Okularnik
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Cztery żywioły Saszy Załuskiej (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Muza
- Data wydania:
- 2015-05-20
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-05-20
- Liczba stron:
- 848
- Czas czytania
- 14 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377589809
- Tagi:
- literatura polska profiler kryminalistyka Podlasie
- Inne
Książka nominowana w Plebiscycie Książka Roku 2015 lubimyczytać.pl w kategorii Kryminał sensacja Thriller.
Katarzyna Bonda powraca z nową powieścią, kontynuacją bestsellerowego "Pochłaniacza". Profilerka Sasza Załuska tym razem wybierze się w rodzinne strony autorki, by rozwikłać sprawę z przeszłości. Zmierzy się nie tylko z historią sprzed lat, przed którą od dawna próbowała bezskutecznie uciec, lecz także ze sprawą tajemniczego morderstwa, w którą zamieszana jest lokalna elita oraz polscy i białoruscy nacjonaliści.
Małe miasteczko na skraju Puszczy Białowieskiej skrywa wiele mrocznych tajemnic. Ściera się tu lokalna elita, polscy nacjonaliści oraz przedstawiciele białoruskiej mniejszości narodowej. Sasza Załuska przybywa do Hajnówki, aby spotkać się ze swoim dawnym partnerem i głównym podejrzanym w sprawie o kryptonimie "Czerwony Pająk". Łukasz Polak obecnie przebywa w prywatniej klinice psychiatrycznej. Na miejscu okazuje się jednak, że został zwolniony i nie wiadomo, gdzie jest obecnie. Próbując się z nim skontaktować, Sasza miesza się w sprawę porwania Iwony, byłej kibolki i nacjonalistki, młodej żony Piotra Bondaruka, właściciela lokalnego tartaku. „Pan młody” znany jest jako lokalny Sinobrody, bo zaginęła mu już trzecia kobieta, jest także zamieszany w ciemne interesy. Właścicielowi mercedesa-okularnika nie zdołano jednak nic udowodnić. Policja podejrzewa, że może mieć coś wspólnego z zaginięciem żony. Ciała jednak nie znaleziono, a skoro nie ma ciała, to nie ma i zbrodni. Czy Saszy uda się rozwiązać sprawę okularnika? Jaki związek ze sprawą ma Polak? Jakie sekrety kryją się w puszczy, w miejscu, gdzie różne narody walczą o swoją historię?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Nie ma ciała, jest historia
Podbijając poprzeczkę, istnieje ryzyko, że nie uda się jej przeskoczyć. Katarzyna Bonda swoją wyniosła niebotycznie wysoko i zadanie, które postawiła przed „Okularnikiem”, wydawało się niemal karkołomne. Bo jak pobić powieść królującą nieprzerwanie na listach bestsellerów praktycznie od premiery?
Nie da się ukryć, że „Pochłaniacz” wrył się w polską popkulturę na dobre. Nie tylko za sprawą swojej objętości czy fabuły, ale także marketingu. Pisarka pojawiała się niemal wszędzie i trudno dziś spotkać osobę, która Bondy nie kojarzy. Trzeba jednak przyznać, że taki medialny atak był w pełni usprawiedliwiony, a książka broniła się sama. Doskonały research, wielomiesięczne przygotowania i poświęcenie zaowocowały tworem równie ciekawym, co nieoczywistym.
Pisarka mogła odczuwać presję? Mogła, ale w „Okularniku” jej nie czuć. To, że powieść jest objętościowo większa od poprzedniczki, wynika nie z chęci naładowania do środka niepotrzebnej waty, ale z konieczności. Historia przybita do Hajnówki aż prosiła się o zgrabne rozwinięcie i wprowadzenie retrospekcji. W trakcie czytania stają się one naturalną rzeczą, a ich brak czytelnik odczuwałby jako coś nienaturalnego. Przeszłość miesza się z teraźniejszością, a co ważne, rzutuje także na przyszłość. Czas i jego ingerencja w życie bohaterów jest mocno odczuwalna w „Okularniku”, a wydarzenie pozornie bez znaczenia, stają się gwoździem do trumny.
Fabuła opiera się na kilku wzajemnie przenikających się filarach, a każdy ma pod sobą solidny fundament. Są zaginięcia młodych kobiet, pranie mózgu chłonnego na zmiany, pogrom wsi, a także sprawa, która będzie spajać całą teatrologię Saszy Załuskiej. I o ile w „Pochłaniaczu” ten ostatni wątek był ledwo wyczuwalny, w „Okularniku” stanowi jego integralną część. Powieści cały czas można czytać niezależnie od siebie, choć przez to można nie wyłapać kilku interesujących faktów.
Bonda w popkulturze czuje się doskonale i w ciężkim „Okularniku” przemyciła fragmenty, które nawiązują nie tylko do kolegów „po piórze”. Znalazło się także miejsce dla kogoś z zupełnie innej rzeczywistości, co stanowi nie lada gratkę dla wielbicieli starszych pozycji autorki. Bonda nie boi się tematów trudnych, a poruszając kwestię Żołnierzy Wyklętych zrobiła bardzo odważny krok. Ukazanie historii z innej, swojej strony sprawi, że na Bondę zaczniecie patrzeć inaczej niż dotychczas. To pisarka odmieniona, świadoma nie tylko swojej popularności, ale także możliwości jaka ta daje. W najlepszej z możliwych form przemawia do czytelnika i co by o niej nie powiedzieć, po „Okularniku” nikt obojętny na nią nie zostanie.
Pisarka przekroczyła granicę, która zawsze była w kryminałach ruchoma. Rozgraniczenie między wymyślną zbrodnią, zagadką, a nawiązaniem do problemów trawiących społeczeństwo, przesuwano w jedną bądź drugą stronę. U Bondy tej granicy nie ma, fabuła gładko połączyła ze sobą wszystko w spójną całość. Nie czujemy, że czytamy kryminał, czujemy powieść.
Bartosz Szczygielski
Oceny
Książka na półkach
- 8 953
- 3 430
- 1 983
- 251
- 131
- 106
- 90
- 76
- 69
- 52
Opinia
'' Olularnik '', to druga część cyklu '' Cztery żywioły Saszy Załuskiej '' i druga książka tej autorki przeczytana przeze mnie . Niestety moje rozczarowanie jest jeszcze większe niż było po '' Pochłaniaczu '' . Przez ponad osiemset stron odnosiłam wrażenie że autorka sama nie za bardzo wie o czym chce pisać . W tej książce jest wszystko , przysłowiowe mydło i powidło . Zacznijmy od warstwy kryminalnej , mamy zwłoki i jednocześnie ich nie mamy , mamy te dawne ze zbiorowej mogiły pozostałe po jatce jaką urządził ludności Białoruskiej Romuald Rajs vel '' Bury '' i jego oddział . Ale mamy też zwłoki powiedzmy ' współczesne ', a właściwie części tych zwłok . Dalej mamy warstwę historyczną i ta chyba najbardziej mi się podobała . Mocno , dosadnie i w miarę prawdziwie . Mamy też jakiś skręt zupełnie niepotrzebny w stronę dawnych wschodnich wierzeń , zabobonów i szeptunek , tudzież wieśniaczek które widzą przyszłość , czy to już metafizyka ? Mamy też i wątki damsko - męskie jakieś dziwne , pourywane i mgliste . Dziecko seryjnego mordercy , czy nie wiadomo co , o czym Sasza dywaguje w kategoriach uczuciowych , a co ma związek z Duchnowskim . Aha w tym książkowym teatrze swoje miejsce zaznaczyli też wikariusze , oczywiście geje . Oraz Uwaga ! Uwaga ! podtrzymywanie urody poprzez przetaczanie krwi od młodych ludzi , oczywiście nie zawsze za ich zgodą ! . Istny tygiel wszystkiego i wszystkich . Niektóre wątki i postacie ledwo muśnięte inne rozbuchane do obrzydzenia . Przy tym slang i dialogi zwłaszcza te w których bierze udział Załuska , jak dla mnie showmeńsko - efekciarskie . A sama postać profilerki nadęta i napuszona . Wydaje jej się że wszystko wie najlepiej , bo robi doktorat na Wyspach . Nie polecam tej książki . Chyba że ktoś lubi takie cegły pełne wszystkiego i niczego jednocześnie . Ja oceniam ją na trzy gwiazdki : pierwsza gwiazdka za warstwę historyczną o której już wyżej wspominałam , druga gwiazdka za klimatyczną okładkę , a trzecia gwiazdka za to że pani Bonda przynajmniej nie pogubiła w swoim mrowiu postaci i zdarzeń .
'' Olularnik '', to druga część cyklu '' Cztery żywioły Saszy Załuskiej '' i druga książka tej autorki przeczytana przeze mnie . Niestety moje rozczarowanie jest jeszcze większe niż było po '' Pochłaniaczu '' . Przez ponad osiemset stron odnosiłam wrażenie że autorka sama nie za bardzo wie o czym chce pisać . W tej książce jest wszystko , przysłowiowe mydło i powidło ....
więcej Pokaż mimo to