rozwińzwiń

Dobre kości

Okładka książki Dobre kości Margaret Atwood
Okładka książki Dobre kości
Margaret Atwood Wydawnictwo: Bellona literatura piękna
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Bellona
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788311115170
Tagi:
literatura kanadyjska
Średnia ocen

5,8 5,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,8 / 10
114 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2909
2819

Na półkach: , , ,

Dojrzałam do tego, że gdy książka mnie męczy i tylko męczy, nie dając satysfakcji, mogę ją bez żalu porzucić.
Poziom abstrakcyjności i popis werbalny autorki sprawił, że kompletnie nie wiedziałam, CO czytam.
Polecam odważnym.

Dojrzałam do tego, że gdy książka mnie męczy i tylko męczy, nie dając satysfakcji, mogę ją bez żalu porzucić.
Poziom abstrakcyjności i popis werbalny autorki sprawił, że kompletnie nie wiedziałam, CO czytam.
Polecam odważnym.

Pokaż mimo to

avatar
231
86

Na półkach: , , ,

Nie wiem, po co się z tym tyle męczyłam, ten zbiór opowiadań jest bardzo dziwny. Historie zbyt abstrakcyjne, większość czasu nie wiedziałam, o co chodzi i było to wręcz irytujące. Może ze dwa opowiadania były faktycznie zabawne.
Chyba poleciłabym tylko fanom Atwood. Normalny szarak się zapewne mocno umęczy przy lekturze.

Nie wiem, po co się z tym tyle męczyłam, ten zbiór opowiadań jest bardzo dziwny. Historie zbyt abstrakcyjne, większość czasu nie wiedziałam, o co chodzi i było to wręcz irytujące. Może ze dwa opowiadania były faktycznie zabawne.
Chyba poleciłabym tylko fanom Atwood. Normalny szarak się zapewne mocno umęczy przy lekturze.

Pokaż mimo to

avatar
871
855

Na półkach:

[...]
Rozczarowujące wprawki. Tak bym określił moje wrażenie. Ot takie sobie pomysły.
[...]
całość:
http://www.speculatio.pl/zbojecka-narzeczona/

[...]
Rozczarowujące wprawki. Tak bym określił moje wrażenie. Ot takie sobie pomysły.
[...]
całość:
http://www.speculatio.pl/zbojecka-narzeczona/

Pokaż mimo to

avatar
1383
657

Na półkach: , ,

Uwielbiam opowiadania. Moim zdaniem, to jedna z najtrudniejszych(jeśli nie najtrudniejsza) forma prozatorska. Jeśli prozaik radzi sobie z opowiadaniem, to i powieść mu wyjdzie.

Uwielbiam opowiadania. Moim zdaniem, to jedna z najtrudniejszych(jeśli nie najtrudniejsza) forma prozatorska. Jeśli prozaik radzi sobie z opowiadaniem, to i powieść mu wyjdzie.

Pokaż mimo to

avatar
387
320

Na półkach: , , ,

Najwidoczniej nie zrozumiałam przesłania.
Totalnie nie do ogarnięcia...porażka.

Najwidoczniej nie zrozumiałam przesłania.
Totalnie nie do ogarnięcia...porażka.

Pokaż mimo to

avatar
522
44

Na półkach:

Ależ ja b r n ę ł a m przez te teksty... Nie czytałam z przyjemnością, nie zapisywałam, co ważniejszych i znaczących zdań, nie odkrywałam słów a w nich zapisanego sensu. Nic z tego. B r n ę ł a m przez kolejne strony marząc o końcu, a tylko na dwóch tekstach zatrzymałam się z lekkim zainteresowaniem ("Teologia" i "Anioł"). Mimo plastycznego języka i wykorzystania wielu stylistyk, bawienia się gatunkami, chcąc silić się na oryginalność każdego tekstu to... to jednak cytując samą panią Atwood "odmienność jest zabawna, ale wszystko ma swoje granice!", o to to to to to!

Ależ ja b r n ę ł a m przez te teksty... Nie czytałam z przyjemnością, nie zapisywałam, co ważniejszych i znaczących zdań, nie odkrywałam słów a w nich zapisanego sensu. Nic z tego. B r n ę ł a m przez kolejne strony marząc o końcu, a tylko na dwóch tekstach zatrzymałam się z lekkim zainteresowaniem ("Teologia" i "Anioł"). Mimo plastycznego języka i wykorzystania wielu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
928
805

Na półkach:

Wspaniałe krótkie opowieści z narracją w pierwszej osobie. Czasem Atwood jest złą macochą z bajek (zastanawia się dlaczego nie ma złych ojczymów i gdy ona znęca się nad młodymi dziewczynami, gdzie są wtedy ich ojcowie),czasem matką Hamleta (i mówi, co myśli o jego przeżyciach i postępkach nie owijając w bawełnę),a czasem...nietoperzem. O czymkolwiek by jednak nie pisała wszystkie jej utwory są nasiąknięte przemyśleniami i pełne bystrych uwag przyprószonych zabawną złośliwością. Wspaniała lektura - wbrew pozorom nie dla szybkiego przeczytania, ale dla głębokiego zastanowienia się.

Wspaniałe krótkie opowieści z narracją w pierwszej osobie. Czasem Atwood jest złą macochą z bajek (zastanawia się dlaczego nie ma złych ojczymów i gdy ona znęca się nad młodymi dziewczynami, gdzie są wtedy ich ojcowie),czasem matką Hamleta (i mówi, co myśli o jego przeżyciach i postępkach nie owijając w bawełnę),a czasem...nietoperzem. O czymkolwiek by jednak nie pisała...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1337
1311

Na półkach: ,

Kilka...naście lat temu na pewno by mnie ten zbiorek rozbawił.
Teraz jednak cenię siebie dla siebie, a nie dla mężczyzny, który stoi obok. A doszedłszy do wniosku, że bliżej mi jednak do panny roztropnej, nie głupiej, i wcale mi z tym dobrze, "Dobre kości" przeczytałam i odłożyłam.
Bez emocji.

Kilka...naście lat temu na pewno by mnie ten zbiorek rozbawił.
Teraz jednak cenię siebie dla siebie, a nie dla mężczyzny, który stoi obok. A doszedłszy do wniosku, że bliżej mi jednak do panny roztropnej, nie głupiej, i wcale mi z tym dobrze, "Dobre kości" przeczytałam i odłożyłam.
Bez emocji.

Pokaż mimo to

avatar
305
14

Na półkach:

chyba też nie dorosłam do tej książki

chyba też nie dorosłam do tej książki

Pokaż mimo to

avatar
203
58

Na półkach:

Opowieści nie trafiły w mój gust

Opowieści nie trafiły w mój gust

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    170
  • Przeczytane
    151
  • Posiadam
    36
  • Ulubione
    5
  • 2014
    5
  • 2018
    5
  • Margaret Atwood
    3
  • 2012
    3
  • Literatura kanadyjska
    3
  • Teraz czytam
    2

Cytaty

Więcej
Margaret Atwood Dobre kości Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także