rozwińzwiń

Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić

Okładka książki Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić Jason i Crystalina Evert
Okładka książki Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić
Jason i Crystalina Evert Wydawnictwo: Wydawnictwo Święty Wojciech poradniki
440 str. 7 godz. 20 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
How to find your soulmate without losing your soul
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Święty Wojciech
Data wydania:
2015-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2015-01-01
Liczba stron:
440
Czas czytania
7 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375167351
Tłumacz:
Aleksandra Lewandowska
Tagi:
miłość związki
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
101
29

Na półkach:

Katolicka wersja "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" napisana bardzo przystępnym językiem. Choć całość trąci amerykańską naiwnością, zaś autorzy nie ustrzegli się stereotypowania, to książka dodaje otuchy wierzącym czytelniczkom i przekonuje, że warto wysoko stawiać poprzeczkę.

Katolicka wersja "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" napisana bardzo przystępnym językiem. Choć całość trąci amerykańską naiwnością, zaś autorzy nie ustrzegli się stereotypowania, to książka dodaje otuchy wierzącym czytelniczkom i przekonuje, że warto wysoko stawiać poprzeczkę.

Pokaż mimo to

avatar
535
180

Na półkach: , ,

„Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić”, oto jest pytanie. A próbę odpowiedzi pozwolę sobie skierować do kobiet jedynie, choć mężczyznom także polecam poczytać to i owo, a dlaczego, to się okaże za chwilę. Bo znalezienie swojej drugiej połówki nie jest sprawą łatwą, większość z nas ma w końcu za sobą parę nieudanych związków. Czy da się tego uniknąć? Zapewne, gdyby w odpowiednim momencie przysiąść i się porządnie zastanowić nad wszystkimi za i przeciw, to większość z nich nie doszłaby do skutku, ale przecież w stanie zakochania nie myślimy racjonalnie. Poradnik Jasona i Crystaliny Evertów ma w tym pomóc – zdradzając 21 sekretów, które nie tylko wskażą mężczyznę twojego życia, ale i podpowiedzą, jak go zatrzymać przy sobie.

Książka spodobała mi się na pierwszy rzut oka: ładna okładka, intrygujący tytuł, dwóje autorów… para, pisząca poradniki dla kobiet? To kusiło. Niestety, już pierwszy rozdział przyniósł rozczarowanie.

Aby wieść szczęśliwe życie z tym jedynym, trzeba najpierw go znaleźć, a raczej wyłowić w morzu innych. Jason i Crystalina (a zwłaszcza w tym miejscu Jason) opisują dokładnie dziesięć typów mężczyzn nieodpowiednich, od których należy uciekać jak najdalej. I cały problem leży niestety w tym, że państwo piszą z bardzo specyficznej perspektywy: głęboko wierzących katolików. Więc jaki człowiek został oceniony jako nienadający się do wspólnego życia? Niestety, nawet nie ateista, ale po prostu wątpiący czy niepraktykujący. W obliczu takiego pojęcia szczęśliwej pary, w którym jedno mające nie dość silne przekonania religijne temu szczęściu zagraża, mam ochotę unieść ręce w geście poddania się. To nie dla mnie.

Całość książki ujawnia pewne niepokojące przesłanie: w większości rozdziałów autorzy odnoszą się do życia seksualnego jako pozornie normalnego elementu związku, uznając jego naturalną obecność w życiu kochającej się pary, jednocześnie wspominając co rusz, że powinno się z niego zrezygnować, aby poddać partnera swego rodzaju próbie. Próbie woli, wierności, miłości? Nie wiem. Przesłanie brzmi tak: to fajnie, że uprawiacie seks, ale jeśli powiesz „nie”, to on to powinien zrozumieć i cieszyć się wraz z tobą, że chcecie utrzymać czystość aż do ślubu. Do tej pory ok, prawda? Ale jest dalszy ciąg: jeśli zrezygnujesz z tej wstrzemięźliwości, on powinien ją utrzymać i odmówić. Jeśli nie odmówił – to automatycznie staje się jednym z typów, przedstawionych jako „nieodpowiednie”. Trudno mi się do tego odnieść tak naprawdę, sposób myślenia piszącej tę książkę pary wydaje mi się momentami zbyt abstrakcyjny i nie do końca szczery, jakby w zawoalowany sposób próbowano przemycić niezbyt ładną prawdę: ciało ma służyć jako karta przetargowa, pierścionek na palcu albo miłości nie będzie. Późniejsze rozważania na temat przelotnych znajomości i związków tymczasowych z rozgraniczeniem roli kobiecej „na chwilę” i „na zawsze” wydają się to jeszcze potwierdzać.

Problem z tym poradnikiem jest taki, że nie daje właściwie żadnych odpowiedzi. Z jednej strony chce uczyć akceptacji i zrozumienia „na dobre i na złe”, a z drugiej punktuje wady i niedociągnięcia mężczyzn, często nawet drobne, i każe ich przez to unikać; mówi o szacunku dla drugiej połówki, a mężczyzn „niewłaściwych” określa wręcz obraźliwie („Duchowy karzeł” o katoliku, który wątpi? Co to ma być?). Paskudnym zabiegiem jest też wplecenie w to wątku antykoncepcji jako szkodliwej dla związku rzeczy, wykpiwając teorie o jej skuteczności i przydatności.


Czy szukając miłości według wytycznych państwa Evert znajdziemy szczęście na długie lata? W moim odczuciu, odpowiedź stanowczo brzmi: nie. Możemy za to skorzystać z paru rad pobocznych: część „typów nieodpowiednich” jest nieodpowiednia faktycznie (chociaż stanowczo nie wymieniono tam faktycznych dewiantów, zbędnie pastwiąc się nad biednym wątpiącym Karłem),przeżywanie zerwania będzie mniej bolesne, jeśli spojrzymy na to z perspektywy dbania o własne szczęście, a odradzanie zemst wszelakich to chyba oczywista rzecz. Niemniej jednak tytuł książki powinien brzmieć zupełnie inaczej, na przykład: „Jak szybko wyjść za mąż, albo przeżyć życie samotnie, mając nieadekwatne do rzeczywistości wymagania”. Gratuluję państwu Evert, że mogli się poznać, pokochać i żyć razem w szczęściu i zdrowiu, ale, z całym szacunkiem, ich droga nie jest jedyną słuszną. A w poszukiwaniu szczęścia zdajmy się może na własną intuicję, nie na rady ludzi, którzy hasło „nie mogę bez ciebie żyć” uważają za jasny sygnał do odwrotu.

http://asafewarmplacewithbooks.blogspot.com/2015/03/marry-me-he-said-jak-znalezc-tego.html

„Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić”, oto jest pytanie. A próbę odpowiedzi pozwolę sobie skierować do kobiet jedynie, choć mężczyznom także polecam poczytać to i owo, a dlaczego, to się okaże za chwilę. Bo znalezienie swojej drugiej połówki nie jest sprawą łatwą, większość z nas ma w końcu za sobą parę nieudanych związków. Czy da się tego uniknąć? Zapewne,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    34
  • Przeczytane
    27
  • Posiadam
    9
  • 2016
    2
  • Psychologia, relacje
    1
  • 2015
    1
  • Literatura naukowa i popularnonaukowa
    1
  • Love
    1
  • Na wymianę
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Więcej
Jason i Crystalina Evert Jak znaleźć tego jedynego i samej się nie zgubić Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także