rozwińzwiń

Dziedziczki

Okładka książki Dziedziczki Andrzej Pilipiuk
Okładka książki Dziedziczki
Andrzej Pilipiuk Wydawnictwo: Fabryka Słów Cykl: Kuzynki (tom 3) fantasy, science fiction
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Cykl:
Kuzynki (tom 3)
Wydawnictwo:
Fabryka Słów
Data wydania:
2007-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2007-04-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788360505519
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
352 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
147
113

Na półkach:

3 tom odbebniony, został 2 hehe

3 tom odbebniony, został 2 hehe

Pokaż mimo to

avatar
144
99

Na półkach:

Trzyma poziom poprzedniczek więc polecam tym, którym podobały się poprzednie części.

Trzyma poziom poprzedniczek więc polecam tym, którym podobały się poprzednie części.

Pokaż mimo to

avatar
57
42

Na półkach:

Ja po prostu lubię Pilipuka. Jak zwykle inteligentna lekka rozrywka.

Ja po prostu lubię Pilipuka. Jak zwykle inteligentna lekka rozrywka.

Pokaż mimo to

avatar
317
315

Na półkach:

Każdy problem, nawet jeśli z pozoru wydaje się nierozwiązalny, w rzeczywistości stanowi sumę kilku mniejszych problemów.
; Dziedziczki ;
Andrzej Pilipiuk
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Literatura: Fantasty

Otrzymując w posagu rodzinnym ziemię, buduje się palcem po wodzie plany wielkich dworów i tego co można uzyskać z pracy rąk, plonów. Można wiele uzyskać nie tylko w myśli, ale jeśli czyny wprowadzi się do życia, a słowa ciałem się staną, można dokonać cudów. Choćby chabetę odzianą w szaty ujrzy się ją jako królową, tak dom ożyje jak jego ściany i wnętrze, wystarczą ludzie, osoby które darzą się miłością, szacunkiem, które się wspierają i zawsze mogą na siebie liczyć. Choćby nie wiadomo co stało na drodze będą wspólnie przedzierać się przez meandry problemów i nikt i nic nie będzie wstanie popsuć uczuć, pracy, planów.

Trzecia część z serii Kuzynek Kruszewskich Andrzeja Pilipiuka ; Dziedziczki ; są kontynuacją losów kuzynek z niesforną księżniczką w tle, a także alchemikiem Sędziwojem który domyka tę niesamowity zespół.
Stanisława z Katarzyną udają się w rodzinne strony aby odbudować dwór. Najmują społecznych popegeerowskich chłopów którzy zawsze woleli mocniejszy trunek od brudnych rąk, planując swoje życie jako dostatnie i łatwe w utrzymaniu, na pewno? Niestety ci okazują się leniwi, krnąbrni i zaczynają węszyć, knuć i tworzyć intrygę która miała polegać na tym by przepędzić na trzy wiatry trzy istoty które miały plany w stosunku co do ziem dworskich, a także ich samych. Niestety księżniczka Monika czuła jak coś się z nią dzieje nie dobrego, a przecież podkreślić należy że ów dziewczę miało tylko szesnaście lat i głowę w krzakach, a raczej snuła marzenia, bo jak każda nastolatka, nie ważne ile żyła wcześniej i czy była wampirem też chciała coś od życia. Poszła na wiejską potańcówkę, udając się rowerem przez pola, pięknie ubrana chciała tańczyć, poczuć zew młodości, poczuła chuć. I chodź jeden się zainteresował, a ona go pognała, ten się wkurzył i poszedł na nią z kumplami, taki bohater. Jakież było ich zdziwienie kiedy połamała im wszystkie gnaty, poprzestawiała szczęki, obcięła to i owo i posterunkowy z komendy miał nie lada ubaw co zdziwienie kiedy usłyszał od ; Bejzbola ; którego notabene nazywała społeczność lokalna, że wycisk dostali od jednej takiej i tutaj posterunkowy już nie uwierzył. Za to alchemik dostał po głowie, wepchnięty do celi wiedział że został porwany. Co z nim zrobią? Na cóż on komu lub jego wiedza? Na ratunek poszły kuzynki. Co się wydarzy, póki co wiem tylko ja i autor.

Komiczna, przezabawna, mistrzowska gra z czytelnikiem, intryguje i sypie jak z rękawa anegdotami. Wierzcie mi na słowo, ubawiłam się mając przed oczami przezabawny obraz, powstający dwór, z rąk pijaczków, ich stękanie, utyskiwanie i te bąble na dłoniach od łopaty, ten ich dialog, prostota, tok myślenia od razu nasunął mi obraz niczym z filmów Barei. Można także odnieść się do życia Moniki którą wywiało klaczą na pola, jej tęsknota za czymś nieokiełznanym, nieodgadnionym, za tym, za czym młodzi podążają by poczuć te motyle w brzuchu, chęć życia na pełen gwizdek, czerpać ile się da z tych ulotnych chwil, jakie było jej rozczarowanie kiedy okazało się że ten któremu wpadła w oko uznał ją za niezły worek kartofli. Jaka jest wartość miłości, tych wielkich słów, czynów, widocznie Monika nadepnęła chłopakowi na ambicję, że jemu się nie odmawia, bo to on rozdaje karty, okazało się w międzyczasie że sterował grupą przestępczą we wsi, gdzie policja miała tylko jego grupę na oku. Ona pomimo siły i determinacji pokonała jego, dając mu szkołę życia, ile jest dziewczyn które nie potrafią się obronić, doznają przemocy fizycznej i psychicznej, trwają w toksycznych związkach, są gwałcone? Książka nakierowuje na trudne społeczne tematy, dając wiele do myślenia, pomimo dowcipu i ciętej riposty, gatunek fantasty jest dla mnie przygodą, nauką, bo zawsze liczę się z tym że dowiem się o ziemi Krakowskiej więcej o jej historii, legendach a nawet bajaniach. Stanisława w tej powieści stara się odnaleźć przetrzymywanego alchemika, próbując także maskować uczucia. A czy uczucia wyższe są zarezerwowane tylko dla młodych? Dojrzałe kobiety nie maja prawa kochać i być kochane? Ta cześć póki co jest jedną z lepszych, bo i akcja jest giętka, wartka, szybka, ocieka wielkim napięciem jak i emocje wyzwala niesamowite. Polecam.

Każdy problem, nawet jeśli z pozoru wydaje się nierozwiązalny, w rzeczywistości stanowi sumę kilku mniejszych problemów.
; Dziedziczki ;
Andrzej Pilipiuk
Wydawnictwo: Fabryka Słów
Literatura: Fantasty

Otrzymując w posagu rodzinnym ziemię, buduje się palcem po wodzie plany wielkich dworów i tego co można uzyskać z pracy rąk, plonów. Można wiele uzyskać nie tylko w myśli,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
851
851

Na półkach:

Książkę czyta się zupełnie inaczej niż poprzednie dwa tomy. Tamte były urocze i lekkie jak piórko, mimo iż o takim niczym, to z magicznym Krakowem w tle. Ta jest dużo konkretniejsza, fabuła bardziej rozbudowana, pojawiają się nawet zwrot akcji, jest jakaś taka bardziej dorosła, ale mnie zabrakło tamtej magii, mimo iż sielsko jest i wakacyjnie.
Jeśli ktoś nie czytał poprzednich tomów, niech od tego nie zaczyna, a jak zna panny Kruszewskie z „Kuzynek” i „Księżniczek” - może sprawdzić jak siostrom -dziedziczkom żyje się poza Krakowem, jak są nieustraszone i niepokonane, jak odbudowują rodzinną rezydencję, jak miejscowi usiłują im to uniemożliwić, co się dzieje z Mistrzem, który popada w poważne tarapaty i w jakiej kondycji jest pomysłowość autora.
Ja kończę na dłużej moją przygodę z Superbohaterkami - Kasią, Moniką i Stanisławą, jestem Wami dziewczyny zmęczona. Wracam do pewniaka - Jakuba Wędrowycza.

Książkę czyta się zupełnie inaczej niż poprzednie dwa tomy. Tamte były urocze i lekkie jak piórko, mimo iż o takim niczym, to z magicznym Krakowem w tle. Ta jest dużo konkretniejsza, fabuła bardziej rozbudowana, pojawiają się nawet zwrot akcji, jest jakaś taka bardziej dorosła, ale mnie zabrakło tamtej magii, mimo iż sielsko jest i wakacyjnie.
Jeśli ktoś nie czytał...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1966
1802

Na półkach: , , ,

Trzeci tom serii o kruszewickich kobietach. Bardziej dojrzała, w sensiem literackim, od poprzednich dwóch - fabuła jest nieco ambitniejsza, mniej ogólnego chaosu, interesujące przemielenie różnych dawnych wierzeń w nieco gaimanowskim stylu, choć zabrakło pilipiukowych drwin i poczucia humoru. Ale bardzo przyjemna lektura.

Trzeci tom serii o kruszewickich kobietach. Bardziej dojrzała, w sensiem literackim, od poprzednich dwóch - fabuła jest nieco ambitniejsza, mniej ogólnego chaosu, interesujące przemielenie różnych dawnych wierzeń w nieco gaimanowskim stylu, choć zabrakło pilipiukowych drwin i poczucia humoru. Ale bardzo przyjemna lektura.

Pokaż mimo to

avatar
111
111

Na półkach:

Wyjątkowo dobra książka! Dwa poprzednie tomy odebrałem jako słabsze twory Pilipiuka, ale ten prawdziwie mnie zaskoczył. Tamtym zarzucałem dość płytką historię. Tutaj dostaliśmy wielowątkową fabułę, która toczy się na kilku poziomach. O ile poprzednie przygody Kruszewskich, pomimo zaskakującego niczym grom z jasnego nieba finału, były dość miałkie i nijakie, tym razem powieść przez większość czasu trzymała mnie w napięciu i tej powtarzającej się obietnicy "no dobra, jeszcze tylko jedna strona i na dziś koniec", której i tak nigdy się nie dotrzymało. Jeśli miałbym wskazać słabą stronę opowiedzianej historii, byłoby to podejście głównych bohaterek do świata (o dziwo w poprzednich częściach mniej mnie to drażniło). Stanisława w swym majątku ma zapędy do traktowania swych "chłopów" niczym bydło, a Katarzyna, którą drażni naginanie uprawnień przez różnej maści urzędników, sama co i rusz macha na prawo i lewo legitymacją CBŚ i straszy hakami... Jednak to wszystko ginie w konfrontacji z wciągającą historią, czy może bardziej historiAMI, ponieważ, jak wspomniałem na początku, toczy się (czy bardziej galopuje) ich naprzemiennie parę. Jeśli komuś nie podszedł pierwszy tom, warto dotrwać do tego.

Wyjątkowo dobra książka! Dwa poprzednie tomy odebrałem jako słabsze twory Pilipiuka, ale ten prawdziwie mnie zaskoczył. Tamtym zarzucałem dość płytką historię. Tutaj dostaliśmy wielowątkową fabułę, która toczy się na kilku poziomach. O ile poprzednie przygody Kruszewskich, pomimo zaskakującego niczym grom z jasnego nieba finału, były dość miałkie i nijakie, tym razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
372
193

Na półkach:

Kiedyś już czytałam te powieści Pilipiuka i mam wrażenie, że wtedy bardziej mi się podobały. Wcale to nie znaczy, że teraz były zły, po prostu chyba zmienił się odrobinę mój gust czytelniczy. Teraz uwielbiam powieści, które są nastawione przede wszystkim na rozrywkę i nie wymagam od nich zbyt wielkiej ambitności. U Pilipiuka natomiast mamy między rozrywką i akcją przemycone m.in. informacje historyczne. Można się ciekawych rzeczy dowiedzieć, co dla niektórych jest plusem, dla innych nie. Kiedy jest ich mało, nie mam z tym żadnego problemu, chociaż nie ukrywam, że czasami po pracy mam ochotę wyłączyć mózg.

Kiedyś już czytałam te powieści Pilipiuka i mam wrażenie, że wtedy bardziej mi się podobały. Wcale to nie znaczy, że teraz były zły, po prostu chyba zmienił się odrobinę mój gust czytelniczy. Teraz uwielbiam powieści, które są nastawione przede wszystkim na rozrywkę i nie wymagam od nich zbyt wielkiej ambitności. U Pilipiuka natomiast mamy między rozrywką i akcją przemycone...

więcej Pokaż mimo to

avatar
319
110

Na półkach:

Przyjemna

Przyjemna

Pokaż mimo to

avatar
45
4

Na półkach:

Moja ulubiona seria ze wszystkich książek

Moja ulubiona seria ze wszystkich książek

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6 400
  • Chcę przeczytać
    1 348
  • Posiadam
    1 194
  • Ulubione
    178
  • Fantastyka
    156
  • Chcę w prezencie
    64
  • Fantasy
    63
  • Pilipiuk
    30
  • Teraz czytam
    29
  • Andrzej Pilipiuk
    28

Cytaty

Więcej
Andrzej Pilipiuk Dziedziczki Zobacz więcej
Andrzej Pilipiuk Dziedziczki Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także