Mordercę wytypowałam na początku, jednak mimo wszystko bardzo szybko i przyjemnie się czytało :) to nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką, więc daję tu taryfę ulgową i sięgam po następne części!

Mordercę wytypowałam na początku, jednak mimo wszystko bardzo szybko i przyjemnie się czytało :) to nie jest moje pierwsze spotkanie z autorką, więc daję tu taryfę ulgową i sięgam po następne części!

Książka bardzo mi się podobała. Formuła dobrze ułożona i przemyślana, akcja wartka, bohaterowie wyraziści a intryga nieco zamotana, ale do końca trzymająca w napięciu.

Książka bardzo mi się podobała. Formuła dobrze ułożona i przemyślana, akcja wartka, bohaterowie wyraziści a intryga nieco zamotana, ale do końca trzymająca w napięciu.

Wchłonięta przez książki Małgorzaty Rogali sięgnęłam i po tę serię. Jak na razie zapowiada się na najsłabszą z wszystkich - aczkolwiek nadal jest to książka na dużo wyższym poziomie niż innych popularnych twórców. Postacie policjantów, którzy mimo konfliktu interesów prowadzą śledztwo i nic nie robią sobie z możliwych konsekwencji... cóż... dla mnie słabe. A co gdyby to Justyna była winna? Szkoda gadać - już widzę ten spektakl w sądzie, gdzie okazuje się co i z kim robiła oskarżona... Druga sprawa to jakiś bałagon z nazwiskami, osobami, jakieś poboczne wątki, romans miesza się z kryminałem. I jeszcze pies... od początku książki obawiałam się jednego - że podzieli losy wszystkich psów z tego rodzaju powieści. Czyli, że zostanie w bestialski sposób zabity, na szczęście tego mu oszczędzono, aczkolwiek jego losy bardziej mnie niepokoiły niż historia Justyny. Justyna postępowała według mnie nielogicznie - niczym bohaterka filmu z rodzaju "Krzyk". Ktoś ją zastrasza - nikomu nic nie powiem, rozpoznaję potencjalną zabójczynię - to oczywiście nikomu nie powiem, a i jeszcze najlepiej umówię się z nią sama w swoim domu. Po poprzednich książkach Małgorzaty Rogali nie spodziewałam się takich absurdów...

Wchłonięta przez książki Małgorzaty Rogali sięgnęłam i po tę serię. Jak na razie zapowiada się na najsłabszą z wszystkich - aczkolwiek nadal jest to książka na dużo wyższym poziomie niż innych popularnych twórców. Postacie policjantów, którzy mimo konfliktu interesów prowadzą śledztwo i nic nie robią sobie z możliwych konsekwencji... cóż... dla mnie słabe. A co gdyby to...

Jak na kryminał to było nawet lekko i przyjemnie. Nic mnie nie wyrwało z kapci🤷🏻‍♀️ Mam tylko nadzieję, że w dalszych częściach będzie mniej prywaty bohaterów.

Jak na kryminał to było nawet lekko i przyjemnie. Nic mnie nie wyrwało z kapci🤷🏻‍♀️ Mam tylko nadzieję, że w dalszych częściach będzie mniej prywaty bohaterów.

Nie przeczytałem za wiele polskich kryminałów, natomiast wszystkie, z którymi miałem do czynienia mają wiele cech wspólnych m.in. że są takie typowe, proste, mało skomplikowane. Morderstwa nie są zbyt wymyślne, nie ma poćwiartowanych, rozkładających się zwłok i zaskakujących plot twistów. Ten kryminał nie jest wyjątkiem, niemniej, jest niesamowicie przyjemny w czytaniu. Wszystko tu jest fajnie poukładane, czyta się go luźno, ani chwilę się nie ciągnie i ani chwilę nie męczy. I może akcji nie ma za wiele to wcale tego nie czuć przez częste zmiany scen i poznawanie nowych fabularnych wątków. Z największą przyjemnością sięgnę więc po następne części przygód Agaty i Sławka.

Nie przeczytałem za wiele polskich kryminałów, natomiast wszystkie, z którymi miałem do czynienia mają wiele cech wspólnych m.in. że są takie typowe, proste, mało skomplikowane. Morderstwa nie są zbyt wymyślne, nie ma poćwiartowanych, rozkładających się zwłok i zaskakujących plot twistów. Ten kryminał nie jest wyjątkiem, niemniej, jest niesamowicie przyjemny w czytaniu....

Książki Małgorzaty Rogali widziałam niejednokrotnie u znajomych i na półkach w bibliotece. Do tej pory z niezrozumiałych powodów omijałam je wzrokiem i sięgałam po inne propozycje. „Zapłatę” wypożyczyłam, bo nie było nic innego, co by mnie zainteresowało. Już pierwsza strona mnie zelektryzowała. Wiedziałam, że będzie dobrze. I było!

To bardzo dobrze napisana książka. Fabuła wciągająca, śledztwo budzi emocje, bohaterów od razu da się polubić. Dużym plusem jest realizm tego, o czym pisze autorka. Ludzie, sytuacje, problemy są prawdopodobne, a nie jakieś udziwnione, wymyślone. Imiona bohaterów też normalne – bo ostatnimi czasy pisarze prześcigają się w wymyślaniu coraz bardziej niespotykanych. Pojawiają się jakieś Ksenie, Nadie itp. Tak jakby bohaterka nie mogła być zwykłą Agnieszką czy Wiktorią.

Lubię kryminały, a ten zainteresował mnie na tyle, że następnego dnia pobiegłam do biblioteki wypożyczyć kolejną część opowiadającą o pracy policyjnego duetu, czyli Agaty Górskiej i Sławka Tomczyka.

Książki Małgorzaty Rogali widziałam niejednokrotnie u znajomych i na półkach w bibliotece. Do tej pory z niezrozumiałych powodów omijałam je wzrokiem i sięgałam po inne propozycje. „Zapłatę” wypożyczyłam, bo nie było nic innego, co by mnie zainteresowało. Już pierwsza strona mnie zelektryzowała. Wiedziałam, że będzie dobrze. I było!

To bardzo dobrze napisana książka....

6,5/10
Za dużo romansu, ale sam wątek kryminalny wciągający, pochłonęłam książkę w dwa wieczory.

6,5/10
Za dużo romansu, ale sam wątek kryminalny wciągający, pochłonęłam książkę w dwa wieczory.

To mój pierwszy kontakt z książkami Małgorzaty Rogali. Wcześniej wszystko co było możliwe przeczytała moja małżonka chwaląc autorkę i zachęcając mnie do sięgnięcia po nią. Długo się broniłem i jak w końcu stwierdzam zupełnie niepotrzebnie. Od samego początku do końca historia opowiedziana sprawnie, wątki połączone, wyjaśnione i zakończone. Autorka dodaje też dwoje dość sympatycznych śledczych do kompletu więc to nie mogło się nie udać. Z pewnością w nowym roku swoją przygodę z panią Małgorzatą będę kontynuował. Na początek ode mnie 7.

To mój pierwszy kontakt z książkami Małgorzaty Rogali. Wcześniej wszystko co było możliwe przeczytała moja małżonka chwaląc autorkę i zachęcając mnie do sięgnięcia po nią. Długo się broniłem i jak w końcu stwierdzam zupełnie niepotrzebnie. Od samego początku do końca historia opowiedziana sprawnie, wątki połączone, wyjaśnione i zakończone. Autorka dodaje też dwoje dość...

Od pierwszych stron wiedziałam, że mi się spodoba. I nie zawiodłam się! Dla mnie bomba! Wartka akcja, fajni ludzie i niesamowita historia. Na pewno przeczytam wszystkie części.

Od pierwszych stron wiedziałam, że mi się spodoba. I nie zawiodłam się! Dla mnie bomba! Wartka akcja, fajni ludzie i niesamowita historia. Na pewno przeczytam wszystkie części.

Pierwsza książka poleconej autorki. Super. Zabieram się za następne.

Pierwsza książka poleconej autorki. Super. Zabieram się za następne.