Dzienniki gwiazdowe 1

Okładka książki Dzienniki gwiazdowe 1
Stanisław Lem Wydawnictwo: Interart Seria: Stanisław Lem - Dzieła fantasy, science fiction
368 str. 6 godz. 8 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Seria:
Stanisław Lem - Dzieła
Wydawnictwo:
Interart
Data wydania:
1994-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1994-01-01
Liczba stron:
368
Czas czytania
6 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
8370602835
Tagi:
Lem dzienniki Tichy
Średnia ocen

                8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
48 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
469
371

Na półkach: , , , , , , , ,

"...a wniknąwszy w regiony nieznane, bez trudu odnalazłem właściwe gwiazdy..."

Najwspanialsze były te momenty, kiedy śmiałam się głośno i z uznaniem dla wyobraźni autora – gdy za chwilę, śmiech grzązł mi w gardle, i gdy ogarniała mnie zaduma nad istotą człowieczeństwa i życia, nad zagadnieniem śmiertelności i nieśmiertelności, nad sensem i potęgą nauki i nad pułapkami rozumu.

Opowiadania wymagają skupienia i zastanowienia. Czasami przytłaczały mnie ogromem przekazywanej wiedzy, rozmachem, problematyką. Czasami bezlitośnie punktowały braki w mojej wiedzy i niedostatki wyobraźni. A zarazem, razem z Ijonem, podróżowałam przez gwiazdy i widziałam światy przedstawione, które nie mają sobie równych i które są niepowtarzalne.

Bohaterowie są zachwycający, zwłaszcza Ijon – oczytany, inteligentny, ciekawy świata, obserwator, przy tym odważny, zdecydowany, czasami gwałtowny, nieco samotnik (choć przyjaźni się z profesorem Tarantogą). Moimi ulubieńcami pozostali jednak Bann i Pugg – jako rozbójnicy w Kosmosie! I uwielbiam także adwokata Mattrassa z "Tragedii pralniczej"!

Uważam, że autor jest wielkim humanistą! Pewnie, jednym z największych, jakich dotychczas poznałam. Wiara w naukę i w rozum – nie oznacza bezkrytycznego zachwytu nad człowiekiem. Najwięksi humaniści, oprócz wszystkich zalet człowieka, dostrzegają wszystkie jego wady, a oprócz potęgi, widzą małość. Humanizm nie zakłada antropocentryzmu!

Ujmowało mnie, kiedy autor spoglądał na człowieka z ironią i łagodnością zarazem. Jakby przeskakiwał – od momentu zachwytu nad rozumem człowieka, który potrafi budować statki kosmiczne i roboty, podróżować w kosmos, ujarzmiać energię atomową, uczyć się i rozwijać – do ponurego zrozumienia, że ten sam człowiek, z tym samym rozumem, jest w stanie wszystko zniszczyć i skazać się na samozagładę. Pytanie o granice Nauki i o to, czy Nauka, w ogóle, powinna mieć granice – to jeden z najważniejszych tematów opowiadań.

W każdym opowiadaniu – mamy odniesienia do historii, filozofii, fizyki, astrofizyki – a im się jest bardziej wykształconym, tym łatwiej rozumie się wszystkie aluzje literackie i szybciej dostrzega się krytykę totalitaryzmów, kpiny z religii czy prawników. Myślałam, że jestem uodporniona na wizje antyutopii, a jednak tzw. Proteza Wieczności, mnie przeraziła. Przy czym, spojrzenie autora na śmiertelność człowieka – to jedno z najpiękniejszych zdań, jakie czytałam. Myślę także, że opowiadanie o profesorze Concoranie i te mózgi żyjące we własnych światach – to pierwowzór Matrixa, co w filmie powinno być jasno zaznaczone, a nie jest!

Trudno jest określić mi te opowiadania jako fantastykę – bo opowiadania są przeraźliwie realne!, a raczej opowiadają o tym, co może stać się rzeczywistym udziałem człowieka w przyszłości.

PS. Stworzoną przez autora klasyfikację Homo sapiens, przepisałam do mojego notatnika. Uważam, że autor przeszedł samego siebie, wymyślając tę klasyfikację!

"...a wniknąwszy w regiony nieznane, bez trudu odnalazłem właściwe gwiazdy..."

Najwspanialsze były te momenty, kiedy śmiałam się głośno i z uznaniem dla wyobraźni autora – gdy za chwilę, śmiech grzązł mi w gardle, i gdy ogarniała mnie zaduma nad istotą człowieczeństwa i życia, nad zagadnieniem śmiertelności i nieśmiertelności, nad sensem i potęgą nauki i nad pułapkami...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 360
  • Chcę przeczytać
    3 789
  • Posiadam
    1 787
  • Ulubione
    327
  • Teraz czytam
    273
  • Fantastyka
    133
  • Science Fiction
    54
  • Chcę w prezencie
    52
  • Literatura polska
    40
  • Stanisław Lem
    39

Cytaty

Więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe Zobacz więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe Zobacz więcej
Stanisław Lem Dzienniki gwiazdowe Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także