Czyta się szybko, ale treść męcząca.
Głowna bohaterka piękna, piękna i piękna - aż do znudzenia. Może ma w sobie domieszkę krwi wróżek, bo taka piękna.
Główny bohater irytujący pantoflarz, marzący o kurze domowej, produkującej dzieci jak złote jajka.

Opisana historii trwa jakieś 14 lat i za takie uczucie szczerze podziękuję. Nie sposób kibicować żadnej z postaci. Można kibicować jedynie sobie, aby dotrzeć do końca.

Czyta się szybko, ale treść męcząca.
Głowna bohaterka piękna, piękna i piękna - aż do znudzenia. Może ma w sobie domieszkę krwi wróżek, bo taka piękna.
Główny bohater irytujący pantoflarz, marzący o kurze domowej, produkującej dzieci jak złote jajka.

Opisana historii trwa jakieś 14 lat i za takie uczucie szczerze podziękuję. Nie sposób kibicować żadnej z postaci. Można...

Bardzo lubię czytać powieści Danielle Steel jednak ta nie przypadła mi gustu. Opowieść ciągnie się niemiłosiernie autorka często się powtarza trochę bez ładu i składu.

Bardzo lubię czytać powieści Danielle Steel jednak ta nie przypadła mi gustu. Opowieść ciągnie się niemiłosiernie autorka często się powtarza trochę bez ładu i składu.

Historia o pięknej młodzieńczej miłości, która trwa przez wiele lat nie zważając na przeciwności losu. Główna bohaterka jest tak idealnie przedstawiona, że naprawdę chciałoby się ją poznać. Wiele razy los był przeciwko niej a ona udowodniła czytelnikowi, że licza sie marzenia i należy do nich dążyć. Polecam warta uwagi

Historia o pięknej młodzieńczej miłości, która trwa przez wiele lat nie zważając na przeciwności losu. Główna bohaterka jest tak idealnie przedstawiona, że naprawdę chciałoby się ją poznać. Wiele razy los był przeciwko niej a ona udowodniła czytelnikowi, że licza sie marzenia i należy do nich dążyć. Polecam warta uwagi

Lubię twórczość Pani Steel- bardzo przyjemnie się ją czyta, jest lekka i wciągająca.
Podobnie było z "Gwiazdą".
Sięgając po kolejne książki tej autorki wiem czego się po niej spodziewać i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Polecam, dla przyjemnego spędzenia wolnego czasu.

Lubię twórczość Pani Steel- bardzo przyjemnie się ją czyta, jest lekka i wciągająca.
Podobnie było z "Gwiazdą".
Sięgając po kolejne książki tej autorki wiem czego się po niej spodziewać i jeszcze nigdy się nie zawiodłam.
Polecam, dla przyjemnego spędzenia wolnego czasu.

Jeżeli mam być szczera to męczyła mnie ta książka. Wielokrotnie gubiłam się w wątkach i ciężko było mi się skupić na treści. Opowiadania chyba nie w moim guście.

Jeżeli mam być szczera to męczyła mnie ta książka. Wielokrotnie gubiłam się w wątkach i ciężko było mi się skupić na treści. Opowiadania chyba nie w moim guście.

Nie moja bajka, ale jak mi wpadło w ręce, to przeczytałam (jako czytelniczka masochistyczno-kompulsywna).

Romansidło. Główna bohaterka, Crystal, jest taka piękna. No taka piękna, taka niesamowicie piękna, i niewinna i słodka, i autorka to w kółko powtarza, aż się niedobrze robi. I wszyscy porządni ludzie, wzruszeni jej urodą i słodyczą, prześcigają się w wyświadczaniu jej przysług. Ale oczywiście, są i Źli Ludzie, i ci nie tylko się nie wzruszają, lecz bohaterkę poniewierają moralnie i fizycznie, a przy tym, jeśli to mężczyźni, to i niecnym żądzom ulegają i crystaliczną niewinność bohaterki hańbią.

Bohaterka w wieku lat 14 zakochuje się na całe życie w starszym od siebie mężczyźnie, którego spotyka potem co jakiś czas. On też w niej się natychmiast zakochuje (hm, w czternastolatce... no nieźle),ale Zły Los (niestety, tego nie da się opisać bez wielkich liter) wciąż ich łączy i rozłącza. Oprócz Złego Losu, winę ponosi także nadzwyczajna fujarowatość bohatera, który jest totalnie pozbawionym kręgosłupa typem i pozwala manipulować sobą Złej Kobiecie, z którą się żeni, chociaż w sumie to nie chce. I żyje z nią piętnaście lat, chociaż jej nie chce. Ale tak wyszło, a poza tym ona ma bogatego i wpływowego ojca.

Zła Kobieta jest zła, bo chce zrobić karierę, i nie tylko udziela się sama - politycznie, ale i oczekuje od męża, że będzie Kimś Ważnym, żeby mogła błyszczeć jako jego małżonka. Awans poprzez mężczyznę - okropne. I jeszcze najważniejszy jest dla niej bogaty tatuś. Natomiast Crystal to co innego, ona chce zrobić karierę w Hollywood, i po kolei wdaje się w związki z facetami, którzy mogą jej to ułatwić (producent i reżyser),a najważniejszy dla niej był tatuś... ups... zaraz, zaraz... No ale wiadomo, że bycie aktorką to coś dla prawdziwej kobiety, a prawo czy polityka fascynują tylko zimne suki. Poza tym Zła Kobieta jest wyrafinowana, elegancka, wyrachowana, i wyraża się sarkastycznie, a Crystal jest niewinna, lubi nosić dżinsy, ma duże niebieskie oczy i słodko ćwierka. No i Zła Kobieta nie chce mieć dzieci (zgroza).

Oczywiście, po piętnastu latach cierpień w końcu będzie happy end, a w międzyczasie Crystal zgarnie Oscara, a jej luby będzie doradcą Kennedy'ego. A potem wylądują na małym, cichym ranczu i będą żyć długo i szczęśliwie. Chyba trochę mnie mdli.

Mogłoby nie być tak okropnie, gdyby autorka trochę skupiła się na tle społeczno-politycznym. Bohaterowie żyją w czasach, a nawet czynnie biorą udział w wojnie w Korei, w działalności McCarthy'ego, w kampanii i prezydenturze Kennedy'ego, ale wszystko to jest bladym tłem dla Wielkiej i Skomplikowanej Miłości. Nawet o Hollywood lat 50 i 60 niczego się nie dowiemy.

Tylko dla miłośników autorki.

Nie moja bajka, ale jak mi wpadło w ręce, to przeczytałam (jako czytelniczka masochistyczno-kompulsywna).

Romansidło. Główna bohaterka, Crystal, jest taka piękna. No taka piękna, taka niesamowicie piękna, i niewinna i słodka, i autorka to w kółko powtarza, aż się niedobrze robi. I wszyscy porządni ludzie, wzruszeni jej urodą i słodyczą, prześcigają się w wyświadczaniu jej...

Ciekawa książka taka jak wszystkie tej autorki. Dwoje młodych ludzi zakochuje się w sobie lecz los długo nie pozwala im związać się na stałe dając tylko chwile gdy to spotykają się ponownie. Książka daje do myślenia jak niewiele trzeba by uciekło nam szczęście i jak wiele trzeba przejść by w końcu je odnaleźć i wybrać właściwą drogę. Ciekawa jest również ekranizacja filmowa tej książki- ale radze najpierw przeczytać a później zobaczyć, książka otwiera nam wyobraźnię. Pozdrawiam.

Ciekawa książka taka jak wszystkie tej autorki. Dwoje młodych ludzi zakochuje się w sobie lecz los długo nie pozwala im związać się na stałe dając tylko chwile gdy to spotykają się ponownie. Książka daje do myślenia jak niewiele trzeba by uciekło nam szczęście i jak wiele trzeba przejść by w końcu je odnaleźć i wybrać właściwą drogę. Ciekawa jest również ekranizacja filmowa...

Crystal jest piękną dziewczyną, a jej marzeniem jest bycie gwiazdą. Na swoim przyjęciu urodzinowym spotyka dobrze zapowiadającego się prawnika, pracującego na Wall Street. Czy będzie im pisane szczęśliwe zakończenie?
Zwykle się rozpisuje, ale powiem krótko- poza wychwalaniem wyglądu bohaterki - to książka jest całkiem niezła - pokazuje że życie nie jest takie proste.
Polecam fanom Steel i każdemu kto lubi realistyczne i nie przekoloryzowane książki.

Crystal jest piękną dziewczyną, a jej marzeniem jest bycie gwiazdą. Na swoim przyjęciu urodzinowym spotyka dobrze zapowiadającego się prawnika, pracującego na Wall Street. Czy będzie im pisane szczęśliwe zakończenie?
Zwykle się rozpisuje, ale powiem krótko- poza wychwalaniem wyglądu bohaterki - to książka jest całkiem niezła - pokazuje że życie nie jest takie proste....

Cudowne ukazanie siły miłości. Niesamowita opowieść, zaczyna się bardzo ciężkimi losami głównej bohaterki, wykorzystaniem, oraz iskierką nadzieji na prawdziwą, czystą miłość. Jest to książka o miłości, pewnego rodzaju romans dobrego gatunku.

Cudowne ukazanie siły miłości. Niesamowita opowieść, zaczyna się bardzo ciężkimi losami głównej bohaterki, wykorzystaniem, oraz iskierką nadzieji na prawdziwą, czystą miłość. Jest to książka o miłości, pewnego rodzaju romans dobrego gatunku.

Książka przeciętna. Nie zrobiła na mnie wrażenia.

Książka przeciętna. Nie zrobiła na mnie wrażenia.