Nieznajomi z parku

Okładka książki Nieznajomi z parku
Joanna Łukowska Wydawnictwo: Sumptibus literatura piękna
424 str. 7 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Sumptibus
Data wydania:
2014-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2012-03-07
Liczba stron:
424
Czas czytania
7 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788364756009
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
118 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
264
206

Na półkach: ,

Gdyby ktos mi powiedzial ze polska autorka moze napisac tak dobra, przemyslana i na najwyzszym technicznym poziomie ksiazke wysmialabym go. Nie czytalam duzo rodzimej literatury ale to co mi wpadlo w rece bylo albo znosne albo w ogole nie nadawalo sie do czytania. Nie wiem czy to te polskie imiona, rzeczywistosc czy cos jeszcze innego ale nie potrafilam jakos tego ogarnac. No coz w Nieznajomych nie ma polskich imion, ale to nie to spowodowalo ze ksiazka zdobyla moje serce. W zasadzie nie trawie ksiazek w ktorym jedna osoba sie pastwi nad druga, zadaje jej cierpienie i bol, pala do niej nienawiscia, nie jestem w stanie czytac o takim okrucienstwie bo to juz nie jest romans, jak byc moze? Przeciez to ma byc milosc nie nienawisc, to ma byc zaufanie nie niepewnosc, dobro nie zlo. Tutaj jednak mimo ogromu bolu ktory czulam wraz z bohaterka bylam w stanie to przezyc. Glowna bohaterka ktora powinna mi dzialac na nerwy zdobyla od razu moja milosc. Mimo ze nie akceptowalam tego co robila, irytowalam sie, prosilam ja nie rob tego ... on cie tylko zrani... oszczedz siebie... to nie dalam rady jej nie kochac. To historia ktora uwielbiam dwoje ludzi, mezczyzna ktory nie potrafi kochac i zaufac i kobieta ktora nie potrafi walczyc. Ta historia ma dla mnie wydzwiek osobisty, osoba Julii jest mi szczegolnie bliska, nie wiem jak to wyczulas ale trafilas w 10. Czy to jest metoda by zwyciezyc, czy na nienawisc trzeba odpowiadac spokojem, rezygnacja, czy nadstawic drugi policzek gdy pierwszy jeszcze boli? Nie wiem dlaczego ale ja tez mu przebczylam, przebaczylam mu to wszystko co zrobil Julii, bo czy milosc nie jest silniejsza od wszystkiego? Ta ksiazka to huragan oczuc bo milosc i harmonia zamienia sie momentalnie w nienawisc i rozpacz, by dac nam potem gorycz i nadzieje. Czyz nasze zycie nie jest wlasnie takie? Podejmujemy decyzje, i tak latwo wydajemy sady, chcemy karac ludzi nie widzac w nich tego co pokazala nam ta para. Zauwazylam jak moj punkt widzenia bledow zmienil sie z czasem, jako kodeks honorowy bialo czarny, zaczal kolorowac sie odcieniami szarosci... dla mnie to nie tylko historia milosci ludzi ktorzy naznaczeni przeszloscia nie moga sie z nia uporac, wiec zostawiaja bagaz spraw nierozwiazanych ... ale czy takie podejscie pozwoli na rozwoj milosci czy drobna nierownosc terenu nie przewroci tej watlej konstrukcji jak ulozonych puzzli powodujac ze ukladanka rozsypie sie jak domek z kart? I wreszcie ta ksiazka to nie tylko emocje, to najwyzszy poziom techniczny, to wielostronna narracja, to ciekawe ukazanie czyjejs histori jak na przyklad Mike podsluchujacy wyrostkow opowiadajacych o dziecinstwie glownego bohatera. To mieszanie czasu jak chocby przyjecie i po jego zakonczeniu scenki z niego. To jak sen ktory snimy w rozne noce ktory odkrywa przed nami cala historie. To elementy jak chocby doktorek Julii ktore wprowadzaja z banalnego watku leczenia stan zagrozenia. Jak inaczej ta scena by wygladala gdyby tego uczucia nie bylo?
Na koniec to wspanialy jezyk, czytalo sie to jak poezje, pani Joanna potrafila opisac rzeczy ktore zwykle ledwie moge przeczytac tak ciekawie ze nie pelnily roli wypelniacza tylko wazny elemnet kompozycji. Klamra zamykajaca jak w jezdzcu byla chyba najfajniejszym akcentem na zakonczenie ksiazki. Dla mnie ta ksiazka jest doskonala, i tak jak pani Joanna sama napisala to jest historia milosna ktora kazda romansoholiczka chcialaby przeczytac. Stworzyla pani dokladnie taka powiesc.

Gdyby ktos mi powiedzial ze polska autorka moze napisac tak dobra, przemyslana i na najwyzszym technicznym poziomie ksiazke wysmialabym go. Nie czytalam duzo rodzimej literatury ale to co mi wpadlo w rece bylo albo znosne albo w ogole nie nadawalo sie do czytania. Nie wiem czy to te polskie imiona, rzeczywistosc czy cos jeszcze innego ale nie potrafilam jakos tego ogarnac....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    168
  • Przeczytane
    144
  • Posiadam
    36
  • Ulubione
    6
  • Ebooki
    5
  • E-booki
    4
  • E-book
    4
  • 2015
    3
  • Obyczajowe
    3
  • EBOOK
    3

Cytaty

Więcej
Joanna Łukowska Nieznajomi z parku Zobacz więcej
Joanna Łukowska Nieznajomi z parku Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także