The King

Okładka książki The King J.R. Ward
Okładka książki The King
J.R. Ward Wydawnictwo: Signet Books Cykl: Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 12) fantasy, science fiction
640 str. 10 godz. 40 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Bractwo Czarnego Sztyletu (tom 12)
Wydawnictwo:
Signet Books
Data wydania:
2014-04-01
Data 1. wydania:
2014-04-01
Liczba stron:
640
Czas czytania
10 godz. 40 min.
Język:
angielski
ISBN:
9781101602188
Tagi:
ward bractwo czarnego sztyletu the king ebook
Średnia ocen

10,0 10,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
10,0 / 10
2 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
2333
803

Na półkach: , , , , , ,

Muszę powiedzieć, że J.R. Ward znowu to zrobiła – wciągnęła w historię od pierwszych zdań, wydrążyła emocjonalnie i pozostawiła z zakończeniem, przy którym autentycznie powstrzymywałam się od głośnego płaczu. Od lektury poprzedniego tomu minęło już trochę czasu, ale tym razem wracałam do Caldwell mniej chętnie ze względu na główne wątki, które w tej powieści były prezentowane, a które obejmowały walkę o władzę nad społecznością wampirów oraz rozłam, jaki wytworzył się pomiędzy dwójką głównych bohaterów, Wrathem a Beth. Obydwa tematy były dla mnie trudne i niechętnie o nich czytałam, ale zostały tak przepięknie rozwiązane, że wynagrodziło mi to wszystkie nerwy, jakich doświadczałam podczas lektury.

W tej książce roi się od trudnych uczuć i wątpliwych decyzji. Bohaterów jest tu wyjątkowo dużo, bo to chyba najbardziej wielowątkowy tom z cyklu o Bractwie Czarnego Sztyletu (mamy okazję m.in. poznać bliżej rodziców Wratha, Saxtona, Treza i iAma, Selenę, Assaila i Solę). Autorka kontynuuje rozpoczęte i zawiązuje kilka nowych historii, które będą rozwijane w kolejnych książkach, a po które zamierzam sięgnąć w niedługim czasie.

Jestem pełna podziwu dla J.R. Ward, że wychodząc od prostych początkowo romansów paranormalnych wytworzyła tak złożoną i ciekawą książkową rzeczywistość, która cały czas ewoluuje. Do bohaterów naprawdę bardzo łatwo się przywiązać, za każdym razem przeżywam mocno to, z czym oni muszą się mierzyć. Wszystkie emocje bohaterów wydają się prawdziwe, postaci są skonstruowane psychologicznie bardzo wiarygodne i dlatego łatwo jest się z nimi utożsamić. Ogromnie podoba mi się styl autorki, który jest bardzo naturalny, przejmujący, wciągający i tak obrazowy, że czytając jej książki wszystkie sceny po prostu pojawiają się przed oczami, jakbym oglądała dobrze zrobiony film. Oczywiście polecam gorąco, choć jak zwykle – od pierwszego tomu, w wersji oryginalnej (polskiego tłumaczenia z pewnych względów polecić nie mogę) oraz, ze względu na treści erotyczne, pełnoletnim czytelni(cz)kom :)

Muszę powiedzieć, że J.R. Ward znowu to zrobiła – wciągnęła w historię od pierwszych zdań, wydrążyła emocjonalnie i pozostawiła z zakończeniem, przy którym autentycznie powstrzymywałam się od głośnego płaczu. Od lektury poprzedniego tomu minęło już trochę czasu, ale tym razem wracałam do Caldwell mniej chętnie ze względu na główne wątki, które w tej powieści były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2053
1364

Na półkach: , , , ,

Ta seria jest spektakularna. Pełna romansu, suspensu, pary, akcji i zwrotów akcji. Nie mogę się nacieszyć tymi książkami. Kiedy zaczynam czytać, urzekają mnie postacie i historie. Czuję się wciągnięta w ten świat. Mam silny związek z bohaterami i ich historiami. Po prostu nie mam dość!
Podobał mi się pomysł powrotu do początku – do oryginalnych Braci.
Te książki są niezwykle trudne do zrecenzowania. W każdej książce mamy główną historię pary (Ghrom i Beth w tej konkretnej książce),ale to tylko połowa. Druga połowa podąża za kilkoma innymi postaciami.
Xcor i Layla - Mówiąc o zagrożeniu tronu... Xcor jest jednym z prowodyrów. Jest liderem Bandy Drani. A w swoim dążeniu do obalenia Króla zakochał się w nieosiągalnym. Wybrance Layla, która jest w ciąży z Khilem. Layla ma niewytłumaczalne uczucia do Xcora. Wie, że nie jest „dobry”, ale czy jest taki zły, jak się wydaje? Mam nadzieję, że Xcor jest na ścieżce odkupienia.
Trez i Selena - Poznaliśmy Cienie całkiem dobrze od czasu książki "Anioł zemsty". The King koncentruje się bardzo na historii Treza. Trez próbuje uciec od swojej przyszłości. Przyszłość, w którą został sprzedany, ta, której nie chce. iAm zrobi wszystko, co w jego mocy, aby pomóc, ale sprawy nie wyglądają dobrze. Wybranka Selena ma uczucia do Treza. On też je czuje, ale też czuje się jej niegodny. Ich historia została szeroko otwarta, nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, dokąd zmierza.
Assail i Sola - Jedna z tych postaci, która nie jest „dobrym” facetem, ale też nie jest złym facetem. Utknął pomiędzy. Sola, jego mała włamywaczka, wpakowała się w kłopoty. Mimo, że nie leży to w jego naturze, Assail czuje się w obowiązku jej pomóc. On jej pragnie. Ich historia również była nierozwiązana, więc zobaczymy, dokąd nas zaprowadzi.

Ta seria jest spektakularna. Pełna romansu, suspensu, pary, akcji i zwrotów akcji. Nie mogę się nacieszyć tymi książkami. Kiedy zaczynam czytać, urzekają mnie postacie i historie. Czuję się wciągnięta w ten świat. Mam silny związek z bohaterami i ich historiami. Po prostu nie mam dość!
Podobał mi się pomysł powrotu do początku – do oryginalnych Braci.
Te książki są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
10222
610

Na półkach: ,

"Chcę mieć dziecko... "

Z racji problemu z czasem, trochę mi zajęło przebrnięcie przez kolejny tom cyklu "Bractwo Czarnego Sztyletu". Może to i dobrze, bo mogłam sobie dawkować przyjemność. Zwłaszcza, że powoli zmierzam ku końcowi.

Beth chce mieć dziecko. I to nie jest jakiś tam kaprys podyktowany hormonalne. Królowa wampirów jest świadoma zagrożenia czychającego na Ghroma. Ma świadomość, że jej mąż ma wielu niebezpiecznych i inteligentnych wrogów. Dlatego chce by dziecko było czymś co jej pozostanie w razie najgorszego. Nie wie jednak, że glymeria chce wykorzystać jej mieszane pochodzenie do obalenia Króla.

Inni bohaterowie też zmagają się że swoimi demonami. Ghrom próbuje odbudować pewność siebie po utracie wzroku, John zmaga się z dziwnymi atakami, Trzeba skrywa śmiertelną tajemnicę a Layla rozdarta jest między miłością a lojalnością wobec Króla. Do tego smaczku dodają retrospekcje z czasów młodości rodziców Ghroma. Po raz kolejny okazuje się, że historia lubi się powtarzać.

Cóż mogę powiedzieć? Tom trzyma poziom poprzednich. Chociaż może nawet akcja nabiera tempa. Intrygi, płomienne romanse, zbrodnie, tajemnice. Nie ma tu bohatera, który nie wzbudzałby żadnych emocji. Nawet poboczne postacie są ciekawie przedstawione. Nie da się tu nudzić. Ciężko mi było oderwać się od książki. Już się biorę za kolejny tom.

"Chcę mieć dziecko... "

Z racji problemu z czasem, trochę mi zajęło przebrnięcie przez kolejny tom cyklu "Bractwo Czarnego Sztyletu". Może to i dobrze, bo mogłam sobie dawkować przyjemność. Zwłaszcza, że powoli zmierzam ku końcowi.

Beth chce mieć dziecko. I to nie jest jakiś tam kaprys podyktowany hormonalne. Królowa wampirów jest świadoma zagrożenia czychającego na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
734
570

Na półkach:

Lubię historię Ghroma i Beth, od samego początku ujęli mnie swoją miłością. Dziwnie i przykro czytało mi się o tym, że Król całkowicie stracił wzrok, ale wiadomo było, że w końcu nadejdzie ten moment. A ja i tak nie byłam na to gotowa. Szokowało mnie tylko to jaki wrażliwy i podatny na zranienie (mam na myśli fizyczne i psychiczne) stał się Król. Momentami miałam wrażenie, że to inna osoba. Beth za to jak zwykle silna i waleczna. Kobieta potrafiła postawić na swoim i brawo jej za to.

Lubię historię Ghroma i Beth, od samego początku ujęli mnie swoją miłością. Dziwnie i przykro czytało mi się o tym, że Król całkowicie stracił wzrok, ale wiadomo było, że w końcu nadejdzie ten moment. A ja i tak nie byłam na to gotowa. Szokowało mnie tylko to jaki wrażliwy i podatny na zranienie (mam na myśli fizyczne i psychiczne) stał się Król. Momentami miałam wrażenie,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
991
891

Na półkach: , ,

No i przeczytałam. Znacznie później niż planowałam, głównie z powodu braku czasu, bo chęci miałam duże, a i lektura zachęcała do poświęcenia czasu. Ale widać tak musiało być.
W sumie nie powiem nic odkrywczego. Niewiele więcej niż powiedziałam w przypadku „chłopaków”.
Ale i tak chodzi głównie o to, że podobało mi się. Nawet bardzo.
Było kilka momentów, których celem było schwytanie czytelnika za serce i moim zdaniem znakomicie to się udało. Cała sprawa z dzieckiem Ghroma, zajściem Beth w ciążę, ich „przepychanki” okołopoczęciowe, które i tak prowadzą do wniosku, że kochają się jak niewiele innych par (niekoniecznie z tego cyklu). Jeśli ktokolwiek, kiedykolwiek miałby jakiekolwiek wątpliwości, to teraz już ich nie powinien mieć. Każde z nich jest gotowe zrezygnować z ważnych dla siebie rzeczy, ale żadne nie jest w stanie zrezygnować ze wspólnego bycia.
Bardzo smutny środek opowieści o Soli i Assaila. Bardzo. I jedyne co mnie trzyma przy zdrowych zmysłach w tej opowieści, to wyciągnięte od Aniołka jej zakończenie. Trez chyba jednak pozostanie przegranym.
Ponownie mamy wiele smutku. Chyba nawet więcej niż w przypadku „chłopaków” pojawia się rezygnacja i zmęczenie bohaterów. I choć końcówka jest piękna, i nawet jeśli zbyt słodka, t znakomicie dopisuje historię Ghroma jako Króla, a także niezależność władcy i jego potomka.
Całość bardzo umiejętnie dopełnia historia rodziców Ghroma. Tez smutna, pełna bólu i zemsty, ale chwała, że dopisana jedynie do momentu kiedy oboje są cali i zdrowi. I przepiękny wkład syna w życie matki, jak później matki w życie jego żony i syna.
Pewnie jak każdy śmiałam się z działań L – zarówno podczas uśpienia Ghroma jak i podczas ślubu. Mistrz ceremonii pełną parą!

No i przeczytałam. Znacznie później niż planowałam, głównie z powodu braku czasu, bo chęci miałam duże, a i lektura zachęcała do poświęcenia czasu. Ale widać tak musiało być.
W sumie nie powiem nic odkrywczego. Niewiele więcej niż powiedziałam w przypadku „chłopaków”.
Ale i tak chodzi głównie o to, że podobało mi się. Nawet bardzo.
Było kilka momentów, których celem było...

więcej Pokaż mimo to

avatar
543
185

Na półkach: , ,

Jak tylko znalazłam książkę od razu nie mogłam się doczekać chwili aż będę mogła ją przeczytać. Poprzednia część rozbudziła we mnie głód wiedzy.
Powrót do pierwszej części przez autorkę był według mnie idealnym zakończeniem serii. Ghrom od samego początku był jednym z moich ulubieńców. Jeśli myślicie, że przez te... 13 części spuścił z tonu to się zdziwicie. Jest esencją cech Rasy. Kocha swoją krwiczkę, jest bezpośredni i przepełnia go brutalna siła. Jednak na jego barki przez lata spadało zbyt wiele problemów. Obowiązki króla, których nienawidzi, pewien dystans między nim, a Beth, Banda Drani i utrata wzroku to troszkę dużo do ogarnięcia dla jednego wampira.
Wątek ciąży Beth i niespodziewane wydarzenia związane z nią są bardzo poruszające i zajmujące.
Ciągle mam jednak pewien niedosyt. Co z Xcorem i Laylą? Historia Assaila i Mirasol nie mogła się tak skończyć!!
Naprawdę mam nadzieję, że autorka wspomni o tym w częściach serii o Cieniach -Trezie i Iamie..
J.R.Ward całą książkę ma dopracowaną w najmniejszym calu. Język jest bardzo dobry, a dzięki licznym opowieścią zrównoważonym dialogami nie odczuwa się tych 630 stron
Bardzo, bardzo polecam

Jak tylko znalazłam książkę od razu nie mogłam się doczekać chwili aż będę mogła ją przeczytać. Poprzednia część rozbudziła we mnie głód wiedzy.
Powrót do pierwszej części przez autorkę był według mnie idealnym zakończeniem serii. Ghrom od samego początku był jednym z moich ulubieńców. Jeśli myślicie, że przez te... 13 części spuścił z tonu to się zdziwicie. Jest esencją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2352
1314

Na półkach:

całkiem dobre, to nic, że dowiedziałam, że są inne części, ale zaczęłam od tej, bo jak patrzę się na okładkę to nie sposób się nie oprzeć. strasznie spodobali mi się Graham i Beth, dosłownie fragmenty ich narracji to pochłaniałam w oka mgnieniu i tylko żałowałam, że przeskakiwaliśmy w inne miejsce w fabule.

całkiem dobre, to nic, że dowiedziałam, że są inne części, ale zaczęłam od tej, bo jak patrzę się na okładkę to nie sposób się nie oprzeć. strasznie spodobali mi się Graham i Beth, dosłownie fragmenty ich narracji to pochłaniałam w oka mgnieniu i tylko żałowałam, że przeskakiwaliśmy w inne miejsce w fabule.

Pokaż mimo to

avatar
417
189

Na półkach: , ,

No to ja już!!!
Warto było... niech żałują ci którym nie dane było zapoznać się z ta pozycją!!! Poruszająca, zaskakująca wzruszająca!!!
Myślałam że będą to odgrzewane kotlety bo ten tom miał kontynuować losy Beth i Ghroma. Ale autorka tym razem mnie nie zawiodła (jak w przypadku Upadłych Aniołów... totalna porażka)tyle się dzieje w ich związku, tyle się zmienia że aż nie nadążałam czytać, ale na koniec jest nagroda która chwyta za serce!!!
P.S. Moją najulubieńszą parą tej serii od teraz jest...???? Tu niespodzianka Layla i Xcor, kocham jego niezdarność i szorstkość oraz jej niezdecydowanie i nieodparty pociąg do złych i niebezpiecznych facetów - to mamy wspólne!!! (po prostu mam ogromna nadzieje na więcej o nich są cudowni, w złym znaczeniu tego słowa, jeśli takie istnieje!!!) POLECAM

No to ja już!!!
Warto było... niech żałują ci którym nie dane było zapoznać się z ta pozycją!!! Poruszająca, zaskakująca wzruszająca!!!
Myślałam że będą to odgrzewane kotlety bo ten tom miał kontynuować losy Beth i Ghroma. Ale autorka tym razem mnie nie zawiodła (jak w przypadku Upadłych Aniołów... totalna porażka)tyle się dzieje w ich związku, tyle się zmienia że aż nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
772
391

Na półkach: ,

"Lover at Last" przeczytałam bez zachwytu. Ta wielowątkowość i odejście od schematu wcześniejszych tomów niezbyt mi odpowiadała. Dlatego do "The King" podeszłam z rezerwą. Gdyby nie fakt,że jest o mojej ulubionej patrze pewnie bym się już z serią pożegnała. Książka okazała się dużym zaskoczeniem, to, że wsiąkłam po uszy. To co mnie irytowało we wcześniejszym tomie teraz polubiłam, a dodatkowych bohaterów pokochałam. Nigdy Cieni nie darzyłam taką sympatią jak teraz. Nawet Assail i Sola trafili do mojego serca, choć w "Lover at Last" miałam ich dość. Do tego polityczna walka o koronę, fragmenty z rodzicami Ghroma. Wszystko to wspaniale do mnie trafiło.
Muszę jednak przyznać, że były momenty, w których brakowało mi starego stylu autorki. Chcączka Beth. To było coś na co czekałam od pierwszego tomu. I lekko się rozczarowałam. Nie była opisana jak ta Belli. Zabrakło mi tej atmosfery, zaborczości, tego napięcia. Po prostu była minęła. Na trudno.
Ogólnie to już nasty tom, a nadal seria trzyma czytelnika w swoich szponach i nie zamierza puścić.

"Lover at Last" przeczytałam bez zachwytu. Ta wielowątkowość i odejście od schematu wcześniejszych tomów niezbyt mi odpowiadała. Dlatego do "The King" podeszłam z rezerwą. Gdyby nie fakt,że jest o mojej ulubionej patrze pewnie bym się już z serią pożegnała. Książka okazała się dużym zaskoczeniem, to, że wsiąkłam po uszy. To co mnie irytowało we wcześniejszym tomie teraz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3070
2432

Na półkach:

Znowu super książka. Wielu bohaterów i ich losy:)

Znowu super książka. Wielu bohaterów i ich losy:)

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    210
  • Chcę przeczytać
    174
  • Ulubione
    18
  • Posiadam
    12
  • Teraz czytam
    4
  • Fantasy
    4
  • Bractwo Czarnego Sztyletu
    4
  • Paranormal
    3
  • Paranormal romance
    3
  • Chcę w prezencie
    3

Cytaty

Więcej
J.R. Ward The King Zobacz więcej
J.R. Ward The King Zobacz więcej
J.R. Ward The King Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także