rozwińzwiń

Archiwista z Łubianki

Okładka książki Archiwista z Łubianki Travis Holland
Okładka książki Archiwista z Łubianki
Travis Holland Wydawnictwo: Muza literatura piękna
301 str. 5 godz. 1 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Archivist's story
Wydawnictwo:
Muza
Data wydania:
2009-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2009-01-01
Liczba stron:
301
Czas czytania
5 godz. 1 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374956413
Tłumacz:
Magdalena Komorowska
Średnia ocen

5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
770
595

Na półkach:

Spodziewałam się czegoś innego- według opisu na okładce, główny bohater miał zająć się poszukiwaniem autora pewnego opowiadania. Okazuje się, że zagadka wyjaśnia się już na pierwszych stronach powieści. Opis codzienności w Związku Radzieckim różni się od opisów rodowitych Rosjan. Powieści o takiej tematyce najlepiej piszą Rosjanie, co do tego nie ma wątpliwości. Nie twierdzę, że książka jest napisana źle, co to, to nie- czyta się ją naprawdę dobrze, w zasadzie przeczytałam ją w ciągu jednego dnia. Ale nie czuć w niej tej specyficznej, radzieckiej atmosfery, a co za tym idzie, myślę, że prędko zapomnę o tej książce.

Spodziewałam się czegoś innego- według opisu na okładce, główny bohater miał zająć się poszukiwaniem autora pewnego opowiadania. Okazuje się, że zagadka wyjaśnia się już na pierwszych stronach powieści. Opis codzienności w Związku Radzieckim różni się od opisów rodowitych Rosjan. Powieści o takiej tematyce najlepiej piszą Rosjanie, co do tego nie ma wątpliwości. Nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
693
106

Na półkach: ,

Sporo już czasu minęło od lektury tej powieści i niestety, nie pamiętam już ani imienia głównego bohatera, ani szczegółów z jego życia. Wiem, że jest około trzydziestoletnim wdowcem i pracuje w archiwach Łubianki - choć to żadna sztuka o tym pamiętać, sktoro tę właśnie informację zawiera tytuł :). Jego główne zadanie to porządkowanie, czasem i niszczenie akt i dzieł literatów, którzy popadli w niełaskę systemu.
Pewnego dnia w oko naszemu bohaterowi wpada szczególnie, jego zdaniem, wartościowe opowiadanie, które postanawia wykraść z archiwum, ponosząc przy tym ogromne ryzyko. Po co i dlaczego to robi, sam do końca nie wie, ale tajny egzemplarz ląduje ukryty w piwnicy bloku, w którym mieszka....

Poza samotnym i raczej nieciekawym głównym bohaterem w książce odnajdujemy jeszcze kilka innych postaci: jego chorą matkę i rodzinę (2+2) z którą kobieta mieszka, sympatyczną sąsiadkę Natalię, niesympatycznego przełożonego oraz starego przyjaciela rodziny i jego małżonkę. To chyba wszyscy. O samej akcji niestety niewiele mogę powiedzieć, jeśli nie chcę od razu streszczać całości - ot kilka scen z życia głównego bohatera i wymienionych powyżej postaci.

Sceptycznie podchodzę do powieści rozgrywającej się w Rosji za czasów stalinowskiego terroru napisanej przez Amerykanina. Widać, że autor bardzo się starał: z tekstu przebija jego ogromne zafascynowanie opisywaną epoką i miejscem. Niestety, wykreowany przez niego świat jest zbyt powierzchowny, problemy lekko liźnięte, atmosfera strachu i zagrożenia niewyraźnie zarysowana, a całość trąci Disneyem. Pan Holland bardzo chciał, ale nie bardzo mu wyszło. Ode mnie dostanie tróję. Z plusem :)

Więcej recenzji na moim blogu: www.katalog-tytulowy.blogspot.com
Zapraszam!

Sporo już czasu minęło od lektury tej powieści i niestety, nie pamiętam już ani imienia głównego bohatera, ani szczegółów z jego życia. Wiem, że jest około trzydziestoletnim wdowcem i pracuje w archiwach Łubianki - choć to żadna sztuka o tym pamiętać, sktoro tę właśnie informację zawiera tytuł :). Jego główne zadanie to porządkowanie, czasem i niszczenie akt i dzieł...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
40

Na półkach:

Nie oceniaj książki po okładce? To właśnie okładka sprawiła, że po nią sięgnęłam - lekko wypukła, lakierowana gwiazda na tle rosyjskich liter. Jedyne co nie gra to amerykańskie nazwisko, które powodowało we mnie pewne obawy w zestawieniu z tytułem książki. I trochę słusznie.

To opowieść o archiwiście - Pawle Duborowie, który z przymusu podejmuje pracę na Łubiance. Musi porządkować akta pojmanych pisarzy, a gdy nie są już potrzebne, spalać je. Nie jest to dla niego łatwe, gdyż był wykładowcą literatury w Akademii Kirowa, a także jej wielkim miłośnikiem. To historia o wszechobecnym strachu o siebie, o rodzinę i przyjaciół, ale jednak pełna niedopowiedzeń w wielu kwestiach, co pozostawia pewien niedosyt.

Zaletą książki jest to, że dokładnie poznajemy każde odczucie Pawła, historię jego rodziny i przyjaciół, ale niestety razi zbyt powierzchowne dotknięcie tematu komunizmu w ZSRR, a także samego miejsca akcji- Łubianki. Spodziewałam się tego trochę więcej, a tymczasem autor wspomniał tylko o Pakcie Ribbentropp - Mołotow, napaści III Rzeszy na Polskę i braku reakcji w ZSSR. Wydaje mi się, że sama tematyka książki wymusza dokładniejsze zarysowanie rzeczywistości społęczno-politycznej.

Nie jestem książką zachwycona, ale też nie mogę powiedzieć, że zdecydowanie mi się nie podobała. Na pewno nie jest to książka, do której chce się wracać.

PS Zapomniałabym o najważniejszym, co dała mi ta książka ! Paweł Duborow jest wielkim fanem Czechowa, przytacza jedno z jego opowiadań ("Agrest"),co przypomniało mi jak lubiłam "Śmierć urzędnika". Od razu wypożyczyłam sobie zbiór opowiadań.

Nie oceniaj książki po okładce? To właśnie okładka sprawiła, że po nią sięgnęłam - lekko wypukła, lakierowana gwiazda na tle rosyjskich liter. Jedyne co nie gra to amerykańskie nazwisko, które powodowało we mnie pewne obawy w zestawieniu z tytułem książki. I trochę słusznie.

To opowieść o archiwiście - Pawle Duborowie, który z przymusu podejmuje pracę na Łubiance. Musi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
24
18

Na półkach:

Książka dobrze ukazuje realia życia w socjalistycznym Związku Radzieckim

Książka dobrze ukazuje realia życia w socjalistycznym Związku Radzieckim

Pokaż mimo to

avatar
104
8

Na półkach:

słaba

słaba

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    41
  • Posiadam
    18
  • Chcę przeczytać
    11
  • 2000 - 2016
    1
  • 2012
    1
  • • Rosja i ZSRR (autorzy, klimaty, motywy...)
    1
  • literatura piękna
    1
  • Papierowe
    1
  • Mam
    1
  • Z biblioteki
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Archiwista z Łubianki


Podobne książki

Przeczytaj także