Historia przedstawiona w tej mandze jest bardzo specyficzna, niektórym się spodoba a niektórym nie. Ja jestem gdzieś po środku. Niby historia ciekawa, jednak pojawiały się sceny, które mi się nie podobały. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie lepiej.

Historia przedstawiona w tej mandze jest bardzo specyficzna, niektórym się spodoba a niektórym nie. Ja jestem gdzieś po środku. Niby historia ciekawa, jednak pojawiały się sceny, które mi się nie podobały. Mam nadzieję, że w kolejnych tomach będzie lepiej.

Ciekawa manga, ale nie podobało mi się, że po dwóch rozdziałach, autorka wrzuciła nagle 3 różne ONE SHOTY, które w ogóle nie miały nic wspólnego z główną fabułą. Gdyby nie to moja ocena by była wyższa. Oby w drugiej części tak nie było.

Moja ocena: 5/6

Ciekawa manga, ale nie podobało mi się, że po dwóch rozdziałach, autorka wrzuciła nagle 3 różne ONE SHOTY, które w ogóle nie miały nic wspólnego z główną fabułą. Gdyby nie to moja ocena by była wyższa. Oby w drugiej części tak nie było.

Moja ocena: 5/6

Jeden główny wątek urwany w 1/3 mangi. Dalsza część pokazuje 3 różne historie zupełnie oderwane od wszystkiego, plus 15 końcowych stron, które na chwilę wracają do głównej historii. W każdej części jest erotyczny fragment. Czyta się bardzo szybko. Według mnie to jedna z bardziej specyficznych mang.

Jeden główny wątek urwany w 1/3 mangi. Dalsza część pokazuje 3 różne historie zupełnie oderwane od wszystkiego, plus 15 końcowych stron, które na chwilę wracają do głównej historii. W każdej części jest erotyczny fragment. Czyta się bardzo szybko. Według mnie to jedna z bardziej specyficznych mang.

"Przecież nie każdy facet to gej. Tak jest tylko w durnych komiksach dla dziewczyn." (93)

"Przecież nie każdy facet to gej. Tak jest tylko w durnych komiksach dla dziewczyn." (93)

Ten komiks jest obrzydliwy. Nie polecam. Z klimatów yaoi zdecydowanie wolę przesympatyczne "Bezsenne noce".

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Ten komiks jest obrzydliwy. Nie polecam. Z klimatów yaoi zdecydowanie wolę przesympatyczne "Bezsenne noce".

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Jedno jest pewne-do pewnych mang trzeba być hmm wyrozumiałym?? Albo po prostu przyjmować tak jak to jest, a nie zgłębiać się nad tym bardziej :P

Jedno jest pewne-do pewnych mang trzeba być hmm wyrozumiałym?? Albo po prostu przyjmować tak jak to jest, a nie zgłębiać się nad tym bardziej :P

Dobra kreska, słaba spójność psychologiczna bohaterów. Od razu przemoc...ale autorka się tłumaczy dlaczego tak jest więc jej wybaczam. :-)

Dobra kreska, słaba spójność psychologiczna bohaterów. Od razu przemoc...ale autorka się tłumaczy dlaczego tak jest więc jej wybaczam. :-)

To chyba nie dla mnie...

To chyba nie dla mnie...

Przyjemnie się czytało

Przyjemnie się czytało