ciężkiej pracy i żył bardzo skromnie, ze zwykłego pasterza stał się wreszcie właścicielem małej owczej farmy. Ale to nie on jest głównym bohaterem powieści, lecz pewna młoda kobieta, która zwie się Betsaba Everdene. Dziewczyna to charakterna i doskonale znająca własną wartość, pomimo tego, że majętna wcale nie była. Kiedy nasz dobroduszny farmer Oak ją poznaje, niemal od razu się w niej zakochuje i prosi o rękę. Niestety, Betsaba odrzuca oświadczyny i niebawem... dziedziczy duży majątek po zmarłym wuju. Tymczasem Gabriel niespodziewanie traci cały swój dobytek i musi znaleźć nowe źródło utrzymania.
Nie tylko Gabriel Oak darzy uczuciem naszą bohaterkę. O jej względy zabiega również bogaty i poważany w towarzystwie farmer, William Boldwood. Żeby nie zdradzić Wam za bardzo treści książki, powiem tylko tyle, że jest to według mnie najciekawsza postać. Trzecim adoratorem Betsaby okaże się sierżant królewskich dragonów - Franciszek Troy. Cała sympatia, którą darzyłam Boldwooda jest równa irytacji, jaką wzbudzał we mnie ów niepoprawny uwodziciel i hulaka.
Może teraz parę słów o samej Betsabie. Szczerze mówiąc, nie wiem co o niej myśleć. Z jednej strony podobała mi się jej odwaga i upór oraz chęć do samodzielnego zarządzania gospodarstwem. Z drugiej zaś - jej co niektóre lekkomyślne działania i brak pokory działały mi na nerwy. Z biegiem kolejnych zdarzeń Betsaba zaczyna na szczęście dojrzewać i uczy się ponosić konsekwencje własnych czynów.
Choć książka ta została napisana w 1874 roku, myślę, że powinna przypaść do gustu nie tylko wielbicielom klasyki. Jej ponadczasowość polega na tym, że opowiada przede wszystkim o ludzkich emocjach, które są niezmienne na przestrzeni wieków. Nasi bohaterowie nie zawsze postępują słusznie, ulegają namiętnościom, przeżywają wewnętrzne rozterki - to wszystko czyni ich na wskroś ludzkimi. Nie ma więc mowy o bezbarwnych postaciach. Każdą osobowość wykreowaną przez Hardy'ego możemy poznać z tej lepszej i gorszej strony. Betsaba nie jest bez wad, podobnie jej adoratorzy. Każdy z tych trzech kawalerów jest zupełnie inny - Franciszek Troy to uosobienie męskiego wdzięku. Doskonale wie, jak sprawić dobre wrażenie na kobietach, nic dziwnego, że zawrócił w głowie także i naszej bohaterce. Kolejny mężczyzna starający się o względy Betasby - William Boldwood, jest skrajnym przeciwieństwem Troya. Nie należy on do ludzi szczególnie towarzyskich, lecz dzięki swojej pozycji społecznej budzi szacunek wśród ludzi. Trzeci kandydat do zdobycia serca i ręki panny Everdene to oczywiście poczciwy Gabriel Oak, który po odrzuceniu jego oświadczyn na początku książki, postanawia usunąć się w cień. Choć niezupełnie...
Jestem pod wielkim, naprawdę wielkim wrażeniem tej książki. Mogłabym pochłonąć ją w tempie błyskawicznym, ale postanowiłam, że będę się nią delektować. Chciałam poczuć ten nieśpieszny nastrój spokojnej wsi, przeczytać dokładnie każdy opis przyrody, wyobrazić sobie każdą scenę. Hardy bardzo dba o szczegóły, przez co umożliwia nam jeszcze bardziej wczuć się w klimat powieści.
Tak oto rozpoczęła się moja przygoda z dziełami Thomasa Hardy'ego. Mogę śmiało powiedzieć, że Z dala od zgiełku to książka, która dostarczyła mi wszystkiego, czego oczekuję od dobrej lektury. Teraz pozostało mi jeszcze obejrzenie ekranizacji oraz polowanie na inne książki spod pióra Hardy'ego.
http://ladylukrecja.blogspot.com/2015/08/powrot-na-xix-wieczna-angielska.html
To jedna z tych książek, które od dawna były na mojej liście "nie wiem kiedy, ale kiedyś przeczytam". Pewnie nadal by tam tkwiła, gdyby nie najnowsza ekranizacja tejże powieści. Filmu co prawda jeszcze nie widziałam, ale już sam trailer i wszelkie materiały promocyjne zdołały mnie tak zauroczyć, że w końcu pomyślałam - nie ma na co czekać, trzeba biec do księgarni i zabrać...
więcej Pokaż mimo to