Zniechęcona po "Anielce" i bez dużych oczekiwań sięgnęłam po tą nowelkę i przepadłam. Drobiazg ale uroczy i psychologicznie chyba dość trafny.

Zniechęcona po "Anielce" i bez dużych oczekiwań sięgnęłam po tą nowelkę i przepadłam. Drobiazg ale uroczy i psychologicznie chyba dość trafny.

Zaskakująco dobra książka, prawie wybitna, mogąca konkurować z najpopularniejszymi powieściami angielskimi 19. wieku. Niedociągnięciem Autora jest za mało opisów (a la Jane Austen) wprowadzających w atmosferę wydarzeń i objętość - mogłaby to być mocna powieść.

Zaskakująco dobra książka, prawie wybitna, mogąca konkurować z najpopularniejszymi powieściami angielskimi 19. wieku. Niedociągnięciem Autora jest za mało opisów (a la Jane Austen) wprowadzających w atmosferę wydarzeń i objętość - mogłaby to być mocna powieść.

Krótkie opowiadanie/nowela Bolesława Prusa. Godzina słuchania w audiobooku. Historia chłopca w XIX wieku. Najpierw w posiadłości, w której jego ojciec jest zarządcą. Potem w szkole, a potem ponownie na wsi. Okrutny świat oczami dziecka.

Krótkie opowiadanie/nowela Bolesława Prusa. Godzina słuchania w audiobooku. Historia chłopca w XIX wieku. Najpierw w posiadłości, w której jego ojciec jest zarządcą. Potem w szkole, a potem ponownie na wsi. Okrutny świat oczami dziecka.

Prus niewątpliwie należy do moich ulubionych pisarzy i każda kolejna rzecz jego autorstwa mnie tylko w tym utwierdza. Uwielbiam jego twórczość od liceum kiedy to po raz pierwszy przeczytałem „Lalkę”. Doszedłem też do wniosku, że za rzadko czytam Prusa, jak na ulubionego polskiego autora sięgam po niego niezbyt często, co muszę jednak zmienić.

„Grzechy dzieciństwa” to krótka nowela a tak wiele w sobie zawiera. Bohaterem jest Kazio Leśniewski, który jako dorosły mężczyzna wspomina swoje dzieciństwo. Opowiada o życiu we dworze na którym żył a w którym służył jego ojciec. Opisuje zarówno swoje występki jako młody chłopiec ale też szkołę do której wyjechał, skomplikowaną przyjaźń z jednym z kalekich uczniów a także powrót na wakacje do dworu, które to wakacje były brzemienne w skutki. Kazio nie dość, że doświadcza pierwszej młodzieńczej miłości ale też nawiązuje relację z pewnym intrygującym go chłopcem ze wsi.

Gama uczuć i emocji targających chłopcem, a zrozumiałych dopiero w dorosłym życiu, została bardzo ciekawie opisana przez Prusa. Jego postaci są kreowane po mistrzowsku. Wydawać by się mogło, że trudno i ciężko w tak krótkiej noweli stworzyć pełnowymiarowe postaci ale nic bardziej mylnego. Świadczy to tylko o tym, że Prus był bardzo uważnym i bystrym obserwatorem, który swoje obserwacje ludzi kapitalnie przekładał na tworzonych przez siebie bohaterów.

Mała wielka rzecz. Bardzo polecam i zachęcam, krótka, czyta się szybko a dostarcza sporo wrażeń.

Prus niewątpliwie należy do moich ulubionych pisarzy i każda kolejna rzecz jego autorstwa mnie tylko w tym utwierdza. Uwielbiam jego twórczość od liceum kiedy to po raz pierwszy przeczytałem „Lalkę”. Doszedłem też do wniosku, że za rzadko czytam Prusa, jak na ulubionego polskiego autora sięgam po niego niezbyt często, co muszę jednak zmienić.

„Grzechy dzieciństwa” to...

Kanon i moc wielkiego mistrza!

Kanon i moc wielkiego mistrza!

Piękny i smutny opis przeżyć dorastającego chłopca ponownie posłużył Prusowi do ukazania otaczającej go rzeczywistości i trudnych realiów w jakich przyszło żyć ludziom w XIXw. Świetna nowela.

Piękny i smutny opis przeżyć dorastającego chłopca ponownie posłużył Prusowi do ukazania otaczającej go rzeczywistości i trudnych realiów w jakich przyszło żyć ludziom w XIXw. Świetna nowela.

Świetne opowiadanie, idealne do czytania w wakacyjne popołudnie. Bohater, Kazio Leśniewski, swoje przygody z okresu dzieciństwa - ostatnie lata pobytu w domu, perypetie pierwszej klasy gimnazjum i wydarzenia następujących po nich wakacji. Dziecięce psoty, wkraczanie w świat dorosłych, pierwsza przyjaźń, pierwsza miłość - takie nasze polskie "Cudowne lata". Pomimo upływu prawie 150 lat w wielu momentach nie straciły na aktualności.

Świetne opowiadanie, idealne do czytania w wakacyjne popołudnie. Bohater, Kazio Leśniewski, swoje przygody z okresu dzieciństwa - ostatnie lata pobytu w domu, perypetie pierwszej klasy gimnazjum i wydarzenia następujących po nich wakacji. Dziecięce psoty, wkraczanie w świat dorosłych, pierwsza przyjaźń, pierwsza miłość - takie nasze polskie "Cudowne lata". Pomimo upływu...

Właściwie to... szkoda, ze to nie powieść. Bo pomysł ciekawy, czyta się dobrze tylko zbyt szybko się kończy.

Właściwie to... szkoda, ze to nie powieść. Bo pomysł ciekawy, czyta się dobrze tylko zbyt szybko się kończy.

Taki klimat puszystego śniegu, wiosennej rosy, tumanów kurzu i pożółkłych liści, można odnaleźć w opowiadaniach i powieściach klasyków. Bolesław Prus krótko opowiedział historię dorastającego Kazia. Choć lapidarnie i zwięźle, to ciekawie, a czytelnik czuje niedosyt, bo nowelka mogłaby być zapowiedzią powieści przedstawiającej życie przesympatycznego gimnazjalisty.

Taki klimat puszystego śniegu, wiosennej rosy, tumanów kurzu i pożółkłych liści, można odnaleźć w opowiadaniach i powieściach klasyków. Bolesław Prus krótko opowiedział historię dorastającego Kazia. Choć lapidarnie i zwięźle, to ciekawie, a czytelnik czuje niedosyt, bo nowelka mogłaby być zapowiedzią powieści przedstawiającej życie przesympatycznego gimnazjalisty.

Niesamowita, szokująca, dużo ironii i smutku...

Niesamowita, szokująca, dużo ironii i smutku...