Dyskretny urok Śląska

Okładka książki Dyskretny urok Śląska Eva Tvrdá
Okładka książki Dyskretny urok Śląska
Eva Tvrdá Wydawnictwo: Silesia Progress Seria: CANON SILESIAE - Ślōnske dzieje historia
116 str. 1 godz. 56 min.
Kategoria:
historia
Seria:
CANON SILESIAE - Ślōnske dzieje
Tytuł oryginału:
Nenápadný půvab Slezska
Wydawnictwo:
Silesia Progress
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
116
Czas czytania
1 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788393619085
Tłumacz:
Karolina Pospiszil
Tagi:
Śląsk Górny Śląsk historia literatura czeska
Średnia ocen

7,7 7,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,7 / 10
15 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
182
71

Na półkach: ,

Krótki zbiór literackich opowieści, poświęconych historii wsi Rohov na ziemi hulczyńskiej, na czeskim Śląsku. Forma nie ujmuje nic historycznym informacjom przekazywanym w książce - mamy tu historię okolicy w soczewce, opisaną nie suchym stylem historyka ale wprawnym piórem powieściopisarki.

Krótki zbiór literackich opowieści, poświęconych historii wsi Rohov na ziemi hulczyńskiej, na czeskim Śląsku. Forma nie ujmuje nic historycznym informacjom przekazywanym w książce - mamy tu historię okolicy w soczewce, opisaną nie suchym stylem historyka ale wprawnym piórem powieściopisarki.

Pokaż mimo to

avatar
1024
496

Na półkach: , ,

"Rohov. Gmina na Śląsku Opawskim, 634 mieszkańców."

Dobrze, że taka pozycja jest. Kraj Hulczyński to specyficzne miejsce na ziemi a jego historia - trochę przemilczana. Trochę jak nasze Mazury: ludzie mówili po morawsku, a czuli się Niemcami. Lektura pozostawia jednak niedosyt. Autorka zaczyna od stworzenia świata, próbuje konfabulować o czasach, z których nie pozostały żadne dokumenty lub zachowały się jedynie krótkie wzmianki w kronikach. Cytuje za to całe ustępy z socjalistycznej Kroniki gminy Rohov, która podaje wiadomości od Sasa do lasa. Nie wiadomo, na przykład, dlaczego akurat z początku lat 60-tych: może dlatego, że Czechosłowacja wygrywała wtedy w hokeja? W gruncie rzeczy to historia jednej wsi, jaką przy odrobinie wyobraźni mógłby pewnie dla każdej innej skompilować z książek i internetu dowolny mieszkaniec dowolnej miejscowości - w 100 egzemplarzach, dla sąsiadów. Najciekawsze są noty biograficzne o ludziach z Rohova (ks. Cyprian Lelek, Jan Bochenek, Karl Max i Mechtilde Lichnovscy) i niektóre nowele - fabularyzowane, ale wyraźnie na podstawie autentycznych wydarzeń ("Oddalona") lub opowiadań mieszkańców ("Lot widokowy"). Pozycja dość monotonna w lekturze - tylko dla mocno zainteresowanych dziejami Śląska. Właściwie słaba książka - jedyną jej siłą jest temat.
Co do strony redakcyjnej: słaba jakość zdjęć, zdarzają się błędy (np. oboje - to o dwóch mężczyznach).

Kraj Hulczyński najdłużej opierał się komunistom: ludzie trzymali się wiary, nie chcieli tworzyć spółdzielni rolniczych, nic sobie nie robili z represji (nie mogli dostać przyzwoitej pracy, uniemożliwiano ich dzieciom edukację) i obrzucania mianem wsteczników i zacofańców. Nie pomagały kary, przymusowe spotkania z aktywem partyjnym. Nikt nie pojawiał się na spotkaniach wyborczych, nawet członkowie partii posyłali dzieci na religię. Mała wieś... Najwyraźniej ludzi, którzy w życiu przez niejedno przeszli, ludzi ze wsi - w przeciwieństwie do "młodych, wykształconych z wielkich ośrodków" - najtrudniej skurwić.

"Rohov. Gmina na Śląsku Opawskim, 634 mieszkańców."

Dobrze, że taka pozycja jest. Kraj Hulczyński to specyficzne miejsce na ziemi a jego historia - trochę przemilczana. Trochę jak nasze Mazury: ludzie mówili po morawsku, a czuli się Niemcami. Lektura pozostawia jednak niedosyt. Autorka zaczyna od stworzenia świata, próbuje konfabulować o czasach, z których nie pozostały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
19
9

Na półkach:

Interesująca książka. Chyba rzadko, gdy zastanawiamy się nad Śląskiem wybiegamy myślą poza stereotypowe wyobrażenie tzw. "Czarnego Śląska". W tej książce akcja dzieje się po stronie czeskiego śląska, w urokliwym, a jakże, pogranicznym Kraiku Hulczyńskim. Opowieść o zagmatwanych na skutek historycznych wydarzeń ludzkich losach. Właściwie opowieści, każda z ludzką twarzą. I część dokumentacyjna, fragmenty roczników, trochę reportażowo.
Mimo, że czytałam dość dawno, zostawiła wyraźny ślad w pamięci.

Interesująca książka. Chyba rzadko, gdy zastanawiamy się nad Śląskiem wybiegamy myślą poza stereotypowe wyobrażenie tzw. "Czarnego Śląska". W tej książce akcja dzieje się po stronie czeskiego śląska, w urokliwym, a jakże, pogranicznym Kraiku Hulczyńskim. Opowieść o zagmatwanych na skutek historycznych wydarzeń ludzkich losach. Właściwie opowieści, każda z ludzką twarzą. I...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
24

Na półkach:

Super książka!

Super książka!

Pokaż mimo to

avatar
2415
613

Na półkach: , ,

"Śląsk… Jakie macie skojarzenia, słysząc to słowo? Myślicie o Górnym Śląsku, o kopalniach, odmiennym języku, hałdach, pomalowanych na czerwono ramach okien i parapetach? Takie pewnie byłoby moje, klasyczne skojarzenie. Skojarzenie mieszkanki Bytomia, miejscowości leżącej pół godziny drogi od Katowic. Ale Śląsk niejedno ma imię. Przyznaję, często lekceważąco macham ręką, gdy uświadomię sobie, że istnieje również Dolny Śląsk. Eee, taki Śląsk… A Śląsk Czeski? O nim nie myślałam prawie wcale. A przecież on też ma niebagatelne znaczenie."

Reszta recenzji pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2015/05/26/dyskretny-urok-slaska-e-tvrda/

"Śląsk… Jakie macie skojarzenia, słysząc to słowo? Myślicie o Górnym Śląsku, o kopalniach, odmiennym języku, hałdach, pomalowanych na czerwono ramach okien i parapetach? Takie pewnie byłoby moje, klasyczne skojarzenie. Skojarzenie mieszkanki Bytomia, miejscowości leżącej pół godziny drogi od Katowic. Ale Śląsk niejedno ma imię. Przyznaję, często lekceważąco macham ręką, gdy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
80
30

Na półkach: ,

Rzekomo najpogodniejsza książka w dorobku tej autorki. Dobry wstęp do poznania losów mieszkańców Kraiku Hulczyńskiego, czyli terenów tuż za południową granicą w okolicy powiatu raciborskiego.

Rzekomo najpogodniejsza książka w dorobku tej autorki. Dobry wstęp do poznania losów mieszkańców Kraiku Hulczyńskiego, czyli terenów tuż za południową granicą w okolicy powiatu raciborskiego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    21
  • Chcę przeczytać
    19
  • Posiadam
    3
  • Śląsk
    2
  • 2015
    1
  • Do kupienia
    1
  • Fabuła
    1
  • Literatura czeska (i słowacka)
    1
  • Moja półka #biblioteczka
    1
  • 2022
    1

Cytaty

Więcej
Eva Tvrdá Dyskretny urok Śląska Zobacz więcej
Eva Tvrdá Dyskretny urok Śląska Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne