Przyzwoite sensacyjne czytadło.
Jak sam tytuł wskazuje tym razem pan Berry postanowił nawiązać do rozpalającej wyobraźnię zaginionej bursztynowej komnaty i za co mu chwała, dość wiernie odtwarza jej losy do początku roku 1945, kiedy to w chaosie wojennym cenne dzieło sztuki przepada bez śladu.
Rzecz jasna, późniejsze losy komnaty opisane w książce są tylko i wyłącznie wytworem wyobraźni autora, ale generalnie rzecz ujmując taka wersja zdarzeń jest mocno prawdopodobna. Wprawdzie przedstawiona hipoteza nie jest ani nowa, ani stworzona przez tego pisarza, ale w połączeniu ze zgrabnie skonstruowaną fabułą przygodową całość czyta się bardzo przyjemnie.
Zaskoczona jestem niskimi ocenami niektórych czytelników i zarzutami, że pisarz mija się z prawdą historyczną, ale doprawdy nie wiem jakich odkryć historycznych niektórzy oczekiwali od bądź, co bądź książki sensacyjnej, do tego o dziele sztuki, które po dziś dzień jest zaginione i jedyne co o nim wiadomo, to to, że praktycznie nic o nim nie wiemy...
Książka jest dokładnie takim produktem, jaki reklamuje wydawnictwo, natomiast chętni do zapoznania się z kilkoma teoriami odnośnie powojennych losów bursztynowej komnaty powinni skierować swoje oczy na literaturę faktu.

Przyzwoite sensacyjne czytadło.
Jak sam tytuł wskazuje tym razem pan Berry postanowił nawiązać do rozpalającej wyobraźnię zaginionej bursztynowej komnaty i za co mu chwała, dość wiernie odtwarza jej losy do początku roku 1945, kiedy to w chaosie wojennym cenne dzieło sztuki przepada bez śladu.
Rzecz jasna, późniejsze losy komnaty opisane w książce są tylko i wyłącznie...