Wbrew sobie
- Kategoria:
- literatura piękna
- Seria:
- Kobiety to czytają!
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-07-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-07-07
- Liczba stron:
- 760
- Czas czytania
- 12 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380690172
- Tagi:
- literatura polska
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Literatura obyczajowa i romans.
Nie da się uratować nikogo siłą. Do przyjęcia pomocy też trzeba dojrzeć.
Ewelina pragnie tylko jednego – dziecka. Jest skupiona na sobie i własnych przejściach, egoistycznie manipuluje bliskimi, nie dostrzega problemów innych ludzi, liczy się tylko ona i jej sprawy. Zachowuje się jak rozkapryszony, rozpieszczony bachor.
Zraża do siebie kochającego i oddanego męża, matkę, która za wszelką cenę chce chronić córkę przed problemami i siostrę – tę, która poświęciła dla Eweliny najwięcej.
Kiedy ujawnienie skrywanej rodzinnej przeszłości i konsekwencje własnych zaskakujących decyzji zachwieją wiarą Eweliny w siebie i zburzą wygodne życie, zrozumie, jak bardzo musi się zmienić.
Ale czy nie będzie już za późno?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Rajskie życie państwa Rajskich
„Wbrew sobie” to trzecia powieść Katarzyny Kołczewskiej, pisarki o wielu talentach i niezwykłym potencjale. Kołczewska jest bowiem lekarką z wykształcenia, właścicielką firmy, mentorką, trenerką biznesu, twórczynią świetnego bloga o tematyce biznesowej. Po dwóch wcześniejszych książkach „Kto jak nie ja?” oraz „Idealnym życiu” autorka w swoim najnowszym dziele pozostaje wierna zagadnieniom, które – jak się wydaje – nie tylko najbardziej ją interesują, ale które w sposób profesjonalny potrafi zgłębić, a następnie rzetelnie odtworzyć w postaci literackiej fikcji. Najnowsza powieść Kołczewskiej po raz kolejny traktuje o rodzinie, na której idealnej powierzchni pojawiają się rysy. Są skomplikowane relacje małżeńskie, rodzicielskie, zawodowe. Są dramatyczne wybory, bolesne kompromisy i długo skrywane tajemnice, które wychodzą na światło dzienne. Nie ulega wątpliwości, że „Wbrew sobie” to dowód na najwyższą formę pisarską Katarzyny Kołczewskiej.
Fabuła powieści nie należy do wyjątkowo skomplikowanych, ale wydaje się, że właśnie na tym opiera się jej walor. Główna bohaterka marzy o dziecku, którego mimo usilnych starań nie może mieć. Swojemu pragnieniu podporządkowuje wszelkie inne życiowe relacje, a brak odczuwany w życiu traktuje niczym katastrofę przekreślającą wszystko inne. Skupiona na sobie i przyzwyczajona do manipulowania innymi kobieta zdaje się nie dostrzegać męża, siostry i jej rodziny, własnej matki, a także wielu innych wciąż życzliwych jej osób. Pewnego dnia misternie budowane pozory szczęścia rozpadają się niczym domek z kart i przychodzi nieunikniony czas na zmiany. Pytanie tylko, jaka będzie ich cena i czy wszyscy zainteresowani są na nie gotowi?
W swojej najnowszej powieści Kołczewska oferuje czytelnikowi poważną, momentami wzruszającą, na wskroś realistyczną i przekonującą opowieść o rodzinie, jakich, zdawałoby się, jest wiele wokół nas. Wykazując się wrażliwością oraz precyzyjnym zmysłem obserwacji, autorka stworzyła historię o rodzinnych uwikłaniach, obciążeniach sprzed lat, niewidocznych ranach, jakie każdy z nas nosi. „Wbrew sobie” to opowieść o przemianie i przebaczeniu; o znaczeniu tego, co niewidzialne, o dawaniu i braniu, o odpowiedzialności i lekkomyślności oraz o wadze relacji: małżeńskich, rodzicielskich, siostrzanych.
Nie da się zaprzeczyć, że Kołczewska potrafi konstruować historię, opowiadać, utrzymywać napięcie, zaciekawiać, ale także dotykać u czytelnika delikatnych strun. Wydawałoby się, że niemal osiemset stron rodzinnej historii może nużyć czy zniechęcać odbiorcę. Jednak nie w tym przypadku. Jest dynamicznie, przekonująco, smutno i zabawnie jednocześnie. Umiejętnie skonstruowana narracja pomaga czytelnikowi wejść w sposób myślenia głównej bohaterki i polubić ją, mimo że jej postępowanie w wielu sytuacjach wydaje się co najmniej wątpliwe. Mimo że książka konfrontuje czytelnika z niecodziennymi dylematami, także natury moralnej, autorka czyni to lekkim piórem i bez moralizatorstwa, jak na doświadczoną autorkę obyczajowej prozy przystało. W konsekwencji książkę czyta się przyjemnie i bez większych zakłóceń.
„Wbrew sobie” Katarzyny Kołczewskiej to mądra i przenikliwa opowieść o próbie naprawy małżeństwa, o wzajemnym oddaleniu w związku oraz braku uniwersalnych recept. To gorzka, nieidealna, a dzięki temu realistyczna historia i scenariusz, jaki mogłoby napisać samo życie. Z przyjemnością polecam.
Ewelina Tondys
Oceny
Książka na półkach
- 1 240
- 792
- 105
- 28
- 21
- 13
- 9
- 8
- 8
- 8
Cytaty
Kto nie żył, ten błędów w przeszłości nie popełnił.
...w wychowaniu nie jesteś w stanie przewidzieć wszystkich konsekwencji swoich decyzji...
Opinia
Są takie książki, od których nie można się oderwać, które pochłaniają nas bez reszty. Nie przeszkadza wtedy objętość, twarda okładka, upływający czas, czy niewygoda - ważna jest fabuła. I taka właśnie jest książka Katarzyny Kołczewskiej "Wbrew sobie". Porwała mnie w swoje objęcia i trzymała do końca - nie mogłam się od niej oderwać.
"Wbrew sobie" to wzruszająca i ciepła powieść o miłości, relacjach rodzinnych, egoizmie i oddaniu. To opowieść o życiu, pełna pasji, pobudzająca do refleksji i zastanowienia. Kiedy ją czytałam, mnóstwo myśli kłębiło mi się w głowie - z jednej strony rozumiałam Ewelinę, ale z drugiej wkurzał mnie jej egoizm i zapatrzenie w siebie. Kibicowałam mocno Justynie i wspierałam ją w jej działaniach.
Dwie siostry, tak różne, a jednak tak bliskie sobie....
Ewelina jest pewna siebie i dąży do wyznaczonych celów. Jej celem nadrzędnym jest macierzyństwo. Bardzo chce dziecka i tylko na tym skupia swoją uwagę. Kiedy ciąża kończy się tragedią, odsuwa się od wszystkich i buduje wokół siebie mur. Cierpi na tym nie tylko rodzina, ale i mąż Eweliny, zapatrzony w swoją żonę, ale osamotniony w swoich uczuciach. Ewelina swoim nieszczęściem gra na uczuciach innych i manipuluje nimi bardzo skutecznie. Czy naprawdę jest pogrążoną w żalu matką, która straciła dziecko, czy zimną suką...?
Zupełnie obok, zdana na siebie, żyje Justyna, siostra Eweliny. Rodzina jest skłócona i rozdarta przez dawne kłótnie i zaszłości. Matka zdecydowanie faworyzuje Eweline, więc Justyna jest zdana sama na siebie, bez wsparcia i pomocy. Kobieta wychowuje dwoje dzieci oraz zajmuje się chorym na cukrzycę mężem. Praca-dom-szpital - stale w kieracie. Jest jej ciężko, jednak nie prosi matki o pomoc, a na siostrę nie ma co liczyć....
Jedna rodzina, a tak wiele w niej goryczy, złości i nieporozumień. Każda z kobiet skupiona jest na sobie, a przecież mają wokół bliskich. Czy uda im się rozplątać swe życiowe ścieżki i wrócić do normalnych relacji?
Katarzyna Kołczewska stworzyła mocną i bardzo ciekawą powieść, w której poruszyła wiele trudnych tematów. Jest tutaj strata dziecka, żałoba, samotność, rozdarcie, izolacja, czy temat wychowania dzieci. Strata dziecka to jedno z najgorszych przeżyć dla jego rodziców, ich żal powinien ich łączyć, powinni się wspierać wzajemnie - w przypadku Eweliny jest odwrotnie. Kobieta zamyka się i odwraca od wszystkich, ale również wykorzystuje swój stan do swoich celów. Niepojęte!
Kiedy doda się do tego tajemnice rodzinne, wychodzi naprawdę niesamowita opowieść, która wręcz wbija w fotel. Ja nie mogłam się od niej oderwać. Wzięłam czytnik na chwilę do rąk, aby zerknąć i podczytać początek i przepadłam.... :)
"Wbrew sobie" to doskonała powieść, którą pochłania się błyskawicznie, pomimo jej znacznej objętości. Mnie urzekła i porwała - Wam życzę tego samego i polecam!
http://markietanka-mojeksiazki.blogspot.com/2015/08/wbrew-sobie-katarzyna-koczewska.html
Są takie książki, od których nie można się oderwać, które pochłaniają nas bez reszty. Nie przeszkadza wtedy objętość, twarda okładka, upływający czas, czy niewygoda - ważna jest fabuła. I taka właśnie jest książka Katarzyny Kołczewskiej "Wbrew sobie". Porwała mnie w swoje objęcia i trzymała do końca - nie mogłam się od niej oderwać.
więcej Pokaż mimo to"Wbrew sobie" to wzruszająca i ciepła...