Warto przeczytać jeśli ktoś chce zrozumieć jak komuna zatruwa umysł. Niezależnie od losów bohaterów , które można uznać za ciekawe, niezależnie od dobrze naszkicowanych realiów rewolucji bolszewickiej i wojny domowej w Rosji , mnie zainteresowała przemiana mentalności i poglądów autora jakie dają się zauważyć w kolejnych tomach. A może to nie jest autentyczna przemiana tylko wymuszony trybut złożony Stalinowi?

Warto przeczytać jeśli ktoś chce zrozumieć jak komuna zatruwa umysł. Niezależnie od losów bohaterów , które można uznać za ciekawe, niezależnie od dobrze naszkicowanych realiów rewolucji bolszewickiej i wojny domowej w Rosji , mnie zainteresowała przemiana mentalności i poglądów autora jakie dają się zauważyć w kolejnych tomach. A może to nie jest autentyczna przemiana...

Moja opinia - przeciętna. Gdyby nie nudne sceny batalistyczne, mnoga ilość bohaterów, tych pozytywnych i negatywnych oraz gloryfikacja Stalina i Lenina (autor niejednokrotnie mówi- nasi) pozostałość wystarczyłaby na 2 tomy. Dramat głównych bohaterów, rozstania, śmierć najbliższych- to wszystko w obliczu wojny w Rosji, lata 1917-20.

Moja opinia - przeciętna. Gdyby nie nudne sceny batalistyczne, mnoga ilość bohaterów, tych pozytywnych i negatywnych oraz gloryfikacja Stalina i Lenina (autor niejednokrotnie mówi- nasi) pozostałość wystarczyłaby na 2 tomy. Dramat głównych bohaterów, rozstania, śmierć najbliższych- to wszystko w obliczu wojny w Rosji, lata 1917-20.

Gdy się sowiecinaczytali takich knig, a wychowali na tym: Putin, Medvedev, Szojgu i reszta sowieckich bandytów to nie dziwota, że mamy wojny. Ta trylogia to jawne poparcie komunizmu, Stalina i czerwonej zarazy.

Gdy się sowiecinaczytali takich knig, a wychowali na tym: Putin, Medvedev, Szojgu i reszta sowieckich bandytów to nie dziwota, że mamy wojny. Ta trylogia to jawne poparcie komunizmu, Stalina i czerwonej zarazy.

Znalazłem tą powieść u teściowej :)
Czy warto sięgać po tę pozycję? Sam tytuł mnie odstraszał.. ale... Jak najbardziej tak. Jeśli ktoś lubi rosyjskich pisarzy a tu mamy do czynienia z człowiekiem który za tą powieść zyskał światową sławę musi to przeczytać. Losy zwykłych ludzi, inteligencji którzy muszą zmierzyć się z władzą, z rewolucją z nadziejami... utraconymi marzeniami o wolności. Pomińmy politykę, poglądy... skupmy się tylko na tych ludziach.

Znalazłem tą powieść u teściowej :)
Czy warto sięgać po tę pozycję? Sam tytuł mnie odstraszał.. ale... Jak najbardziej tak. Jeśli ktoś lubi rosyjskich pisarzy a tu mamy do czynienia z człowiekiem który za tą powieść zyskał światową sławę musi to przeczytać. Losy zwykłych ludzi, inteligencji którzy muszą zmierzyć się z władzą, z rewolucją z nadziejami... utraconymi...

Pierwszy tom pozytywnie mnie zaskoczył. Portrety głównych postaci mnie zaintrygowały i z wypiekami czytałam przygody sióstr i ich znajomych, przelatując szybko wzrokiem przez polityczne fragmenty. Drugi tom okazał się dla mnie tytułową drogą przez mękę. Opisy bitew nużyły niemiłosiernie i ta pozycja na długo zablokowała mnie, gdyż byłam w stanie przeczytać tylko kilka kartek dziennie. Do tego momentu nie wiedziałam do końca, po której stronie opowiada się autor, ale trzecia część, choć ciekawsza fabularnie od drugiej, niestety przepełniona została czerwoną propagandą. Kwintesencją tej propagandy było wyznanie jednego z bohaterów, że strzelając do ludzi po białej stronie, wie, że zabija ludzi bez duszy. Zmroziło mnie to niepomiernie i nie wiem, jak można dalej uważać tę postać za oczywistą. Niestety, całość prezentuje się nudnawo i przypomina mi, dlaczego nie po drodze mi z rosyjską literaturą piękna.

Pierwszy tom pozytywnie mnie zaskoczył. Portrety głównych postaci mnie zaintrygowały i z wypiekami czytałam przygody sióstr i ich znajomych, przelatując szybko wzrokiem przez polityczne fragmenty. Drugi tom okazał się dla mnie tytułową drogą przez mękę. Opisy bitew nużyły niemiłosiernie i ta pozycja na długo zablokowała mnie, gdyż byłam w stanie przeczytać tylko kilka...

Wcale nie była to droga przez mękę. Trzeba tylko na chwilę zapomnieć o polityce, nie stawać po żadnej ze stron i okazuje się, że to przepiękna historia ludzi uwikłanych w wojnę, której wcale nie chcieli, ale muszą się z nią zmierzyć.

Wcale nie była to droga przez mękę. Trzeba tylko na chwilę zapomnieć o polityce, nie stawać po żadnej ze stron i okazuje się, że to przepiękna historia ludzi uwikłanych w wojnę, której wcale nie chcieli, ale muszą się z nią zmierzyć.

"Wojna, wojna nigdy się nie zmienia", ten cytat idealnie oddaje moje odczucia względem tej książki.

Jest to historia dwóch sióstr od czasów tuż przed wybuchem I Wojny Światowej (1914) do czasów narodzin Związku Radzieckiego (1920).

Autor porusza trudne tematy związane z wojną domową, ideałami ówczesnej inteligencji oraz utraconymi nadziejami.

Przez treść przebija dla mnie to co jest straszne czyli ludzkie dramaty i dylematy związane z ratowaniem swojego życia czasami kosztem drugiego człowieka.

Wojna zawsze i wszędzie niosła ze sobą głód, zezwierzęcenie oraz krew i łzy.

"Wojna, wojna nigdy się nie zmienia", ten cytat idealnie oddaje moje odczucia względem tej książki.

Jest to historia dwóch sióstr od czasów tuż przed wybuchem I Wojny Światowej (1914) do czasów narodzin Związku Radzieckiego (1920).

Autor porusza trudne tematy związane z wojną domową, ideałami ówczesnej inteligencji oraz utraconymi nadziejami.

Przez treść przebija dla...

W zasadzie przebrnąłem przez większą część audiobooka, trzeci tom mnie zupełnie zniechęcił.
Zupełnie nie złapało mnie pióro autora. Jeśli mam być szczery to brakuje mi konkluzji do opisania tej książki bo trudno mi opowiedzieć o czym ona była. Być może będę wracać za kilka lat jeszcze do tej powieści bo być może jestem zbyt młody by tę historię zrozumieć lub przetrawić.

W zasadzie przebrnąłem przez większą część audiobooka, trzeci tom mnie zupełnie zniechęcił.
Zupełnie nie złapało mnie pióro autora. Jeśli mam być szczery to brakuje mi konkluzji do opisania tej książki bo trudno mi opowiedzieć o czym ona była. Być może będę wracać za kilka lat jeszcze do tej powieści bo być może jestem zbyt młody by tę historię zrozumieć lub przetrawić.

Narodziny Związku Radzieckiego i losy ludzi z różnych grup społecznych. Warto wiedzieć.

Narodziny Związku Radzieckiego i losy ludzi z różnych grup społecznych. Warto wiedzieć.

Uczucia trochę mieszane, bo pozycja nierówna. Czasem jest wybitnie, niekiedy solidnie i dobrze. Nie brakuje i przeciętności oraz nudy i słabizny.

Powieść oparta jest na bardzo podobnej konstrukcji jak ,,Cichy Don" Szołochowa. Mamy tu sagę rodzinną opartą o wydarzenia I wojny światowej i rewolucji rosyjskiej. Występuje charakterystyczna dla rosyjskiej klasyki mnogość bohaterów, przyprawiająca czasem o zawrót głowy. Trzeba sobie jednak powiedzieć szczerze, że ,,Cichy Don" jest dużo lepszy.

Dwa pierwsze tomy jeszcze trzymają jakiś sensowny poziom, choć zbiorczo nie są to dzieła wybitne. Autor ciekawie odmalował miłość, namiętność, tęsknotę. Odnalazłem się także w ,,wojennych" fragmentach. W interesujący sposób oddany został chaos rewolucji, gdzie każdy walczył z każdym.

Trzeci tom już jednak mocno odstaje od reszty, głównie z uwagi na dużą ilość czerwonej propagandy.

Trochę naciągana szóstka.

Uczucia trochę mieszane, bo pozycja nierówna. Czasem jest wybitnie, niekiedy solidnie i dobrze. Nie brakuje i przeciętności oraz nudy i słabizny.

Powieść oparta jest na bardzo podobnej konstrukcji jak ,,Cichy Don" Szołochowa. Mamy tu sagę rodzinną opartą o wydarzenia I wojny światowej i rewolucji rosyjskiej. Występuje charakterystyczna dla rosyjskiej klasyki mnogość...