rozwiń zwiń

Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit

Okładka książki Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Suki Kim
Nominacja w plebiscycie 2015
Okładka książki Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit
Suki Kim Wydawnictwo: Znak Literanova reportaż
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Without You, There Is No Us. My tme with the sons of North Korea's elite
Wydawnictwo:
Znak Literanova
Data wydania:
2015-06-15
Data 1. wyd. pol.:
2015-06-15
Data 1. wydania:
2014-10-14
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324027446
Tłumacz:
Agnieszka Sobolewska
Tagi:
Agnieszka Sobolewska korea polnocna korea północna reżim
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
1949 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
737
727

Na półkach: ,

Zarówno z tej książki jak i z pozostałych przeczytanych przeze mnie o Korei Północnej wyłania się jeden obraz, ślepego oddania religii i jej głównemu bóstwu - teraz już Trójcy przenajdoskonalszych i wszechmocnych Kimów. W tym państwie obowiązuje specyficzna religia, ślepe poddaństwo, jakie nie miało miejsca w ostatnich wiekach. To rodzaj państwa marionetkowego, gdzie głównodowodzący pociąga za wszystkie sznurki, a jego marionetki podskakują tak jak chce. Przy tym sieje strach, wszechstronną kontrolę i terror na skalę niespotykaną. Paraliżuje, zabiera wolną wolę i chęć decydowania o sobie.

Książka Suki Kim jest relacją z pobytu autorki w Korei Północnej, gdzie uczyła języka angielskiego studentów pochodzących z tak zwanej elity. Była to międzynarodowa szkoła o statusie uniwersytetu stworzona przez kościoły ewangelickie z całego świata, (na podobiznę stworzonej w Chinach). Położona na obrzeżach Pjongjangu. Wykładowcy pochodzili z różnych krajów, ale mile widziane było powiązanie z wyznaniem ewangelickim. Suki Kim długo zabiegała o posadę nauczycielki angielskiego i kiedy wreszcie ją otrzymała znalazła się w potrzasku.

Chociaż była wcześniej w Korei Północnej jako reporterka, urodziła się w Korei Południowej i doskonale znała historie rodzinne które miały miejsce po rozdzieleniu Korei na dwie części, nie była przygotowana na taką rzeczywistość.

Choć decyzję o przyjeździe podjęła świadomie to już po krótkim pobycie w zamkniętym kampusie, w odizolowanym skrawku miasta zamkniętego na świat kraju, poczuła siłę izolacjonizmu w sposób niezwykle dołujący. Przeżywała różne stany smutku, samotności, osaczenia, odizolowania. Kontrolowana na każdym kroku, obserwowana i podsłuchiwana czuła się wycieńczona i wymięta. Myślenie okazało się niebezpieczne i zbędne, bo groziło strasznymi konsekwencjami.

Z przeżyć Suki Kim objawia się niczym nie skażony Orwellowski świat. Niewiarygodny przekład fikcji literackiej na życie w istniejącym kraju. Ludzie ślepo oddani swojemu wodzowi, każdego dnia wypełniają te same rytuały, odkurzają jego portrety, modlą się do niego tymi samymi hasłami, widzą go wszędzie, w każdym działaniu i człowieku.

Autorka opisuje swoich studentów (czasami nazbyt rozwlekle i drobiazgowo) pod kątem postępowania, mentalności, sposobu patrzenia, myślenia i podchodzenia do wielu spraw. Podkreślała ich sposób działania - kolektywny, czyli zawsze razem, dla innych, z innymi, nigdy dla siebie. Ich przekonania i niezmienna wiara w wielkość ich kraju, siłę, możliwości, rozwój technologiczny, sprawność, idealność i postępowość. Zachwyt nad własnym krajem, wiara we wszechpotężność swojego przywódcy i w moc jego przykazań wydawała się zaskakująca, naiwna i straszna. Studenci byli podpięci pod system nakazów i zakazów i wydawali się z tego zadowoleni, usatysfakcjonowani i wręcz wdzięczni. Zawsze z wielkim oddaniem wypełniali swoje powinności. Oczywiście nie było też mowy o dostępie do internetu, nowinek technicznych czy dostępu do spraw dziejących się poza Koreą. Autorka czuła wszechpotężny mur utkany z kłamstwa i nieufności, choć widziała, że w tym świecie dla wybranych wcale nie było różowo, oczywiście lepiej niż w statystycznych miejscach, ale też brakowało prądu, ogrzewania i właściwego jedzenia, otrzymywała informacje o doskonałości tych działań.

Autorka mimo powyższych trudności, z rozrzewnieniem wspomina swoich studentów, miłych, uprzejmych, grzecznych i naiwnych młodzieńców, zafascynowanych swoją wykładowczynią i bez reszty oddanych systemowi. Chciała poruszyć ciekawość swoich studentów na inny świat, ale okazało się, że z różnych względów nie są oni tym światem zainteresowani, nie jest on im do niczego potrzebny w ich świecie. Wierzą tylko w to co widzą i słyszą na co dzień i z czego są rozliczani.

Książka Suki Kim nie była dla mnie porywającą lekturą, niemniej zawierała kolejny ciekawy fragment obszaru zwanego Korea Północna. Odkryła kolejną zasłonę i wpuściła czytelnika do zamkniętego świata.

Pokazała też puste ulice wielkiego miasta, wielkie budowle dla niewielu, pokazowe cuda gospodarki reżimowej i gdzieś tam w oddali szare i ponure życie tych maluczkich obywateli stworzonych aby pracować dla dobra nielicznych.

Zarówno z tej książki jak i z pozostałych przeczytanych przeze mnie o Korei Północnej wyłania się jeden obraz, ślepego oddania religii i jej głównemu bóstwu - teraz już Trójcy przenajdoskonalszych i wszechmocnych Kimów. W tym państwie obowiązuje specyficzna religia, ślepe poddaństwo, jakie nie miało miejsca w ostatnich wiekach. To rodzaj państwa marionetkowego, gdzie...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 417
  • Chcę przeczytać
    1 998
  • Posiadam
    584
  • Chcę w prezencie
    71
  • Teraz czytam
    67
  • Reportaż
    41
  • 2018
    36
  • Ulubione
    32
  • Korea Północna
    30
  • 2019
    27

Cytaty

Więcej
Suki Kim Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Zobacz więcej
Suki Kim Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Zobacz więcej
Suki Kim Pozdrowienia z Korei. Uczyłam dzieci północnokoreańskich elit Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także