Właśnie skończyłam czwartą i przedostatnią książkę serii C.C. Hunter Wodospady Cienia. Sposób prowadzenia fabuły oraz styl pisania autorki już od pierwszej książki "Urodzona o północy" bardzo mi się spodobał. Z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń i czekałam bardzo niecierpliwie na kolejne części, by w końcu dowiedzieć się kim jest Kylie.

Zbliża się koniec wakacji i początek pierwszego roku szkolnego w Wodospadach Cienia. Kylie nadal przeżywa kryzys tożsamości, ale dzięki duchowi ojca dowiaduje się, że jest kameleonem. Zostało jej rozgryźć co to oznacza. Próbuje poznać nowe moce i znaleźć sposób kontroli nad nimi by nie zrobić krzywdy, ani sobie, ani innym. Chociaż jest teraz z Lucasem nadal tkwi w miłosnym trójkącie z Derekiem. On daje jej to czego nie daje Lucas - wsparcie i zrozumienie. Wataha Lucasa jest przeciwna ich związkowi i przez to coraz bardziej oddalają się od siebie. Ma tajemnice, których nie chce zdradzić Kylie. Mnożące się przeciwności sprawiają, że coraz trudniej jej myśleć o wspólnej przyszłości i zadaje sobie pytanie: czy warto się starać? Pojawia się duch, którego tożsamość jest dla Kylie szokiem, bo ta osoba żyje i ma się dobrze. Coraz więcej niewiadomych i coraz więcej się wyjaśnia, co tylko potęguje jej zagubienie.

Jak ją oceniam?
Mam mieszane uczucia, z jednej strony podobała mi się, ale z drugiej czegoś mi brakło i czuje niedosyt. Moim zdaniem jest trochę gorsza niż I i II część serii, ale lepsza niż III. Uwielbiam dialogi bohaterów, kilka razy prawie płakałam ze śmiechu. Trudno będzie mi się pożegnać z całą serią jak ukaże się ostatnia książka. A zakończenie? Wbiło mnie w fotel, bo inaczej nie nazwę swoich uczuć, gdy czytałam ostatnie zdanie. Nie tego się spodziewałam. Jeśli chcecie je poznać to przeczytajcie i sami oceńcie. Ja na szczęście już czytałam ostatnią część w oryginale i znam zakończenie:) Chętnie jednak poczekam na wydanie ostatniej części po polsku i ponownie ją przeczytam. Polecam

http://librarycorner4all.blogspot.com/2015/05/szepty-o-wschodzie-ksiezyca.html

Właśnie skończyłam czwartą i przedostatnią książkę serii C.C. Hunter Wodospady Cienia. Sposób prowadzenia fabuły oraz styl pisania autorki już od pierwszej książki "Urodzona o północy" bardzo mi się spodobał. Z zapartym tchem śledziłam rozwój wydarzeń i czekałam bardzo niecierpliwie na kolejne części, by w końcu dowiedzieć się kim jest Kylie.

Zbliża się koniec wakacji i...