Najgłupszy anioł
Najzabawniejsza amerykańska powieść 2005 roku, bestseller "New York Timesa" i "Publisher's Weekly".
Christopher Moore, najwybitniejszy współczesny satyryk amerykański, stawiany w jednym szeregu z Kurtem Vonnegutem, Douglasem Adamsem i Jonathanem Swiftem. Jego książki okupują najważniejsze listy bestsellerów, a sam autor otoczony w Stanach Zjednoczonych podobnym kultem, jak Monty Python w Wielkiej Brytanii. Proza Moore'a to nie tylko rozrywka na najwyższym poziomie, ale także zabawne (i niezwykle celne) obserwacje i komentarze społeczne, obyczajowe, religijne oraz polityczne.
Do Bożego Narodzenia został dzień (dobra, powiedzmy, że prawie tydzień) i w całym maleńkim miasteczku Pine Cove w Kalifornii mieszkańcy pochłonięci są kupowaniem, zawijaniem, pakowaniem i, ogólnie rzecz biorąc, wczuwaniem się w świąteczny nastrój. Ale nie wszyscy odczuwają tę radość. Mały Joshua Barker rozpaczliwie potrzebuje świątecznego cudu. Nie, nie leży na łożu śmierci; nie, nie zaginął mu pies. Ale Josh jest przekonany, że widział, jak Mikołaj obrywa łopatą po łbie i teraz nasz siedmiolatek modli się tylko o jedno: proszę, Mikołaju, powstań z martwych. Ale moment! Gdzieś w powietrzu czai się anioł. (W powietrzu, łapiecie) To nie kto inny, jak archanioł Razjel, który zstąpił na Ziemię w poszukiwaniu dziecka, którego życzenie należy spełnić. Niestety, nasz anioł nie należy do tych, który aureola świeci najjaśniej. W mgnieniu oka zawali swoją świętą misję i ześle na mieszkańców Pine Cove bożonarodzeniowy chaos, którego kulminacją stanie się najśmieszniejsze i najstraszniejsze świąteczne przyjęcie, jakie miasteczko widziało.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 2 316
- 1 123
- 574
- 79
- 23
- 21
- 15
- 13
- 10
- 9
OPINIE i DYSKUSJE
„Najgłupszy anioł” to książka trochę zwariowana. Autor ma lekkie pióro, a czasem za lekkie, pomysły sypie jak z rękawa. Ciekawie nakreślona społeczność prowincjonalnego miasteczka Pine Cove z zachodniego wybrzeża USA, całkiem inny świat niż Nowy Jork, właściwie symbol tego państwa. Czysta komercja przed świętami Bożego Narodzenia, bądź co bądź święta religijnego. Jak ktoś szuka tu duchowości to zawiedzie się srodze. Elementy kryminału przeplatające się z horrorem typu ożywionych nieboszczyków czy też cmentarnym seksem. Książkę trzeba czytać z dużym przymrużeniem oka, ale akcja jest wartka, a autor połączył różne niewiarygodne historie w zgrabną całość ( a wydawałoby się nie do połączenia ).
„Najgłupszy anioł” to książka trochę zwariowana. Autor ma lekkie pióro, a czasem za lekkie, pomysły sypie jak z rękawa. Ciekawie nakreślona społeczność prowincjonalnego miasteczka Pine Cove z zachodniego wybrzeża USA, całkiem inny świat niż Nowy Jork, właściwie symbol tego państwa. Czysta komercja przed świętami Bożego Narodzenia, bądź co bądź święta religijnego. Jak ktoś...
więcej Pokaż mimo toNo powiem szczerze, że czytając zastanawiałam się czy autor był pijany, czy ja czytelniczka.
Ubawiłam się nieźle.
Polecam na "odmóżdżenie"
No powiem szczerze, że czytając zastanawiałam się czy autor był pijany, czy ja czytelniczka.
Pokaż mimo toUbawiłam się nieźle.
Polecam na "odmóżdżenie"
Pierwszy raz trafiłam na książkę Christopher'a Moore'a . Autor ma nieco dziwne poczucie humoru. Książka momentami zabawna
Pierwszy raz trafiłam na książkę Christopher'a Moore'a . Autor ma nieco dziwne poczucie humoru. Książka momentami zabawna
Pokaż mimo toJak dla mnie druga najlepsza po Baranku książka Moore'a. Parę dni z życia małego miasteczka w Kaliforni w okolicach Bożego Narodzenia. Jedyny problem to anioł przygłup, który dostał misję spełnienia życzenia małego chłopca. Niestety żle go zrozumiał. Lubie ten złośliwy humor bohaterów Moore'a i jak zwykle oryginalne zakończenie.
Jak dla mnie druga najlepsza po Baranku książka Moore'a. Parę dni z życia małego miasteczka w Kaliforni w okolicach Bożego Narodzenia. Jedyny problem to anioł przygłup, który dostał misję spełnienia życzenia małego chłopca. Niestety żle go zrozumiał. Lubie ten złośliwy humor bohaterów Moore'a i jak zwykle oryginalne zakończenie.
Pokaż mimo toMoore and more i nie chce się przestać. Lubię go za to co robi i pisze i chyba jest podobny do mnie. Nadal go polecam i biorę kolejna do ręki. Nie bać się ludziska próbować i dobrze się bawić
Moore and more i nie chce się przestać. Lubię go za to co robi i pisze i chyba jest podobny do mnie. Nadal go polecam i biorę kolejna do ręki. Nie bać się ludziska próbować i dobrze się bawić
Pokaż mimo toChristopher Moore tym razem snuje świąteczną historię. Ale nie jest to historia jak z pięknego cukierkowego filmu. To pokręcone, ociekające czarnym humorem, absurdem, seksem i brzydkimi słowami (jak to w ostrzeżeniu jest ujęte) kombo, gdzie oprócz tytułowego anioła mamy przypadkowe morderstwo, paczkę zbzikowanych bohaterów, przygotowania do świątecznego przyjęcia, nietoperza noszącego Ray-Bany i zombie.
Historia z "Najgłupszego anioła" nie była dla mnie czymś nowym, bo już wcześniej ją czytałam. Muszę przyznać, że tak samo dobrze się na niej bawiłam. Jednak humor i sposób prowadzenia opowieści, a także kreacje postaci nie będą dla każdego. Do tej książki trzeba podejść z ogromnym dystansem, na zupełnym luzie i bez wygórowanych oczekiwań. A najlepiej dorzucić sobie do lektury kieliszek wina lub butelkę piwa (jedno, dwa... ewentualnie siedem),bo to, co się tam dzieje, to jeden wielki miszmasz z tymi wszystkimi dziwactwami na czele.
Ciężko też polubić bohaterów. Dla mnie najlepszym zestawieniem była Molly i jej mąż Theo, którzy tworzyli ciekawą mieszankę wybuchową. Ona dawna aktorka z zaburzeniami psychicznymi, on stróż prawa uprawiający w ogródku trawkę. Byli najbardziej wyróżniającymi się postaciami, w całym tym kłębie dziwnych ludzi z miasteczka. I jeszcze jest Razjel, ale on to inna liga pokręcenia. Jego wątki i ogólnie historia były ciekawe - szczególnie te wstawki o jego zawalonych wcześniejszych "zleceniach".
Ogólnie "Najgłupszy anioł" nie jest jedyną książką od tego autora, którą czytałam. Ale jest jedną z tych, które podobały mi się najbardziej. Mimo całej tej zbzikowanej otoczki lubię tę historię i fajnie było sobie po latach do niej wrócić. Może nie jest to super ekstra świąteczna opowieść, ale coś dobrego na totalne odmóżdżenie. Szczególnie że książka nie jest wymagająca i szybko się ją czyta.
Christopher Moore tym razem snuje świąteczną historię. Ale nie jest to historia jak z pięknego cukierkowego filmu. To pokręcone, ociekające czarnym humorem, absurdem, seksem i brzydkimi słowami (jak to w ostrzeżeniu jest ujęte) kombo, gdzie oprócz tytułowego anioła mamy przypadkowe morderstwo, paczkę zbzikowanych bohaterów, przygotowania do świątecznego przyjęcia,...
więcej Pokaż mimo tokrótko- beznadziejna.... strata czasu
krótko- beznadziejna.... strata czasu
Pokaż mimo toNa początku jest trochę sucho...bez szału, ale potem akcja rozwija się. Śmieszny kryminał napisany lekkim piórem.
Na początku jest trochę sucho...bez szału, ale potem akcja rozwija się. Śmieszny kryminał napisany lekkim piórem.
Pokaż mimo toNajgłupszy anioł - bohater najgłupszej (jednocześnie ponoć śmiesznej) książki. Specjalnie przeczytałam przed świętami, żyję. Tak naprawdę uśmiałam się na końcu. Ale jeszcze do niej wrócę, ponieważ czytałam ją w złym momencie i może dlatego nie potrafiłam całkowicie się odprężyć i zrozumieć poczucia humoru głównych bohaterów.
"JEŚLI MYŚLISZ, ŻE TEN CZY TAMTEN NIE JEST WARIATEM, TO ZNACZY, ŻE MAŁO O NIM WIESZ."
Najgłupszy anioł - bohater najgłupszej (jednocześnie ponoć śmiesznej) książki. Specjalnie przeczytałam przed świętami, żyję. Tak naprawdę uśmiałam się na końcu. Ale jeszcze do niej wrócę, ponieważ czytałam ją w złym momencie i może dlatego nie potrafiłam całkowicie się odprężyć i zrozumieć poczucia humoru głównych bohaterów.
więcej Pokaż mimo to"JEŚLI MYŚLISZ, ŻE TEN CZY TAMTEN NIE JEST...
W małym miasteczku Pine Cove w stanie Kalifornia, trwają przygotowania do Bożego Narodzenia. Jak co roku mieszkańcy przygotowują Wigilię dla samotnych oraz dla tych, którzy wolą spędzić ją razem ze znajomymi z miasteczka. Można by rzec, że zapowiadają się kolejne nudne święta, jednak nie tym razem. Mały Joshua jest świadkiem morderstwa Świętego Mikołaja, obawiając się, że Święta zostaną przez to odwołane, modli się, aby Mikołaj powrócił do żywych. Ma niesamowite szczęście, akurat do miasteczka przybył Anioł Rajzel, aby spełnić życzenie jakiegoś dziecka! Trzeba dodać do tego byłego ćpuna-policjanta, byłą aktorkę-wojowniczą laskę, która odstawiła prochy oraz nietoperza owocożernego, noszącego ciemne okulary - Roberto. Czy coś może pójść nie tak? Książka pełna absurdu, początek trochę nudnawy, jednak z niewiadomych przyczyn wciąga. Nie mogłam się doczekać finału. Z czystym sumieniem na koniec mogę powiedzieć "większej bzdury dawno nie czytałam", ale chociaż było wesoło. Polecam dla rozluźnienia przed zbliżającymi się świętami. :)
W małym miasteczku Pine Cove w stanie Kalifornia, trwają przygotowania do Bożego Narodzenia. Jak co roku mieszkańcy przygotowują Wigilię dla samotnych oraz dla tych, którzy wolą spędzić ją razem ze znajomymi z miasteczka. Można by rzec, że zapowiadają się kolejne nudne święta, jednak nie tym razem. Mały Joshua jest świadkiem morderstwa Świętego Mikołaja, obawiając się, że...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to