Kozetka Stalina

Okładka książki Kozetka Stalina
Jean-Daniel Baltassat Wydawnictwo: Studio Emka literatura piękna
272 str. 4 godz. 32 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Studio Emka
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
272
Czas czytania
4 godz. 32 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364437816
Średnia ocen

                5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
137
13

Na półkach: ,

Połóż się wygodnie. Zamknij oczy. I na chwilę zapomnij. O otaczającym świecie. O rzeczywistości. O problemach, które dotykają Cię każdego dnia. Odpręż się. Policz do trzech.

Dobrze.

A teraz opowiedz mi swój ostatni sen. Gdzie byłeś? Co robiłeś? Co czułeś? Zastanawiasz się, po co te pytania? Na pewno słyszałeś o Freudzie i jego teorii. I o tym, że sen odzwierciedla nasze seksualne pożądania. Że sen stanowi drogę do nieświadomości, w której gromadzą się wydarzenia, dialogi, sprawy, które sami uważamy za nieistotne, lecz tak naprawdę mają istotny wpływ na naszą osobowość. Jednocześnie sen to również droga czysto seksualna, którą ukrywamy przed światem i nie chcemy, by ktoś ją ujrzał. Jednak interpretacja snu nie jest tak prosta. Od psychoanalityka wymaga się nie lada zręczności i bardzo indywidualnego podejścia do pacjenta. Dlatego też zacznijmy jeszcze raz.... Opowiedz mi sen, który najczęściej miewasz...

Zdarzały Ci się na pewno sny dziwne, absurdalne. Albo zupełnie rzeczywiste ukazujące Twoje wybory i pragnienia. Każdy śni, nawet jeśli nie pamięta ani jednego snu. Sen jest niezbędnym mechanizmem obronnym organizmu, który pozwala uporać się z rzeczywistością, emocjami i nagromadzoną ilością informacji.

Powiadasz, że nie możesz spać? Nie możesz odpoczywać, marzyć, bać się? Twój sen jest krótki i mało efektywny? A wiesz, że Stalin także miał podobny problem? Przynajmniej tak sugeruje autor książki „Kozetka Stalina”. Co więcej, nikt nie miał prawa zgasić światła wcześniej niż zrobił to przywódca Związku Radzieckiego. Ani tym bardziej wcześniej zapalić. A Stalin spał coraz mniej. Coraz trudniej było go zadowolić i dopasować się do jego nastroju. Jego przyboczni mieli niezwykle trudne zadanie. Musieli doskonale znać swojego przywódcę, by odpowiednio reagować. W innym przypadku cały gniew skupiał się na nich.

Freud uważał, że wszystko sprowadza się do naszych pragnień seksualnych. Dlatego też do pałacu w Likani przyjeżdża nie tylko Stalin, ale również jego kochanka Lidia Siemionowa Wodjewa. Wspólnie podejmują wyzwanie postawione przez Freuda, choć Stalin uważa go za szarlatana. Pomimo to każe Lidiuszce wczuć się w rolę psychoanalityka. Niemal w każdej rozmowie kochanków pojawia się podtekst seksualny, lecz nie ma tu typowych scen erotycznych. Stalin jest już zbyt stary, by ponownie odczuwać przyjemność, a wszelkie próby pobudzenia kończą się niepowodzeniem. Wydawałoby się, że teorie Freuda w pokojach Stalina nie mają miejsca bytu. A jednak wciąż przez strony powieści przewijają się arumy. Tak naprawdę w języku polskim nie są to arumy, lecz obrazki. W książce pojawiają się jako symbol pochwy, choć długi słupek wystający spomiędzy płatków przypomina penisa. Arum staje się więc symbolem pragnień Stalina, które towarzyszą mu przez całe życie. Nawet teraz, w pałacu Likami, na pożegnanie, otrzymuje bukiet złożony z arumów. Stalin nie ufa szarlatańskim naukom, ale czy rzeczywiście Freud się mylił?

Jednak ta kozetka i ten słynny niemiecki psychoanalityk nie pojawiają się tylko z powodu interpretacji snu. Freud uważał, że człowiek składa się w takim samym stopniu z części dobrej (życia) jak i złej (śmierci). Tylko od naszych instynktów i samokontroli zależy, która z nich zacznie przeważać w naszym życiu. My już wiemy, jakim człowiekiem był Stalin i jakich zbrodni dokonał. Jednak podglądając go na tej kozetce, w tym gabinecie, w rozmowach z podwładnymi czy nawet ukochaną Lidiuszką, dostrzegamy wyłącznie niuanse w jego zachowaniu, które mogą świadczyć o jego złej, brutalnej, morderczej naturze. Niemal przez całą powieść Jean-Daniel Baltassat unikał wprowadzania liczb, snucia historii o łagrach czy stalinowskich egzekucjach. Tym razem widzimy przywódcę jednego z największych państw świata jako staruszka, który musi poradzić sobie z gniewem, uniesieniem i pogłębiającą się bezsennością. Gdybyśmy nie uczyli się o Stalinie, powieść nie ukazałaby go w naszych oczach jako bezwzględnego zbrodniarza. Kazałaby jednak przypuszczać, że jest to człowiek, w którym pierwiastek zła wyplenił z duszy niemal wszystko co dobre. Jedynie pamięć o jedynej wielkiej miłości Stalina jest nieskazitelnym wspomnieniem, w którym można dopatrzeć się pozytywnych emocji. Także relacja z Lidią nie jest przesiąknięta złem. Czy więc Freud i tu miał rację?

Jednak w „Kozetce Stalina' stykamy się nie tylko ze Stalinem. Pojawia się też młody człowiek, malarz, syn słynnej radzieckiej rzeźbiarki, Wielkiej Muchiny. To przecież Daniłow, ambitny artysta uwikłany w skomplikowane miłosne relacje. Jest też niezwykle wrażliwy i czuły na piękno otaczającego go świata przyrody. Zamiast jednak poświęcać się sztuce tworzenia zapierających dech w piersiach krajobrazów skupił się na sztuce propagandowej uwieczniającej wielkie chwile Stalina. Wpadł również na pomysł stworzenia wielkiego, niezwykłego „pomnika”, który upamiętniłby wydarzenia z życia przywódcy. Pisarz podkreśla więc nie tylko złą naturę Stalina, ale także jego narcyzm i megalomanię, która nie znajduje zaspokojenia.

Z jednej strony „Kozetka Stalina” oddziera Józefa Wissarionowicza z wielkości, gdy podglądamy go w intymnych sytuacjach z kochanką. Z drugiej strony odkrywa naturę tyrana nieznoszącego sprzeciwu. Bez jednak typowych dla tego okresu opowiadań o obozach pracy i ofiarach Stalina. Stykamy się po prostu z człowiekiem, który przegrał swoją dobrą stronę duszy.

http://okonakulture.pl

Połóż się wygodnie. Zamknij oczy. I na chwilę zapomnij. O otaczającym świecie. O rzeczywistości. O problemach, które dotykają Cię każdego dnia. Odpręż się. Policz do trzech.

Dobrze.

A teraz opowiedz mi swój ostatni sen. Gdzie byłeś? Co robiłeś? Co czułeś? Zastanawiasz się, po co te pytania? Na pewno słyszałeś o Freudzie i jego teorii. I o tym, że sen odzwierciedla nasze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    8
  • Chcę przeczytać
    4
  • Posiadam
    2
  • Współpraca
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kozetka Stalina


Podobne książki

Przeczytaj także