rozwińzwiń

Ania z Wyspy Księcia Edwarda

Okładka książki Ania z Wyspy Księcia Edwarda Lucy Maud Montgomery
Okładka książki Ania z Wyspy Księcia Edwarda
Lucy Maud Montgomery Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie Cykl: Ania z Zielonego Wzgórza (tom 9) Seria: Kolekcja z Zielonego Wzgórza literatura młodzieżowa
516 str. 8 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
Ania z Zielonego Wzgórza (tom 9)
Seria:
Kolekcja z Zielonego Wzgórza
Tytuł oryginału:
The Blythes Are Quoted
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2015-01-13
Data 1. wyd. pol.:
1930-01-01
Liczba stron:
516
Czas czytania
8 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308054505
Tłumacz:
Paweł Ciemniewski
Tagi:
ania wyspa księcia edwarda
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
1999 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
443
31

Na półkach: ,

Wielu osobom, z tego co zauważyłam, nie przypadła do gustu owa pozycja autorki Ani z Zielonego Wzgórza. Jednak moim zdaniem jest ona pozycją obowiązkową dla tych, którzy są wielbicielami tejże serii.
Książka składa się z opowiadań o mieszkańcach Wyspy Księcia Edwarda oraz wierszy napisanych zarówno przez Anię, jak i jej syna Waltera.
Czytając ową pozycję należy mieć na uwadze przeszłość Montgomery oraz chorobę, na którą cierpiała autorka - depresję, która wpłynęła na proces pisarski.

Wielu osobom, z tego co zauważyłam, nie przypadła do gustu owa pozycja autorki Ani z Zielonego Wzgórza. Jednak moim zdaniem jest ona pozycją obowiązkową dla tych, którzy są wielbicielami tejże serii.
Książka składa się z opowiadań o mieszkańcach Wyspy Księcia Edwarda oraz wierszy napisanych zarówno przez Anię, jak i jej syna Waltera.
Czytając ową pozycję należy mieć na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
470
246

Na półkach: ,

Nie wiem, czy ta książka była potrzebna. Moim skromnym zdaniem nie daje nic do całego cyklu, a jest naprawdę obszerna.
W tej części autorka oddała głos mieszkańcom Glen St. Mary i innych pobliskich miejscowości. To przez ich pryzmat widzimy rodzinę Ani i Gilberta. Ale czy dowiedziałam się czegoś nowego, ciekawego? Nie.
Ciekawe, natomiast, były te fragmenty, gdzie Ania odczytywała swoje i swojego syna wiersze przy kominku. I gdyby z tej książki zostawić tylko te elementy, byłoby o wiele ciekawiej.
Myślę, że ta książka została wydana dla miłośników Ani i L.M.Montgomery. Mnie ona nie zachwyciła, a powiem więcej okropnie się na niej wynudziłam.

Nie wiem, czy ta książka była potrzebna. Moim skromnym zdaniem nie daje nic do całego cyklu, a jest naprawdę obszerna.
W tej części autorka oddała głos mieszkańcom Glen St. Mary i innych pobliskich miejscowości. To przez ich pryzmat widzimy rodzinę Ani i Gilberta. Ale czy dowiedziałam się czegoś nowego, ciekawego? Nie.
Ciekawe, natomiast, były te fragmenty, gdzie Ania...

więcej Pokaż mimo to

avatar
465
455

Na półkach:

"...Ta książka, jednocześnie tak nietypowa, a jednak znajoma, na równi zaskakuje i zachwyca, a spomiędzy słów rozpaczy i żalu przebija poczucie humoru Montgomery, jej niezwykła zdolność do odmalowywania ludzkich zachowań...".
Benjamin Lefebvre
Nic dodać, nic ująć!
Kocham! ❤️

"...Ta książka, jednocześnie tak nietypowa, a jednak znajoma, na równi zaskakuje i zachwyca, a spomiędzy słów rozpaczy i żalu przebija poczucie humoru Montgomery, jej niezwykła zdolność do odmalowywania ludzkich zachowań...".
Benjamin Lefebvre
Nic dodać, nic ująć!
Kocham! ❤️

Pokaż mimo to

avatar
3762
3704

Na półkach:

Dobre opowiadania z Avonlea, nie jest to jednak część cyklu Ania z Zielonego Wzgórza!

Dobre opowiadania z Avonlea, nie jest to jednak część cyklu Ania z Zielonego Wzgórza!

Pokaż mimo to

avatar
367
282

Na półkach: , ,

Te same opowiadania, z którymi zapoznałam się w „Ani z Wyspy Księcia Edwarda”, lecz w tym wydaniu nie ma listów Ani i Waltera Blythe’ów i jednego opowiadania. Zaskoczyło mnie to, bo w ogóle nie zdawałam sobie sprawy, że to są dokładnie te same historie..


Opinia o opowiadaniach pod książką „Ania z Wyspy Księcia Edwarda”.

Te same opowiadania, z którymi zapoznałam się w „Ani z Wyspy Księcia Edwarda”, lecz w tym wydaniu nie ma listów Ani i Waltera Blythe’ów i jednego opowiadania. Zaskoczyło mnie to, bo w ogóle nie zdawałam sobie sprawy, że to są dokładnie te same historie..


Opinia o opowiadaniach pod książką „Ania z Wyspy Księcia Edwarda”.

Pokaż mimo to

avatar
367
282

Na półkach: , ,

To już definitywnie ostatni zbiór opowiadań, dzięki którym możemy powrócić na Wyspę Księcia Edwarda i spotkać jej mieszkańców.
Bardzo lubię styl pisania Montgomery, ale te opowiadania są nieco inne, niż poprzednie. Są.. mroczniejsze. Nie wszystkimi byłam zachwycona, jedne były lepsze, inne gorsze, ale większość z nich mi się bardzo podobała. Nadal wzruszały, śmieszyły czy powodowały smutek, ale pojawiły się tu takie, z którymi chyba jeszcze nie miałam do czynienia czytając twórczość autorki, czyli takie, które mnie przeraziły.. Historie są o różnych mieszkańcach wyspy (przyjaznych i życzliwych, lecz i tych, których się nie cierpi od pierwszego spotkania),a o ukochanej przez czytelników rodzinie Blythe niestety możemy jedynie poczytać kilka zdań, w których ktoś tam coś o nich wspomina od czasu do czasu.
Za to mamy tutaj coś wyjątkowego (przynajmniej dla mnie),co zasłużyło na wielki plus, mianowicie wiersze Ani i Waltera. To coś cudownego! Wiersze poruszały mnie dogłębnie, przy wielu z nich łzy stawały mi w oczach, a serce coś ściskało..
Jak ja strasznie pokochałam tę rodzinę. Chciałabym o niej czytać i czytać, ale niestety to już koniec.. Kocham Anię, kocham Wyspę Księcia Edwarda i jej mieszkańców również. Nawet zwierzęta tam zamieszkujące.. Będę strasznie tęsknić!

To już definitywnie ostatni zbiór opowiadań, dzięki którym możemy powrócić na Wyspę Księcia Edwarda i spotkać jej mieszkańców.
Bardzo lubię styl pisania Montgomery, ale te opowiadania są nieco inne, niż poprzednie. Są.. mroczniejsze. Nie wszystkimi byłam zachwycona, jedne były lepsze, inne gorsze, ale większość z nich mi się bardzo podobała. Nadal wzruszały, śmieszyły czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
801
685

Na półkach: , ,

Ta część jest ostatnim spotkaniem z Anią Blythe, dawniej Anią Shirley z Zielonego Wzgórza. Jest to najbardziej rozbudowany pod względem treści tom, pewnie też dlatego oczekiwałam od tej części zbyt wiele, a na pewno dokończenia pewnych niedopowiedzianych i niedokończonych wątków z poprzednich części, które najpewniej nurtowały Czytelnika do samego końca tej sagi.

Ku mojemu rozczarowaniu, po raz kolejny Czytelnik poznaje historie mieszkańców Glen St. Mary w dominującej mierze, gdzie mieszka Anna ze swoją rodziną w domku nad Złotym Brzegiem. Występują również wcześniej występujące postaci, jak osławiona i wieloletnia gospodyni domu Zuzanna Baker. Gdzieś w tyle autorka powieści wspomina Anię i historie jej dorosłych już dzieci, niemniej, są one tak okrojone, tak ubogie, że aż smutno na duszy. 
Co więcej, w tej części widać ewidentny podział oceny Ani i jej rodziny przez pryzmat przyjaciół i mieszkańców. Jedni w niej dopatrują się ideału, kobiety fantastycznej o wielu talentach i ogromnej empatii, zaś druga grupa podważa w wątpliwość jej idealne i spokojne życie u bezproblemowej i do pozazdroszczenia rodzinie, uznając ją za wścibiającą nos w nieswoje społeczne sprawy.
Jedynymi momentami, w których można cokolwiek jeszcze uszczknąć u mieszkańców Złotego Brzegu, w rodzinie Blythów, są małe rozdziały poświęcone poezji samej Ani, która w przeciągu różnych lat życia pozostawiła po sobie kilka refleksji w formie poetycznej oraz kilka słów rymowanych będącymi przemyśleniami Waltera, najmłodszego i najbardziej wrażliwego z dzieci Ani Blythe. 

Jest to jedyna z tych części, która rozprawia o mieszkańcach i przyjaciołach okolicznych miasteczek i wsi, gdzie Ania jest postacią w faktycznym wieku, wydarzenia są aktualne i mają miejsce w czasie Wielkiej Wojny. Ta powieść zamykająca cykl już nie jest taka radosna i beztroska jak poprzednie. Wciąż w ludziach tli się nadzieja na lepsze i spokojne jutro, ale to jutro jest niepewne, wciąż zbiera duże żniwo, a temu towarzyszą obawa o przyszłość, strach o ukochane osoby. Ania Blythe w tej części jest już dojrzałą, wspierającą, kochającą żoną, matką, ale także kobietą doświadczoną, tęskniącą, z bólem w sercu nie do załatania po stracie syna..

Tak bardzo czekałam na dopełnienie i zamknięcie pewnych i oczywistych wątków dla mnie i pewnie dla innych Czytelników także. Bardzo chciałam się dowiedzieć, jak potoczyły się dalsze historie pozostałych dorosłych już dzieci Ani i Gilberta. Co prawda, w powieści pewne niuanse padają.. Może to jednak dobrze, że te wątki pozostały w ostatecznym rozrachunku otwarte i pozostawione w wyłączonej sferze wyobraźni Czytelnika? Dzięki temu Czytelnik może dopowiadać sobie, kreować, a nie tęsknić i gdybać, zastanawiając się, co by było, gdyby..inaczej się potoczyło. Najwidoczniej tak miało być. 
Niemniej, postać literacka Ani myślę, że na zawsze w moim sercu pozostanie postacią żywą, która zmieniła moje spojrzenie na samą siebie i miała ogromny wpływ na wewnętrzne, charakterologiczne zmiany.

Ta część jest ostatnim spotkaniem z Anią Blythe, dawniej Anią Shirley z Zielonego Wzgórza. Jest to najbardziej rozbudowany pod względem treści tom, pewnie też dlatego oczekiwałam od tej części zbyt wiele, a na pewno dokończenia pewnych niedopowiedzianych i niedokończonych wątków z poprzednich części, które najpewniej nurtowały Czytelnika do samego końca tej sagi.

Ku mojemu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1126
36

Na półkach: ,

Bardzo lubię książki pani Montgomery i jej serię o Ani Shirley i bardzo mi smutno, że się zawiodłam na tej, ostatniej przecież, powieści o Ani.To już nie to, nie ten klimat, nie ci mili bohaterowie; rozmowy jakieś sztuczne, a opowieści jakby się już wcześniej czytało. No cóż, szkoda.

Bardzo lubię książki pani Montgomery i jej serię o Ani Shirley i bardzo mi smutno, że się zawiodłam na tej, ostatniej przecież, powieści o Ani.To już nie to, nie ten klimat, nie ci mili bohaterowie; rozmowy jakieś sztuczne, a opowieści jakby się już wcześniej czytało. No cóż, szkoda.

Pokaż mimo to

avatar
491
258

Na półkach: ,

Zdecydowanie najbardziej opornie mi się czytało tą książkę z całej serii, jednak na koniec dzięki lepszemu zrozumieniu autorki patrzę na nią inaczej. Co niestety nie zmienia faktu, że to nie jest moja ulubiona i najłatwiejsza w odbiorze część.

Zdecydowanie najbardziej opornie mi się czytało tą książkę z całej serii, jednak na koniec dzięki lepszemu zrozumieniu autorki patrzę na nią inaczej. Co niestety nie zmienia faktu, że to nie jest moja ulubiona i najłatwiejsza w odbiorze część.

Pokaż mimo to

avatar
642
642

Na półkach:

Książka zupełnie inna niż wcześniejsza twórczość pani Montgomery. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknął gdzieś sielski klimat kanadyjskiej prowincji, a ludzi dopadły wszelkie możliwe słabości i skłonność do niegodziwości. W każdym niemal opowiadaniu spotykamy kogoś, z kim niezbyt chętnie zawarlibyśmy znajomość. Jest to albo kobieta mściwa, pełna nienawiści i jadu, albo typ spod ciemnej gwiazdy, albo niewierny mąż, albo kobieta, która nie tylko nie zawahała się zabić, ale nie żałuje tego nawet na łożu śmierci. Ba, pojawia się nawet tematyka nieślubnych dzieci. Generalnie tym razem mieszkańcom Wyspy Księcia Edwarda nie jest obce, nic co ludzkie.
Zdecydowanie pozycja ta jest mroczniejsza niż reszta sagi „o Ani”, ale przez to bardziej dorosła, mniej idylliczna i chyba bliższa współczesnemu czytelnikowi.
Literacko nie mam nic do zarzucenia pisarce, ale ja osobiście jestem książką trochę rozczarowana. Pewnie dlatego, że spodziewałam się, iż głównymi bohaterami (jeśli nie wszystkich, to przynajmniej niektórych rozdziałów) będą członkowie rodziny ze Złotego Brzegu. Tymczasem nic z tego. Owszem, są oni często wspominani w każdym jednym opowiadaniu i z tych napomknięć widać wyraźnie, że stali się istnymi filarami lokalnej społeczności. Z ich zdaniem wszyscy się liczą, pani doktorowa jest zawsze elegancka i modnie ubrana, a pan doktor jest świetnym specjalistą. Tyle, że w tym tomie rojącym się od ludzi o mrocznych duszach nie wszystkim się to podoba i nie wszyscy ich lubią. A dla mnie z kolei te uwagi to zdecydowanie za mało. Chciałabym się dowiedzieć jak ułożyły się losy młodych Blythe’ów i Meredithów po Wielkiej Wojnie.
Kolejnym rozczarowaniem jest permanentny brak w książce Shirley’a Blythe’a. On, jako jedyny z całej gromadki dzieci nie zostaje wspomniany nigdzie ani razu. Postać ewidentnie drugoplanowa z „Ani ze Złotego Brzegu” i „Rilli ze Złotego Brzegu” w ogóle znika. Taki trochę z niego „zapomniany” syn doktorostwa Blythe.
Dobra lektura, znacznie poważniejsza niż reszta sagi, ale ja osobiście czuję niedosyt. Tym większy, że mam pełną świadomość, iż na kolejny tom nie mam co liczyć….

Książka zupełnie inna niż wcześniejsza twórczość pani Montgomery. Jakby za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zniknął gdzieś sielski klimat kanadyjskiej prowincji, a ludzi dopadły wszelkie możliwe słabości i skłonność do niegodziwości. W każdym niemal opowiadaniu spotykamy kogoś, z kim niezbyt chętnie zawarlibyśmy znajomość. Jest to albo kobieta mściwa, pełna nienawiści i...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    3 943
  • Chcę przeczytać
    2 080
  • Posiadam
    864
  • Ulubione
    144
  • Chcę w prezencie
    89
  • Teraz czytam
    51
  • Lucy Maud Montgomery
    26
  • Dzieciństwo
    24
  • Z dzieciństwa
    22
  • Klasyka
    16

Cytaty

Więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Wyspy Księcia Edwarda Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Wyspy Księcia Edwarda Zobacz więcej
Lucy Maud Montgomery Ania z Wyspy Księcia Edwarda Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także