Książka niedokończona więc opinia nie jest całościowa. Zniechęcił mnie twardy , urywany styl pisania i traktowanie realności jako bazy do umysłowych zagadek co dla mnie nie wychodzi na dobre ani jednemu ani drugiemu światu i nie tworzy spójnej historii.

Książka niedokończona więc opinia nie jest całościowa. Zniechęcił mnie twardy , urywany styl pisania i traktowanie realności jako bazy do umysłowych zagadek co dla mnie nie wychodzi na dobre ani jednemu ani drugiemu światu i nie tworzy spójnej historii.

W moim uznaniu jest to powieść, która wyrosła z literackich ziaren jakie zasiał Phillip K. Dick, choć trzeba zaznaczyć, że niemiecka autorka jako środka wyrazu nie obiera fantastyki lecz w zamian używa kryminału oraz romansu. Niewątpliwie jednak wdraża do swojego dzieła ten charakterystyczny dla twórczości Amerykanina psychodeliczny przesycony egzystencjalną filozofią klimat, który wyekstrahowała z wieloświatowej teorii strun. Dezorientuje on odbiorcę, ale zmusza zarazem do głębszych analiz oraz refleksji nad czytanym tekstem, a w konsekwencji nad naturą rzeczywistości i relacjami jednostki z jej mechanizmami. Nie jest ona może w ty zakresie tak bardzo wyrazista i bezkompromisowa jak Dick lecz potrafi to zrobić na tyle ciekawie, iż ta intelektualna bomba z opóźnionym zapłonem wybucha w umyśle odbiorcy uzmysławiając mu, że fabuła powieści rozgrywa się pomiędzy jego neuronami.

W moim uznaniu jest to powieść, która wyrosła z literackich ziaren jakie zasiał Phillip K. Dick, choć trzeba zaznaczyć, że niemiecka autorka jako środka wyrazu nie obiera fantastyki lecz w zamian używa kryminału oraz romansu. Niewątpliwie jednak wdraża do swojego dzieła ten charakterystyczny dla twórczości Amerykanina psychodeliczny przesycony egzystencjalną filozofią...

Doskonała książka! Bardzo bardzo polecam :)

Doskonała książka! Bardzo bardzo polecam :)

niem

niem

Jedna z ciekawszym książek, jakie czytałam. W dodatku kupiona za całe 5 zł.
Bardzo abstrakcyjna i filozoficzna. Pojawia się wątek kryminalny, ale bardzo nietypowy. W tej powieści raczej większość wątków jest nietypowa. Mamy także wątek dwóch przyjaciół, którzy prowadzą między sobą spór na płaszczyźnie naukowej, filozoficznej i metafizycznej. Bardzo, bardzo ciekawa. Powieść jest naprawdę skrojona po mistrzowsku, ode mnie wymagała skupienia i czasami musiałam odłożyć ją na parę dni, ale warta jest przeczytania.

Jedna z ciekawszym książek, jakie czytałam. W dodatku kupiona za całe 5 zł.
Bardzo abstrakcyjna i filozoficzna. Pojawia się wątek kryminalny, ale bardzo nietypowy. W tej powieści raczej większość wątków jest nietypowa. Mamy także wątek dwóch przyjaciół, którzy prowadzą między sobą spór na płaszczyźnie naukowej, filozoficznej i metafizycznej. Bardzo, bardzo ciekawa. Powieść...

Ilość stron: 387
To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce. Oczekiwałam świetnego kryminału i takie jest to dzieło. Bohaterami są dwaj Fizycy – Oskar i Sebastian. Ten drugi ma żonę i syna, którzy również odgrywają swoje role. Wątek kryminalny trochę dziwny, nierealny, ale ofiara jest realna. Sprawę prowadzi inspektor Schilf, którego losy są na końcu zaskakujące. Rozwiązanie zagadki również jest świetne i nie da się tego domyślić.

Na pewno przeczytam coś jeszcze tej pisarki. Polecam każdemu.



Ciekawe cytaty:
wybrałam jak zawsze najciekawsze

„Świat należy do tych, którzy umieją go wyjaśnić”. (str 42)
„Dzisiaj nikt nie pamięta niczego dłużej niż kilka dni, a już na pewno nie wtedy, gdy zostało to wyemitowane w telewizji.” (str 59)
„Genialne jest rozwiązanie, które, ledwie zrodzone już uchodzi za oczywiste.” (str 94)
„Czekanie to intymny dialog z czasem. Długie czekanie to coś więcej: pojedynek czasu z jego badaczem.” (str 119)
„Proces starzenia się to przede wszystkim randka z własnym ciałem, dialog z rurami, filtrami, zawiasami i pompami, które przez lata wykonywały swą służbę w ukryciu, a teraz nagle, żądne uwagi, przepychają się do świadomości.” (str 165)
„Nawet najgenialniejszy naukowiec nie ma pojęcia, dlaczego jabłko spada z góry na dół, nazywa więc ten brak pojęcia grawitacją.” (str 208 – 209)
„Przeszłość jest skąpa. Niczego nie zwraca. A przede wszystkim decyzji.” (str 285)
„Dwie rzeczy są nieskończone, wszechświat i ludzka głupota. Co do wszechświata nie byłbym tego taki pewien.” (str 302)
„Nie byłoby nic gorszego niż przegrać ze słabszym przeciwnikiem.” (str 381)

Ilość stron: 387
To pierwsza książka tej autorki jaką przeczytałam. Do lektury zachęcił mnie opis na okładce. Oczekiwałam świetnego kryminału i takie jest to dzieło. Bohaterami są dwaj Fizycy – Oskar i Sebastian. Ten drugi ma żonę i syna, którzy również odgrywają swoje role. Wątek kryminalny trochę dziwny, nierealny, ale ofiara jest realna. Sprawę prowadzi inspektor Schilf,...

Jedna z lepiej napisanych książek, jaką ostatnio czytałam. Tak naprawdę fabuła, zbrodnia to kwestie drugorzędne. Największą zaletą książki jest pobudzenie intelektualne, wplatanie w historię nauki, różnych teorii, fizyki, filozofii. Uważam, że opowieść była tylko dobrym pretekstem do poruszenia tych wszystkich zagadnień - istoty czasu, światów równoległych i innych problemów myślowych, logicznych, naukowych, ontologicznych. Przyznam, że po opisie spodziewałam się jakiejś dość banalnej historii, a dostałam dobry do przemyśleń tekst. Jeśli ktoś się spodziewa (tak jak mówi okładka) porywającego kryminału i romansu to może tego nie znaleźć - romansu tak naprawdę tu w ogóle nie ma. Ale moim zdaniem książka broni się w innej kategorii.

Jedna z lepiej napisanych książek, jaką ostatnio czytałam. Tak naprawdę fabuła, zbrodnia to kwestie drugorzędne. Największą zaletą książki jest pobudzenie intelektualne, wplatanie w historię nauki, różnych teorii, fizyki, filozofii. Uważam, że opowieść była tylko dobrym pretekstem do poruszenia tych wszystkich zagadnień - istoty czasu, światów równoległych i innych...

"(...) Czekając stwierdzą państwo, że chwila teraźniejsza nie istnieje. Że zawsze, gdy tylko państwa umysły usiłują ją pochwycić, właśnie mija albo jeszcze nie całkiem nadeszła."

"(...) Czekając stwierdzą państwo, że chwila teraźniejsza nie istnieje. Że zawsze, gdy tylko państwa umysły usiłują ją pochwycić, właśnie mija albo jeszcze nie całkiem nadeszła."

Zadziwiająca historia!
Spisana przez autorkę w niesamowity sposób.
Sporo abstrakcji, jeszcze więcej filozofii ...
A to wszystko oplecione kryminalną pajęczyną!

Dawno nie czytałam tak dobrej książki!

Zadziwiająca historia!
Spisana przez autorkę w niesamowity sposób.
Sporo abstrakcji, jeszcze więcej filozofii ...
A to wszystko oplecione kryminalną pajęczyną!

Dawno nie czytałam tak dobrej książki!

Pierwsza moja tak wypełniona filozofią książka. Nie jest to najlżejsza lektura, jednak warto przez nią przebrnąć i się zagłębić, bo niektóre fragmenty naprawdę dają do myślenia. Wpleciona w całość historia porwania ułatwia zadanie. Książka moją faworytką nie została, ale nie żałuję, że poświęciłam jej czas. Jak każda lektura czegoś uczy.

Pierwsza moja tak wypełniona filozofią książka. Nie jest to najlżejsza lektura, jednak warto przez nią przebrnąć i się zagłębić, bo niektóre fragmenty naprawdę dają do myślenia. Wpleciona w całość historia porwania ułatwia zadanie. Książka moją faworytką nie została, ale nie żałuję, że poświęciłam jej czas. Jak każda lektura czegoś uczy.