Dzienniki gwiazdowe 1
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Seria:
- Stanisław Lem - Dzieła
- Wydawnictwo:
- Interart
- Data wydania:
- 1994-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1994-01-01
- Liczba stron:
- 368
- Czas czytania
- 6 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8370602835
- Tagi:
- Lem dzienniki Tichy
Żaden z Lemowych cykli nie powstawał tak długo! Pierwsze odcinki "Dzienników gwiazdowych" datują się na początek lat pięćdziesiątych, ostatni - "Pożytek ze smoka" powstał w roku 1983, a więc dzieli je trzydzieści lat, podczas których na świecie "wszystko się zmienia", jeden tylko Ijon Tichy pozostał taki, jaki był. Nic nie wiemy o jego życiu rodzinnym; jeśli do domu (na Ziemię) wpada, to tylko po to, aby za chwilę znowu gdzieś polecieć, jeśli ma jakąś biografię, to tylko w kawałeczkach - takich, które się nadadzą jako materiał do anegdoty. Podróżując z Tichym porzucamy grozę, jaką budzić może obcość Wszechświata: kosmiczny wędrowiec wszędzie jest bowiem zadomowiony, nic nie narusza na dłużej jego pewności siebie, a niezmożony praktycyzm, jaki ujawnia w każdej sytuacji, pokonuje wszelkie przeszkody.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 6 360
- 3 789
- 1 787
- 327
- 273
- 133
- 54
- 52
- 40
- 39
Opinia
"...a wniknąwszy w regiony nieznane, bez trudu odnalazłem właściwe gwiazdy..."
Najwspanialsze były te momenty, kiedy śmiałam się głośno i z uznaniem dla wyobraźni autora – gdy za chwilę, śmiech grzązł mi w gardle, i gdy ogarniała mnie zaduma nad istotą człowieczeństwa i życia, nad zagadnieniem śmiertelności i nieśmiertelności, nad sensem i potęgą nauki i nad pułapkami rozumu.
Opowiadania wymagają skupienia i zastanowienia. Czasami przytłaczały mnie ogromem przekazywanej wiedzy, rozmachem, problematyką. Czasami bezlitośnie punktowały braki w mojej wiedzy i niedostatki wyobraźni. A zarazem, razem z Ijonem, podróżowałam przez gwiazdy i widziałam światy przedstawione, które nie mają sobie równych i które są niepowtarzalne.
Bohaterowie są zachwycający, zwłaszcza Ijon – oczytany, inteligentny, ciekawy świata, obserwator, przy tym odważny, zdecydowany, czasami gwałtowny, nieco samotnik (choć przyjaźni się z profesorem Tarantogą). Moimi ulubieńcami pozostali jednak Bann i Pugg – jako rozbójnicy w Kosmosie! I uwielbiam także adwokata Mattrassa z "Tragedii pralniczej"!
Uważam, że autor jest wielkim humanistą! Pewnie, jednym z największych, jakich dotychczas poznałam. Wiara w naukę i w rozum – nie oznacza bezkrytycznego zachwytu nad człowiekiem. Najwięksi humaniści, oprócz wszystkich zalet człowieka, dostrzegają wszystkie jego wady, a oprócz potęgi, widzą małość. Humanizm nie zakłada antropocentryzmu!
Ujmowało mnie, kiedy autor spoglądał na człowieka z ironią i łagodnością zarazem. Jakby przeskakiwał – od momentu zachwytu nad rozumem człowieka, który potrafi budować statki kosmiczne i roboty, podróżować w kosmos, ujarzmiać energię atomową, uczyć się i rozwijać – do ponurego zrozumienia, że ten sam człowiek, z tym samym rozumem, jest w stanie wszystko zniszczyć i skazać się na samozagładę. Pytanie o granice Nauki i o to, czy Nauka, w ogóle, powinna mieć granice – to jeden z najważniejszych tematów opowiadań.
W każdym opowiadaniu – mamy odniesienia do historii, filozofii, fizyki, astrofizyki – a im się jest bardziej wykształconym, tym łatwiej rozumie się wszystkie aluzje literackie i szybciej dostrzega się krytykę totalitaryzmów, kpiny z religii czy prawników. Myślałam, że jestem uodporniona na wizje antyutopii, a jednak tzw. Proteza Wieczności, mnie przeraziła. Przy czym, spojrzenie autora na śmiertelność człowieka – to jedno z najpiękniejszych zdań, jakie czytałam. Myślę także, że opowiadanie o profesorze Concoranie i te mózgi żyjące we własnych światach – to pierwowzór Matrixa, co w filmie powinno być jasno zaznaczone, a nie jest!
Trudno jest określić mi te opowiadania jako fantastykę – bo opowiadania są przeraźliwie realne!, a raczej opowiadają o tym, co może stać się rzeczywistym udziałem człowieka w przyszłości.
PS. Stworzoną przez autora klasyfikację Homo sapiens, przepisałam do mojego notatnika. Uważam, że autor przeszedł samego siebie, wymyślając tę klasyfikację!
"...a wniknąwszy w regiony nieznane, bez trudu odnalazłem właściwe gwiazdy..."
więcej Pokaż mimo toNajwspanialsze były te momenty, kiedy śmiałam się głośno i z uznaniem dla wyobraźni autora – gdy za chwilę, śmiech grzązł mi w gardle, i gdy ogarniała mnie zaduma nad istotą człowieczeństwa i życia, nad zagadnieniem śmiertelności i nieśmiertelności, nad sensem i potęgą nauki i nad pułapkami...