Nie ma nic piękniejszego niż siła kobiecej przyjaźni. "Smażone zielone pomidory" Fannie Flagg to historia, która wzrusza i uświadamia, że warto zawalczyć o siebie i swoje szczęście.

Powieść toczy się częściowo w teraźniejszości, a częściowo w latach 20-30 XX wieku. Współcześnie spotykamy Evelyn, która ma wrażenie, że jej życie nie jest takie, jakie by tego chciała. Czuje się zagubiona i nie wie co robić dalej. Przy okazji odwiedzin swojej teściowej w domu opieki spotyka kobietę, która odmienia jej życie.

Pani Threadgoode to kobieta, która w swoich opowieściach przenosi Evelyn (i nas) do Alabamy z początku XX wieku - czasów kryzysu i wszechobecnego rasizmu. I tu zauważalny jest niesamowity kontrast - Evelyn, żyjąca w świecie o wiele lepszym niż jej starsza rozmówczyni jest nieszczęśliwa. Pani Threadgoode natomiast, opowiada o swojej młodości z zachwytem, mówi o ważnych dla niej ludziach i ich historiach, mimo tego, że lata te nie były najprostsze ona uważa, że miała cudowne życie.

Jest to książka, którą trzeba przeczytać, bo niesie ze sobą ogromną dawkę humoru, a przy tym przypomina, jak ważni są ludzie, którymi się otaczamy. Bardzo urzekający wątek kobiecej przyjaźni, solidarności i budowania poczucia własnej wartości.
Ponadczasowa i poruszająca.

Nie ma nic piękniejszego niż siła kobiecej przyjaźni. "Smażone zielone pomidory" Fannie Flagg to historia, która wzrusza i uświadamia, że warto zawalczyć o siebie i swoje szczęście.

Powieść toczy się częściowo w teraźniejszości, a częściowo w latach 20-30 XX wieku. Współcześnie spotykamy Evelyn, która ma wrażenie, że jej życie nie jest takie, jakie by tego chciała. Czuje...