Kilka dni lata
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2015-06-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-06-18
- Liczba stron:
- 324
- Czas czytania
- 5 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308055915
- Tagi:
- proza polska powieść obyczajowa
Trzy kobiety i jedno mieszkanie. Trzy pokolenia i jedna historia. Wciągająca saga z Polską ostatnich dekad w tle.
Czy decyzje, które podejmujemy, są naszymi własnymi decyzjami, czy też nieświadomie powielamy wzorzec przekazany nam w genach? Na ile rzeczywiście kontrolujemy swoje życie, a na ile ulegamy mechanizmom silniejszym od nas? W najnowszej powieści Małgorzaty Sobieszczańskiej trzy kobiety: babcię, matkę i córkę łączy nie tylko więź krwi, ale coś jeszcze – doświadczenie jednej nocy, które zadecyduje o całym życiu. Tak jakby los potrafił uprzeć się przy swoim i zdecydował, że nasza historia okaże się powieloną historią naszych matek, babek i prababek.
Amelię od śmierci dzieli kilka chwil. Ma ostatnią szansę, by opowiedzieć o swojej przeszłości. Na powiernika wybiera prawnuka, który niewiele z jej historii rozumie. Prawda odejdzie razem z nią, bez szansy, by kiedykolwiek została odkryta.
W odchodzeniu towarzyszą jej córka i wnuczka. Janina zrezygnowała z pracy w biurze i całe dnie spędza w warszawskim mieszkaniu, opiekując się matką. Maja z kolei nie potrafi pozbierać się po rozwodzie. Niegasnąca miłość do byłego męża pcha ją do szalonych czynów, po których wszystkim robi się jeszcze bardziej niezręcznie.
Amelia, Janina i Maja żyją w jednym mieszkaniu, ale niewiele o sobie wiedzą. Razem z nimi mieszka mąż Janiny, Kostek, którego historia splata się z losami kobiet. Zmianę przyniesie wspólny wyjazd matki i córki do rodzinnego Gdańska, gdzie letni poranek okaże się kluczem do skomplikowanej i przemilczanej przeszłości.
„Kilka dni lata”, nowa książka scenarzystki i dziennikarki Małgorzaty Sobieszczańskiej, to skomponowana z wdziękiem opowieść o skryptach rodzinnych i próbach ich przełamania.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Trzy pokolenia, kilka wspomnień…
Amelia. Trudne wojenne czasy, utraty bliskich, ucieczki, ratowania życia. Janina. Strajki w Gdańsku, wspólnota młodzieży i konsekwencje represji. Maja. Współczesna rzeczywistość, bez niebezpieczeństw, bez wzniosłych momentów historii. Trzy kobiety. Babcia, matka, córka. Odległe od siebie i z pozoru tak bardzo różne. W rzeczywistości, w różnych momentach historii, przeżywają to samo.
Książka Małgorzaty Sobieszczańskiej to z pozoru zwykła książka na lato. Sam tytuł sugeruje powieść łatwą, szybką w czytaniu; przyjemny romans, w sam raz na leniwe letnie dni. Jednak im dalej zagłębiamy się w opowieści, otwiera się przed nami ciekawa, bardzo wciągająca i poruszająca historia. Każda z trzech kobiet (a także jeden mężczyzna), kryją w sobie niezwykłą opowieść o trudnym losie i miłosnych zawirowaniach, które pchają ją w różne podjęte decyzje, w konsekwencji układające się w obecne życie. Choć każdy może mieć swoje chwile smutku i żalu, doskonale zdaje sobie sprawę, że bez tych miłosnych potknięć i niefortunnych zwrotów, ich życie wyglądałoby zupełnie inaczej. To niebagatelna historia o tym, jak wiele żalu można mieć do losu i jak bardzo ten los może obrócić się w coś lepszego. Nie zawsze to, co nam się wydaje jest nam w życiu pisane i nie zawsze ta droga, którą chcielibyśmy podążyć będzie tą najlepszą. Czasem punktem zwrotnym jest zupełny przypadek. Spotkanie Janiny z Kostkiem na dworcu, dla obydwu jest odwróceniem się od dotychczasowej rzeczywistości, którą oboje uważali za największą gwarancję szczęścia – na bycie Janiny z Krzysztofem, na wspólne życie Kostka z Heleną.
Autorka w „Kilku dniach lata” przywołuje postaci, które powinny być dla siebie bardzo bliskie – matka, córka, wnuczka, babcia, żona, mąż… Niestety każda z tych osób ma swoją własną historię, swoje własne marzenia, wspomnienia i cząstkę żalu za tym, czego życie im nie ofiarowało. Każda ma jakiś zawód miłosny, każda ma życie budowane na jakieś krzywdzie. Czy to krzywda zdrady wobec koleżanki, jak w przypadku Mai, czy nakazu matki i zapewnienia małżeństwa brzemiennej Amelii, kosztem marzeń starszej córki, Józefy. Sobieszczańska subtelnie pisze analogie między losami bohaterek. Ta analogia widoczna jest dla czytelnika, a jednak zanika w relacjach między kobietami. Bliskie sobie osoby nie znają swoich najskrytszych tajemnic, nie wiedzą nic o żalu i marzeniach, które kierują i kierowały losem matek i córek. Każda indywidualnie uważa, że spotkałaby się z ogromnym niezrozumieniem, choć w rzeczywistości przy tak wielu podobieństwach, mogłyby liczyć na wielkie wsparcie.
Po śmierci Amelii Janina, jej córka, rozpoczyna desperacki wyścig z czasem, by odkryć tajemnicę swojej matki, dowiedzieć się, kim był tajemniczy Żora. Za życia nikt nie przykładał wagi do bajania starej kobiety i babcinych wspomnień. Po odejściu Amelii, nagle zaczynać boleć obawa, że szansa na poznanie bliskiej osoby zupełnie przepadła. To bolesna prawda, jak mało wiemy o drugim człowieku, jak mało jesteśmy w stanie się dowiedzieć i zrozumieć, i przede wszystkim jak mało jesteśmy otwarci by chcieć słuchać. Każdy potrzebuje pomocy i każdy ze swymi problemami pozostaje sam.
„Kilka dni lata” bardzo mnie zaskoczyła. Spodziewałam się odprężającej i niezobowiązującej lektury na plażę. Otrzymałam pełną głębi, niezwykle wciągającą opowieść o marzeniach, wspomnieniach, bliskości. To bardzo mądra lektura, sięgająca prawdy o człowieku, bez względu na czas (druga wojna światowa, strajki Solidarności, czasy obecne), miejsce (Warszawa, Gdańsk, Nowogrodek czy Bidziny, wieś obok Opatowa), czy nawet płeć (historia Kostka jest równie wciągająca i przejmująca jak opowieści Amelii, Janiny czy Mai). Trzy pokolenia składające się na tę samą prawdę. Głęboko polecam tę bardzo dobrze napisaną powieść o wspomnieniach splatających się z oczekiwaniami, marzeniami i rzeczywistością.
Monika Samitowska-Adamczyk
Oceny
Książka na półkach
- 292
- 247
- 42
- 7
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
Emocje czasem to prawdziwy węzeł gordyjski, którego niestety nie rozetnie się mieczem. Niedopowiedzenia, źle pojmowana duma, wycofanie, strach i wiele innych uczuć leżą u źródeł splątanych relacji pomiędzy ludźmi. Im bardziej bliskie są to związki tym mocniej zaciskają się wokół człowieka, pozostawiając, w sercu i umyśle, ślady, dające o sobie znać zbyt często i dotkliwie. Zawsze jest jakiś początek, rzadko kiedy zauważany od razu, stopniowe narasta frustrację, aż do chwili kiedy zdajemy sobie sprawę, że musimy coś zrobić, ponieważ dalej nie można już dusić jej w sobie.
Janina patrząc w przeszłość wie dokładnie, w którym momencie powiedziała dość. Zniknęła gdzieś dwudziestokilkuletnia dziewczyna, a pojawiła się kobieta. Od tego punktu upłynęły lata, ale tamte emocje odcisnęły piętno na niej, niewidoczne dla wszystkich nie wyłączając jej samej. Spojrzenie za siebie nie jest proste, zresztą czy to coś da jeżeli jest się przekonanym o słuszności swych decyzji?
Maja nie uważa siebie za odważną, zrobiła krok w nieznane i do tej pory pamięta jego słodko-gorzki smak. Chciałaby powrócić do tamtych chwil, gdy była szczęśliwa lub przynajmniej tak wydawało się jej. Codziennie próbuje odzyskać chociaż kawałek tamtej rzeczywistości, nie zważając na to, iż naraża się na ośmieszenie. To co podpowiada rozsądek jest logiczne, lecz głos serca wciąż jest mocniejszy, chociaż czy na pewno ono jest winne tej dziwnej sytuacji?
Amelia żyje wspomnieniami, wydaje się, że one są dla niej najważniejsze. Wraca do swej młodości która przyniosła najpierw miłość później ból. Pośród morza łez doświadczyła uczucia nieporównywalnego do niczego, naznaczyło ją ono na całe późniejsze życie. Czy rozpamiętywanie tego co było i nie ma szansy na powrót ma jakikolwiek sens? Czas nie stoi w miejscu, niezauważanie ważnych spraw raczej nie przynosi niczego dobrego. Ale przecież pamięci nie da się oszukać, tak samo jak sercu nie można zabronić czuć ...
Trzy pokolenia kobiet, babcia, córka i wnuczka, każda z nich kochała i stworzyła swój własny emocjonalny węzeł, raniący ją i bliskie im osoby. Wszystkie tęsknią, za kimś lub czymś co odeszło lub nie jest nieziszczalną iluzją, jednocześnie odczuwając niezadowolenie z codzienności i z siebie samej. Ich koleje życiowe wydają się bardzo podobne, tak jakby błędy poprzedniczek wciąż odradzały się, chociaż żadna z nich nie zdaje sobie z tego sprawy. Swoich tajemnic nie powierzają nikomu, żyją z nimi, odczuwają ich nieznośny ciężar, zastanawiając się jak podjęte decyzje wpłynęły na ich życie. Czy znajdą wyście z błędnego koła, jakie same stworzyły?
Do bólu prawdziwa, odkrywająca różnorodne barwy miłości oraz przede wszystkim związków rodzinnych. "Kilka dni lata" to panorama ludzkich emocji z perspektywy trzech kobiet, którym z góry większość przypisałaby bliskość z racji pokrewieństwa, lecz w tym przypadku nic nie jest oczywiste. Małgorzata Sobieszczańska rysuje postacie swoich bohaterek bez upiększeń, oddając ich prawdziwe twarze, w jakich życie pozostawiło widoczne blizny, a czasem nadal otwarte rany. Nie ma w tej historii próby wybielania, tłumaczenia postępowania, usprawiedliwiania, co więc w zamian dostają czytelnicy? Autorka odkrywa przed nami najgłębiej skrywane tajemnice i refleksje, życiową prawdę - dość gorzką oraz sagę rodzinną, w której główną rolę odgrywa miłość, niełatwa, raniąca, lecz niezapomniana. "Kilka dni lata" to fabuła rozgrywająca się na przestrzeni kilkudziesięciu lat, tracących podczas nich wiele, lecz i zyskujących niemało, jaki będzie rachunek tego równania? Czy da się odmienić swoje życie gdy wydaje się, że już jest z późno na to by doświadczyć czegoś, co do tej pory było nieosiągalne?
Emocje czasem to prawdziwy węzeł gordyjski, którego niestety nie rozetnie się mieczem. Niedopowiedzenia, źle pojmowana duma, wycofanie, strach i wiele innych uczuć leżą u źródeł splątanych relacji pomiędzy ludźmi. Im bardziej bliskie są to związki tym mocniej zaciskają się wokół człowieka, pozostawiając, w sercu i umyśle, ślady, dające o sobie znać zbyt często i dotkliwie....
więcej Pokaż mimo to